« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-10 13:04:33
Temat: przepis na obiad ze znikoma iloscia składnikówczesc,
chciałabym zjeść jutro jakiś prosty szybki obiad ale smaczny i nie
standartowy. Dysponuje jednym kotletem, ryżem i oczywiscie mnostwem dodatkow
typu warzywa, zioła itp. Poniewaz kotlety zawijane w panierce, w ziołach, z
nadzieniem, bez, z ziemniakami, z frytkami, po staropolsku mam juz
sprawdzone na miliard sposobow mam pytanie czy jest jeszcze jakis przepis na
kotlety (nie piersi tylko cielece). Np czy mozna je zrobic w ciescie lanym?
A jesli tak to jak to sie robi? Albo wlasnie w jakiejs takiej kosmicznej
panierce? Prosze o pomoc.
Pozdrawiam - Izis_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-10 13:12:37
Temat: Re: przepis na obiad ze znikoma iloscia składnikówUżytkownik Izis_ napisał:
> czesc,
>
> chciałabym zjeść jutro jakiś prosty szybki obiad ale smaczny i nie
> standartowy. Dysponuje jednym kotletem, ryżem i oczywiscie mnostwem dodatkow
> typu warzywa, zioła itp. Poniewaz kotlety zawijane w panierce, w ziołach, z
> nadzieniem, bez, z ziemniakami, z frytkami, po staropolsku mam juz
> sprawdzone na miliard sposobow mam pytanie czy jest jeszcze jakis przepis na
> kotlety (nie piersi tylko cielece). Np czy mozna je zrobic w ciescie lanym?
> A jesli tak to jak to sie robi? Albo wlasnie w jakiejs takiej kosmicznej
> panierce? Prosze o pomoc.
>
> Pozdrawiam - Izis_
>
>
W podobnych wypadkach funduję sobie chińszczyznę. Zainteresowana?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-10 16:44:24
Temat: Re: przepis na obiad ze znikoma iloscia składnikówchinszczyzna z kotletem???
jasne ze zainteresowana :)
Pozdrawiam - Izis_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 03:47:01
Temat: Re: przepis na obiad ze znikoma iloscia składnikówUżytkownik Izis_ napisał:
> chinszczyzna z kotletem???
>
> jasne ze zainteresowana :)
>
> Pozdrawiam - Izis_
>
>
_________
chop-suey
_________
Jeden z bardziej znanych przepisów, to chop-suey.
Kotlet już masz. Nie ważne z jakiego mięsa.
Przyprawy: imbir, cebula, sos sojowy lub maggi, cukier, białe wino
(niekoniecznie), vegeta.
Warzywa: fasolka szparagowa, kalafior, pomidor, papryka, marchewka.
Mięso kroimy w cieniutkie paski. Mieszamy z sosem sojowym (1 łyżka lub
1/2 łyżki maggi z wodą) winem (1 łyżka lub odrobina wódki) i mąką
kukurydzianą lub ziemniaczaną (odrobina).
Paski mięsa smażymy na gorącym oleju (ok. 3 min). Osączamy i odstawiamy.
Na gorący olej wrzucamy: cebulkę i imbir. Po minucie pozostałe warzywa
(pomidor w ćwiartkach bez skórki i pestek, marchew pokrojoną w
cieniutkie talarki, fasolkę, paprykę pokrojoną w paski, małe bukieciki
kalafiora i cukier. Następna minuta i zalewamy niewielką ilością bulionu
(łyżeczka vegety zalana 1 łyżką wrzątku). Mieszamy przez minutę i
podajemy z ryżem na sypko.
Nie zrażaj się warzywami. Podałem postać wzorcową.
Chop-sueye można modyfikować wg uznania. Osobiście nie stosuję mąki.
Często zamiast kalafiora i fasoli używam namoczonych prawdzików lub
obsmażonych pieczarek. Można dodać pokrojony w zapałkę seler, por, nawet
niewielkie ilości poszatkowanej i zblanszowanej kapusty. Liczy się tylko
zasada przygotowania.
Uwagi: cebulę w kuchni chińskiej kroimy na pół, a póżniej wzdłuż; twarde
warzywa (kalafior, marchew, seler itp.) blanszujemy (na kilka lub
kilkanaście sekund do wrzątku i odcedzamy). Jeżeli nie stosujemy mąki,
to ięso przed smażeniem należy osuszyć, by nie pryskało, a pozostałą
część marynaty dodać pod koniec smażenia.
_____________________________________________
mięso w miodzie (szynak, schab, kurze piersi)
_____________________________________________
Mięso pokroić w długie , cienkie plastry. 1 jajo, trochę soli
rozmieszać z 2 łyżkami mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej (ostatecznie
pszennej) wyrobić na jednolitą masę. Plastry mięsa obtaczać w masie i
podsmażać na silnie rozgrzanym oleju na jasny brąz.
2 łyżki oleju i 3 łyżki miodu rozmieszać i podsmażać, aż do zbrązowienia
Dodać obsmażone paski szynki i smażyć dalej, dopóki nie pokryją się
warstwą karmelu. Wyjąć, przybrać na słodko. Można jeść na gorąco lub na
zimno. Znakomita przystawka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 08:21:40
Temat: Re: przepis na obiad ze znikoma iloscia składnikówDZIEKUJE BARDZO ALE TO BARDZO :)))
Pozdrawiam - Izis_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-12 13:12:18
Temat: Re: przepis na obiad ze znikoma iloscia składników
Użytkownik "maruda" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b9kh18$n0v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> _________
> chop-suey
> _________
>
zaraz bede to cudo jadla :))) Juz pachnie w kuchni i jezyk mi wypada za
kazdym razem jak ide przemieszac toto na patelni.
glodna wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-12 13:39:06
Temat: Re: recenzja ;-)
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9o6us$49b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> zaraz bede to cudo jadla :))) Juz pachnie w kuchni i jezyk mi wypada za
> kazdym razem jak ide przemieszac toto na patelni.
>
Najadlam sie jak osmiotygodniowy szczeniak - wygladam jak kulka, hehehe:)
Bardzo dobry ten chop-suey!
Tylko, zupelnie jak Joanna Duszczynska, nie moglam sie powstrzymac, zeby
troche przerobic przepis, ale chyba zbrodni nie popelnilam. Glowna zmiana
polegala na dodaniu do warzyw z miesem wiecej wody wymieszanej z dodatkowa
porcja sosu sojowego, wodki i dwoch lyzeczek maki kukurydzianej. Moj maz nie
lubi taki potraw na sucho - gotowy jest wtedy wszystko polewac keczupem, a
ja wowczas jestem bliska omdlenia ze zgrozy albo czerwienieje jak burak ze
zlosci, hihi :)
Cos mi sie zdaje, ze sobie zjem porcyjke na kolacje :)
pozdrawiam i zachecam do zrobienia, szybkie i dobre
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-12 14:04:15
Temat: Re: recenzja ;-)Użytkownik Wkn napisał:
> Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b9o6us$49b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>
>>zaraz bede to cudo jadla :))) Juz pachnie w kuchni i jezyk mi wypada za
>>kazdym razem jak ide przemieszac toto na patelni.
>>
>
>
> Najadlam sie jak osmiotygodniowy szczeniak - wygladam jak kulka, hehehe:)
> Bardzo dobry ten chop-suey!
> Tylko, zupelnie jak Joanna Duszczynska, nie moglam sie powstrzymac, zeby
> troche przerobic przepis, ale chyba zbrodni nie popelnilam. Glowna zmiana
> polegala na dodaniu do warzyw z miesem wiecej wody wymieszanej z dodatkowa
> porcja sosu sojowego, wodki i dwoch lyzeczek maki kukurydzianej. Moj maz nie
> lubi taki potraw na sucho - gotowy jest wtedy wszystko polewac keczupem, a
> ja wowczas jestem bliska omdlenia ze zgrozy albo czerwienieje jak burak ze
> zlosci, hihi :)
> Cos mi sie zdaje, ze sobie zjem porcyjke na kolacje :)
>
> pozdrawiam i zachecam do zrobienia, szybkie i dobre
>
> wkn
>
>
Chińskie przepisy często wyglądają na aptekarskie. Ale tak wcale nie
jest. To tylko przyczynek do folgowania fantazjom kulinarnym.
Przy okazji poddam pod Wasz osąd kilka innych przepisów z kuchni
chińskiej, idyjskiej i dalekowschodniej.
Sprawdzone na polskiej patelni ;))
Cieszę się, że ten przepis się spodobał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-12 14:34:53
Temat: Re: recenzja ;-)
Użytkownik "maruda" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b9o9id$pva$1@atlantis.news.tpi.pl...
.
>
> Przy okazji poddam pod Wasz osąd kilka innych przepisów z kuchni
> chińskiej, idyjskiej i dalekowschodniej.
> Sprawdzone na polskiej patelni ;))
>
dawaj! Ja moge osadzac, uwielbiam kuchnie dalekowschodnie :)
wkn zarloczna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-14 17:40:19
Temat: Re: recenzja ;-)Ja pokusiłam sie na ten drugi przepis poniewaz - jak nigdy - mialam ochote
na cos slodkiego :)))
Bylo pycha i rowniez nie moglam sie ruszac. dzieki bardzo!
Pozdrawiam - Izis_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |