Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Pigwowki nie bedzie :-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pigwowki nie bedzie :-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-10-08 18:57:08

Temat: Re: re. pigwowka - odpowiedz do Krychy
Od: "j709" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ANA... pić mi się chce. Znalazłaś może ten przepis ???
PS Obrałem krzak z owoców (uprzedzając "uczynnych" sąsiadów). Czy zamiast
mrozu wystarczy zamrażarka. W jakiej ilości mrozu podać ?
Janusz (Nie-czapski) vel j-ileś tam
Użytkownik "Ana" <a...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ans11q$1o4q$1@news2.ipartners.pl...
>
> Krysiu, nie chce mi przejsc do Ciebie na priv. Wysylam tutaj:
>
>
>
>
> Czesc,
> tak, o te wlasnie mi chodzi owoce. Dla mnie zawsze beda pigwami z pigwowca
> ;-)
> Nalewke robi moj szanowny malzonek, roboty to chyba najwiecej z obieraniem
> owocow jest. Dokladnego przepisu Ci od reki nie podam, chyba ze mi sie uda
> telefonicznie
> skonsultowac :-) A jak nie, to wieczorkiem z domu napisze.
> W kazdym razie wyszla pyszna i polecam.
> Pozdrawiam Cie serdecznie
> AniaK
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-10-08 20:00:42

Temat: Re: re. pigwowka - odpowiedz do Krychy
Od: "haes" <h...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

j709 napisał:
> ANA... pić mi się chce. Znalazłaś może ten przepis ???
> PS Obrałem krzak z owoców (uprzedzając "uczynnych" sąsiadów). Czy zamiast
> mrozu wystarczy zamrażarka. W jakiej ilości mrozu podać ?

w/g posiadanych przeze mnie przepisów owoców pigwy/pigwowca (nie jestem
pewien o które w przepisach chodzi) się nie mrozi. Dwa są sposoby:
1. owoce się kroi na drobne kawałki, usuwa gniazda nasienne i zalewa
alkoholem,
2. owoce obrane, pokrojone zalewa się wodą, gotuje pod przykryciem na małym
ogniu 45 minut, studzi i odciąga sok sokowirówką.

A oto wypróbowany przepis na nalewkę z "pigwiaczków" :)
1 kg owoców pigwowca, 1,5 l wódki 40%, 1 szklanka cukru,
4 łyżki płynnego miodu lipowego lub akacjowego, 1/2 łyżeczki
korzenia arcydzięgla (uwaga, lepiej mniej niż za dużo),
2 cząstki skórki z pomarańczy (bez albedo), sok z pół pomarańczy,
50 ml rumu.
drobno pokrojone owoce zalać wódką na 2-3 tygodnie, zlać nalew
a owoce zasypać cukrem i postawić w ciepłym miejscu aż wytworzy się sok.
Codziennie wstrząsać naczyniem. Zlać syrop, dodać nalew i pozostałe
składniki
i odstawić na dwa tygodnie. Po tym czasie nalewkę zlać przez sito wyłożone
ręcznikiem papierowym i pozostawić do sklarowania.
Powinna dojrzewać 2-3 miesiące.

pozdrawiam z powiśla dąbrowskiego,
rozgrzewając się kieliszkiem zeszłorocznej pigwówki
Henio Skrok


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-10-09 07:53:55

Temat: Pigwowka - przepis mojego mezusia
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

