Strona główna Grupy pl.sci.psychologia rebirthing

Grupy

Szukaj w grupach

 

rebirthing

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-07-29 16:26:43

Temat: rebirthing
Od: "Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Najchętniej bym wyciął. Poszukuje info na ten temat. Co ze szkodliwością.
(pytanie poważne).

--
Piotr K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-07-30 10:52:48

Temat: Re: rebirthing
Od: "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie ma żadnej jeżeli podchodzi się z rozsądkiem do siebie i pracy z
oddechem.

Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-30 11:16:43

Temat: Re: rebirthing
Od: "Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawy jestem co rozumiesz przez rozsądek dla siebie i pracy z oddechem.
Domyślasz się zapewne, że jestem TEGO zagorzałym przeciwnikiem, nie wiesz
tylko dlaczego? Narazie nie jest to jednak istotne. Czy nie prościej jest
się nawalic wódą lub jakimiś narkotykami i wtedy zobaczyć różne bzdety ze
swego dzieciństwa, łącznie z zapłodnieniem przez własnego ojca. Czy sztuczne
wywoływanie u siebie lęków, pod płaszcykiem z nimi walczenia jest OK?


Użytkownik "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:8m11m7$orr$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Nie ma żadnej jeżeli podchodzi się z rozsądkiem do siebie i pracy z
> oddechem.
>
> Pozdrawiam.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-30 11:25:11

Temat: Re: rebirthing
Od: {leh} <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> pisze:

>Najchętniej bym wyciął.

co bys wycial ?

>Poszukuje info na ten temat. Co ze szkodliwością.
>(pytanie poważne).

Przylaczam sie do pytania. Tez sie tym zainteresowalem.


Pozdrawiam, Leh.
--
bezplatna Gazeta Internetowa: { http://www.gazeta.sky.pl }
ubezpieczenia w Krakowie: { http://www.ubezpieczenia.prv.pl }
leh#z.pl // "Lepiej ze zlej knajpy wyjsc, niz do dobrego swiata isc"
--{ Glosuj na Korwina Mikke }--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-30 11:28:37

Temat: Re: rebirthing
Od: "Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W pień ludzką głupotę i braw wiary w naukowe metody leczenia (różnego).

Użytkownik "{leh}" <l...@...pl> napisał w wiadomości
news:bk57oso5hjv7mkeu3s4u0il67cmmg4pj5p@4ax.com...
> "Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> pisze:
>
> >Najchętniej bym wyciął.
>
> co bys wycial ?
>
> >Poszukuje info na ten temat. Co ze szkodliwością.
> >(pytanie poważne).
>
> Przylaczam sie do pytania. Tez sie tym zainteresowalem.
>
>
> Pozdrawiam, Leh.
> --
> bezplatna Gazeta Internetowa: { http://www.gazeta.sky.pl }
> ubezpieczenia w Krakowie: { http://www.ubezpieczenia.prv.pl }
> leh#z.pl // "Lepiej ze zlej knajpy wyjsc, niz do dobrego swiata isc"
> --{ Glosuj na Korwina Mikke }--


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-30 16:26:24

Temat: Re: rebirthing
Od: "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ciekawy jestem co rozumiesz przez rozsądek dla siebie i pracy z oddechem.
> Domyślasz się zapewne, że jestem TEGO zagorzałym przeciwnikiem, nie wiesz
> tylko dlaczego?

Wręcz przeciwnie, pracuje z rebirthingiem już od ponad sześciu lat i zmiany
jakie przy pomocy świadomego oddechu wprowadziłem w swoje życie są
niesamowite, i często graniczyły z cudem.

> Narazie nie jest to jednak istotne. Czy nie prościej jest
> się nawalic wódą lub jakimiś narkotykami i wtedy zobaczyć różne bzdety ze
> swego dzieciństwa, łącznie z zapłodnieniem przez własnego ojca. Czy
sztuczne
> wywoływanie u siebie lęków, pod płaszcykiem z nimi walczenia jest OK?

Możesz jaśniej?...

Pozdrawiam.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-30 18:43:47

Temat: Re: rebirthing
Od: "Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:8m1l7r$n55$1@kujawiak.man.lodz.pl...

> Wręcz przeciwnie, pracuje z rebirthingiem już od ponad sześciu lat i
zmiany
> jakie przy pomocy świadomego oddechu wprowadziłem w swoje życie są
> niesamowite, i często graniczyły z cudem.

Odkąd moja żona zaczęła "pracować" coś jej się przekręciło w mózgu i muszę
codziennie wysłuchiwać o różnych "bzdetach" (nie obraź się, ale dla mnie
człowieka silnie stojącego na nogach to są "bzdety"). Niestety nie pozwalam
innym ingerować w moją psychikę, ponieważ uważam, że jedynymi osobami, które
mogły by w jakiś sposób pomagać ludziom w ich kryzysach psychicznych są
tylko psychiatrzy i psycholodzy. Małżeństwo zmieniło kolory i już nigdy nie
będzie takie jak wcześniej.
Afirmacje, czyli wmawianie czegoś sobie na siłę bez większego przekonania
też nie maja dla mnie sensu. Do tej pory osiągnąłem 99% tego co chciałem nie
plotąc wciąż: "Ja, taki i owaki chcę osiągnąć 99% tego co chcę osiągnąć, Ty
taki i owaki... itd."
Nie widzisz bezsensowności tego co powiedziałem? Hiperwentylacja, czyli jak
niektórzy wolą mówić - "oddychanie" jest czymś robionym wbrew naturze.
Dlaczego wydalamy pokarm "dupą", a nie na przykład po zjedzeniu i odczekaniu
pół godziny, wymiotujemy. Mniej wtedy trucizn dostało by się do organizmu :)
Lekarze mówią, że hiperwentylacja może mieć po częstym jej występowaniu złe
oddziaływanie na mózg człowieka.
Zresztą po co wprowadzać się w takie dziwne i sztuczne stany?

Pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-31 15:41:30

Temat: Re: rebirthing
Od: "ShadowsSun" <s...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odkąd moja żona zaczęła "pracować" coś jej się przekręciło w mózgu i muszę
> codziennie wysłuchiwać o różnych "bzdetach"

Rozmawiałeś z nią o tym na spokojnie? powiedziałeś jej że ciebie to nie
interesuje?
I żeby uszanowała to? tak jak ty akceptujesz (mam nadzieję) te jej bzdety?

> Niestety nie pozwalam
> innym ingerować w moją psychikę, ponieważ uważam, że jedynymi osobami,
które
> mogły by w jakiś sposób pomagać ludziom w ich kryzysach psychicznych są
> tylko psychiatrzy i psycholodzy.

Nie wiem w co bawi się twoja żona, ale rebirthing nie polego na ingerencji w
psychikę.
Miałem kiedyś poważne problemy emocionalne (ciągotki samobujcze), byłem u
psychiatry, facet niestety nie potrafił mi pomuc, poza nafaszerowaniem mnie
psychotropami, po których byłem otepiały i wszystko mi było jedno. Przez
jakiś czas wegetowałem jak roślinka dzieki prochom, leczenie miało trwac co
najmniej rok. Zauważałem tylko (między jedną dawką, a drugą) jak wiele mnie
omija z życia i zacząłem szykać innych dróg wyjścia i tak to się u mnie
zaczeło. Dzięki RB wyszedłem z tego w ciągu pięciu miesięcy, ale nie
dlatego, że RB tak działa, ale dla tego, że bardzo chciałem!

> Małżeństwo zmieniło kolory i już nigdy nie będzie takie jak wcześniej.

Wszystko się zmienia z minuty na minytę, my się zmieniamy, chociaz tego nie
zauważamy na codzień. Samo życie to wielka zmiana i nigdy nie ma tego złego
co by na dobre nie wyszło, a jeżeli tak nie jest, to tylko dla tego, że tego
nie dostrzegamy.

> Afirmacje, czyli wmawianie czegoś sobie na siłę bez większego przekonania
> też nie maja dla mnie sensu. Do tej pory osiągnąłem 99% tego co chciałem

GRATULUJĘ!!! Mało komu sie to udaje! Tylko czy w tych 99% zawierają się
również stosunki miedzyludzkie i partnerskie?

> nie plotąc wciąż: "Ja, taki i owaki chcę osiągnąć 99% tego co chcę
osiągnąć, Ty
> taki i owaki... itd." Nie widzisz bezsensowności tego co powiedziałem?

Widzę, że jesteś naprawdę wkurzony na swoją żonę...

> Hiperwentylacja, czyli jak niektórzy wolą mówić - "oddychanie" jest czymś
robionym wbrew naturze.

No właśnie ta nieszczesna hiperwentylacja zachodzi ona tylko wtedy, kiedy
wydech jest w JAKIKOLWIEK SPOSÓB kontrolowany, czyli nie jest to oddychanie
rebirthingowe gdyż w RB wydech i wdech powinien być łagodny i natyralny. Tak
na marginesie niemowlenta oddychają dokładnie w taki sposób jak sie oddych
podczas RB. I tu dochodzimy do jednego z największych nieporozumień
związanych rebirthingiem - hiperwentylacja. Cytuje dr Eve Jones -
posiadającą stopnie naukowe w dziedzinie chemii, fizjologii i psychologii;
przez 25 lat była psychoanalitykiem, następnie przez 7 lat prowadziła
terapie Primal Scream (Pierwotny Krzyk) zanim skierowała się na Rebirthing i
całkowicie poświęciła się badaniom nad tą metodą: "Hiperwentylacja zachodzi
przy nadmiernym wydmuchiwaniu CO2 czyli przy wypychanym wydechu - wtedy
poziom CO2 we krwi płynącej do pnia mózgu jest tak niski, że jest poniżej
progu stymulacji ośrodka oddechu, znajdującego się w pniu mózgowym. Ośrodek
ten nie uruchamia następnego wdechu, dopóki poziom CO2 nie wzrośnie tak,
żeby przekroczyć wartość graniczną. Gdy osoba, która gwałtownie wydychała,
czuje brak tchu podczas długiej pauzy, zanim poziom CO2 wzrośnie, doświadcza
stanu psychologicznego, który nazywamy paniką. Będąc w stanie paniki,
spieszy się aby wziąć następny wdech a potem jeszcze bardziej napiera na
wydech, powiększając w ten sposób problem. Równowaga kwasowa we krwi
dostosowuje się do obniżonego ciśnienia CO2 i rozwija się stan zwany
alkalozą - zasadniczo charakteryzujący się tężyczką i skurczem mięśni,
często aż do pojawienia się silnego bólu w napiętych mięśniach i stawach.
Przeprowadzono tysiące doskonałych sesji RB bez takich objawów. Lecz prawdą
jest, że ludzie, którzy boją się uczuć i myśli jakie mają w sobie, zaczynają
wypychać wydech jak gdyby pozbywali się z ciała czegoś złego. Im mniej
uczestnik sesji jest na luzie w stosunku do całego procesu, tym bardziej
prawdopodobne jest, że może doznać tych nieprzyjemnych objawów.
Podsumowując: hiperwentylacja zachodzi kiedy oddychamu podczas sesji
NIEPRAWIDŁOWO!
i daltego tak bardzo podczas pierwszych sesji RB zalecane jest, aby pierwsze
dziesięć sesji przejść z wyszkolonym rebirtherem.

> Lekarze mówią, że hiperwentylacja może mieć po częstym jej występowaniu
złe
> oddziaływanie na mózg człowieka.

Widziałeś kiedyś by ryba utopiła się w wodzie, a człowiek umarł od nadmiaru
tlenu?
tak mówia ludzie którzy znają RB tylko z książek i słyszenia.

> Zresztą po co wprowadzać się w takie dziwne i sztuczne stany?

RB jest naturalnym stanem samo oczyszczania organizmu z różnych toksyn,
wprowadzanym świadomie, gdyż jesteśmy tak poblokowani i zestresowani iż nie
potrafimy używać go naturalnie na codzień, nie wiem czy wiesz, ale z każdym
wydechem uwalnisz 80% toksyn z organizmu, wyobraż sobie jakie sa skutki
oddychania świadomegom (przez godzine) - tak jak niemowleta, gdyż one
jeszcze potrafią naturalnie oddychać, my przez rózne negatywne doświadczenia
życia i stresy już nie.

Serdecznie Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-31 16:18:55

Temat: Re: rebirthing
Od: {leh} <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> pisze:

>W pień ludzką głupotę i braw wiary w naukowe metody leczenia (różnego).

Uwazaj, zebys sie sam z rozpedu nie wycial ;)
no_offense


Pozdrawiam, Leh.
--
bezplatna Gazeta Internetowa: { http://www.gazeta.sky.pl }
ubezpieczenia w Krakowie: { http://www.ubezpieczenia.prv.pl }
leh#z.pl // "Lepiej ze zlej knajpy wyjsc, niz do dobrego swiata isc"
--{ Glosuj na Korwina Mikke }--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-31 16:18:56

Temat: Re: rebirthing
Od: {leh} <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Kubicki" <p...@p...onet.pl> pisze:

>Odkąd moja żona zaczęła "pracować" coś jej się przekręciło w mózgu i muszę
>codziennie wysłuchiwać o różnych "bzdetach" (nie obraź się, ale dla mnie
>człowieka silnie stojącego na nogach to są "bzdety").

To jak masz takie nastawienie to nie masz co sie dziwic.

>Niestety nie pozwalam
>innym ingerować w moją psychikę,

Akurat. Jak w TV sa reklamy, to wylaczasz glos ?
(bo ja tak zawsze robie ;)) )
Nie sluczhasz politykow, ksiezy itp ?

>tylko psychiatrzy i psycholodzy. Małżeństwo zmieniło kolory i już nigdy nie
>będzie takie jak wcześniej.

Ot, negatywne nastawienie. A moze po prostu jakies ukryte niezgodnosci
teraz 'wylazly na wierzch' ?

>też nie maja dla mnie sensu. Do tej pory osiągnąłem 99% tego co chciałem nie
>plotąc wciąż: "Ja, taki i owaki chcę osiągnąć 99% tego co chcę osiągnąć, Ty
>taki i owaki... itd."

Pogratulowac.
a) moze polotles sobie po cichu w glowie
b) moze to co chcesz, determinowane jest przez to co obecnie masz (bo
lepiej nie chciec wiecej, niz _mozna_ miec, LOL)
c) A moze plotac osiagnalbys 100 %

>niektórzy wolą mówić - "oddychanie" jest czymś robionym wbrew naturze.

Tak jak wychodzenie z ciala, hyhy :)

>Dlaczego wydalamy pokarm "dupą", a nie na przykład po zjedzeniu i odczekaniu
>pół godziny, wymiotujemy. Mniej wtedy trucizn dostało by się do organizmu :)

Taa, zycie to smiertelna choroba przenoszona droga plciowa.

>Zresztą po co wprowadzać się w takie dziwne i sztuczne stany?

Po to zeby...
i tu lista argumentow, ktorych nie znam, bo sie na rebirthingu nie znam,
acz chyba sie niedlugo wybiore.


Pozdrawiam, Leh.
--
bezplatna Gazeta Internetowa: { http://www.gazeta.sky.pl }
ubezpieczenia w Krakowie: { http://www.ubezpieczenia.prv.pl }
leh#z.pl // "Lepiej ze zlej knajpy wyjsc, niz do dobrego swiata isc"
--{ Glosuj na Korwina Mikke }--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Boje sie umowic z dziewczyna - kto pomoze
Poznam nowe osoby
Re: KONSKIE LBY !!!
Re: Na zawsze
Co jest w końcu z Anną?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »