W dniu 2011-11-23 11:50, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-11-23 11:42, Szaulo pisze:
>> X-No-Archive:yes
>>
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
>> news:jaii64$q92$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2011-11-23 11:23, Szaulo pisze:
>>>> X-No-Archive:yes
>>>>
>>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:jaihag$ohg$1@news.icm.edu.pl...
>>>>
>>>> [...]
>>>>
>>>>> Wątpliwość czasem pojawia się nocą, we śnie.
>>>>> Człowiek rano się budzi i nic nie pamięta - ale potem
>>>>> czyta poranną gazetę i czyta ją już inaczej. A potem
>>>>> wsiada do tramwaju, patrzy na twarze ludzi - i zwraca uwagę
>>>>> na zmarszczki, na które wcześniej uwagi nie zwracał.
>>>>
>>>> Czasem się budzi, a czasem się nie budzi.
>>>> Czasem, gdy się obudzi, niszczy cały pancerz ochronny i miękkie ciałko
>>>> bezkształtnie rozpływa się po ziemi.
>>> Hmmm ... Dałeś mi do myślenia ...
>>> A jak się ciałko rozpłynie, to co zostaje ?
>>
>> [...]
>>
>> To, co z człowieka wierzącego, który stracił wiarę.
>> Może być różnie.
>
> Hmmm ... Zastanawiam się czasem, co by w podobnej sytuacji
> stracił człowiek, który zawsze uważał, że wierzy to stracić
> nie może - bo jej nie ma i do niczego mu niepotrzebna.
> Myślę, że coś straciłby na pewno, ale co ? Hmmm ...
> Może to za trudne dla samej wyobraźni, trza po prostu przeżyć.

A może taki coś by zyskał?

Ewa