No, mam wreszcie. Przepraszam za poslizg.
Owoce pigwowca kroimy w osemki (bez obierania!)
Zalewamy spirytusem 80%, tak zeby spirytus zakryl owoce.
Zostawiamy tak na 4 miesiace.
Po tym czasie zlewamy do butelek, a reszte czyli wymoczone owoce zalewamy
czysta wodka, slodzimy (moj malzonek wsypal 10 lyzek cukru, a spirytusu w
pierwszej fazie byl litr - tyle wiem o proporcjach) i zostawiamy na nastepne
3 miesiace.
Potem mieszamy czesc spirytusowa z czescia wodczana, tutaj moj mezus
doslodzil na moje wyraznie zyczenie jeszcze 10 lyzek. On uwaza teraz ze
troche za slodka, a mi smakuje ogromnie.
W takim stanie przelewamy do butelek i powinno to sobie postac z.....5 lat.
Sek w tym ze nie da rady wytrzymac. My pigwowke z zeszlorocznych owocow
trzymamy na Swieta, ale juz troche ona podpita, zostaly tylko dwie
buteleczki....
No i sami rozumiecie dlaczego tak cierpie ze w tym roku nam pigwiaczki
zgnily!
Krysia - pigwiaczki to sliczna nazwa. Kupuje!
Aha, dostalismy od znajomego siatke owocow z pigwy, zeby nam nie bylo
smutno, i bedziemy robic naleweczke z miodem - wedlug przepisu od Ewy
Nilsson. Juz teraz sie ciesze!
Milego drinkowania zyczy
AniaK





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-10-09 08:14:00

Temat: Re: Pigwowka - przepis mojego mezusia
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana wrote:

> (...)
> Milego drinkowania zyczy

A mnie stoi już prawie 12l ratafii, robionej w tym roku po raz pierwszy.
Jeszcze dorzucę trochę pigwiaczków i koniec :-) W oryginalnym
przepisie są jeszcze jakieś pomarańcze, ale chyba sobie daruję,
to będzie tylko z moich własnych owoców. Ciekawe, co z tego
wyjdzie...

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-10-09 08:56:11

Temat: Re: Pigwowka - przepis mojego mezusia
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DA3E548.7763F2B@people.pl...
> Ana wrote:
>
> > (...)
> > Milego drinkowania zyczy
>
> A mnie stoi już prawie 12l ratafii, robionej w tym roku po raz pierwszy.
> Jeszcze dorzucę trochę pigwiaczków i koniec :-) W oryginalnym
> przepisie są jeszcze jakieś pomarańcze, ale chyba sobie daruję,
> to będzie tylko z moich własnych owoców. Ciekawe, co z tego
> wyjdzie...
>
> Krycha&Co(ty)
>
A z czego to ta ratafia? Bo sie nie znam.
12 litrow ho ho.
AniaK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-10-09 10:56:40

Temat: Re: Pigwowka - przepis mojego mezusia
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:11944-1034159860@213.17.138.62...
>

> Kiedyś dawno temu powiedziano mi tak (nie wiem czy to jest rzeczywisty
> przepis)
>
> Bierzesz baniak i wlewasz pół litra spirytusu a następnie tak jak
> pojawiają się na rynku w kolejności WSZYSTKIE owoce (10 dag owoców +
> 10dkg cukru) - na zimę zlewasz ratafię ;-)))
>
> Nie próbowałem robić (próbowałem zrobioną - niczego sobie smak)
>
> Pozdrawiam
> Qwax
>
*****
Mmmmmmm, brzmi niezle ...
AniaK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-10-09 11:06:24

Temat: Re: Pigwowka - przepis mojego mezusia
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana wrote:

> A z czego to ta ratafia? Bo sie nie znam.

Kolejno to siedzą w niej truskawki, maliny,wisnie, porzeczki czarne
i czerwone, agrest czerwony, jeżyny, śliwki, gruszki i rodzynki. Jak czegoś
nie zapomniałam :-)

> 12 litrow ho ho.

Napoju bedzie duzomniej, przeciez te owoce też zajmują miejsce.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-10-09 11:41:11

Temat: Re: Pigwowka - przepis mojego mezusia
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


> A z czego to ta ratafia? Bo sie nie znam.

Kiedyś dawno temu powiedziano mi tak (nie wiem czy to jest rzeczywisty
przepis)

Bierzesz baniak i wlewasz pół litra spirytusu a następnie tak jak
pojawiają się na rynku w kolejności WSZYSTKIE owoce (10 dag owoców +
10dkg cukru) - na zimę zlewasz ratafię ;-)))

Nie próbowałem robić (próbowałem zrobioną - niczego sobie smak)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

listy - Ewa Sz.
a mnie urosly maslaczki
slowo o jabluszkach.
w sprawie nalewk plis
Re: głębokie pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »