> to jeszcze niczego nie dowodzi - moze w Niemczech jest za malo?
>
> P.
nie oszukujmy sie... jest nas zbyt duzo...
ale to ze sa wszedzie kolejki wynika z organizacji pracy i calej sluzby
zdrowia...
praca lekarza jest beznadziejnie tania... po co zatrudniac sekretarke (zadna
nie zechce pracowac za mniej niz 1000 netto/mies) skoro za te same pieniadze
mozna miec 2 lekarzy zadowolonych i szczesliwych, ze udalo im sie jakies
miejsce pracy znalezc???
u mnie w klinice robote wykonywana przez 27 osob (profesorowie, docenci,
adiunkci, asystenci i pracownicy na miejskich etatach) mozna by zalatwic w
12-13 osob... tylko musialby ktos zabrac sie za pisanie na maszynie
papierow.. do tego wystarczylyby 2-3 sekretarki... ale po co? lekarz jest
tanszy... skuteczniejszy... i lepiej wyglada niz "jakas tam sekretarka"... a
ze musi sie zajmowac wszystkimi pierdolami z zakupem papieru toaletowegi i
zarowek do pokoju lekrskiego wlacznie to juz zupelnie inna sprawa...


--

WaldiM

Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl