On Sat, 4 Aug 2007, siliana . wrote:

> nie jest, mimo, ze wlasciwie bierze sie go na stale:(

osobiście przyjmuję zasadę - tak długo jak leczę dietą rozpoznaję
nieprawidłową tolerancję glukozy. W momencie gdy wprowadzam
leki na stałe rozpoznaję cukrzycę lub zespół metaboliczny
z cukrzycą. To prawda, że obecne badania wg. EMB stwierdzają
korzyść z wprowadzenia leków doustnych - konkretnie metforminy
lub bardzo trudno dostępnych jeszcze w Polsce glitazonów
już na etapie nieprawidłowej tolerancji glukozy (pre-diabetes)
zwłaszcza u osób otyłych, jednak wg. klasycznych standardów
pre-diabetes leczy się dietą i modyfikacją stylu życia
a lekami już diabetes. W moim przekonaniu jest tak,
że badania kliniczne - ich publikowane rezultaty
po 2000 roku http://www.aafp.org/afp/20040415/1961.html
wyprzedzają standardy na podstawie których zdecydowano
o strategii refundacji leków czy definiowania co jeszcze
nie jest cukrzycą a co już jest. W zasadzie to, co leczymy
lekami przewidzianymi do pobierania na stałe uznać należałoby za cukrzycę
a w tym przypadku różnica w rozpoznaniu jest semanatyczna
gdyż założenie, że chory ma być leczony na stałe jest potwierdzeniem,
że chory nieuchronnie przechodzi w fazę cukrzycy "in tractu"
Można oczywiście dyskutować czy leczenie metforminą nietolerancji
glukozy połączonej z otyłością wg cytowanych w podanym przeze
mnie artykule jeszcze terapią "off-label" czy już wg. standardów.

Przepraszam za przydługi wywód

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF