| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-10-04 13:51:08
Temat: Re: reklamacja - buty Lasocki
Użytkownik "m." <m...@W...pl> napisał w wiadomości
news:eg0c0n$at1$1@achot.icm.edu.pl...
> Na początku zeszlej zimy kupiłam buty w sklepie BATA. Specjalnie urodziwe
> nie były, ale za to wygodne. Wydalam 250 zł. I przechodziłam jedna zimę.
Witam:)mam na imię Ania i do tej pory czytałam grupę ale dziś postanowiłam
przyłaczyć się do dyskusji,bo temat butów jest mi szczególnie bliski z racji
"maniactwa":).Jeżeli chodzi o "BATA" niestety ale podpisuję się dwoma
rękami,kupiłam w ubiegłym roku wiosną piękne sznurowane butki typowo do
spodni-kolor miodowy brąz tzw "antyk" (całe 270zł)po kilku użyciach
podeszwa odkleiła się od skóry po wewnętrznej stronie buta:(Gino Rossi jak
do tej pory nic się z nimi nie dzieje ,ale są raczej wizytowe ,więc prędzej
wyjdą z mody niż sie rozwalą:)Wczoraj byłam w CCC i nawet znalazłam fajne
kozaki za 119 zł ,kolor czekolada,na lekkiej koturnie ,fajnie wyglądały na
nodze,ale nie kupiłam a po przeczytaniu tej dyskusji juz pewnie nie
kupię.Całe szczęście,że są firmy ,które nigdy jeszcze mnie nie
zawiodły,Ryłko- i tej zimy zafunduję sobie"nieśmiertelne oficerki",BUT-S tez
się sprawdzał i Kazar nie wiem jak teraz ale ja moje jesienne półbuty
kupiłam pare lat temu i są nie do zdarcia ,teraz jeszcze do ulubiodnych
dodałam Rieker:,zobaczymy jak się będą sprawować:)
pozdrawiam ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-10-04 14:12:55
Temat: Re: reklamacja - buty LasockiNa początku zeszlej zimy kupiłam buty w sklepie BATA. Specjalnie urodziwe
nie były, ale za to wygodne. Wydalam 250 zł. I przechodziłam jedna zimę.
Wypadanie fleka i lekkie odklejanie sie obcasów byłam skłonna przeżyć, ale
pękły w miejscu szycia na zewnątrz na podbiciu stopy. Oddałam do reklamacji
(po dwóch awanturach bo buty nie były tak wyczyszczone jak panie sklepikarki
sobie życzyły - nie domyte podeszwy). Oddałam latem, podajac że wadę
zauważylam miesiąc wcześniej - niech mi udowodnią, że bylo inaczej.
Reklamacji nie uznano. Opinii rzeczoznawcy nie dostałam. Ustnie mnie
poinformowano w sklepie że rzeczoznawca nie uznał reklamacji bo w tych
butach nie chodzi się w lipcu. Na moje pytanie kto powiedział że chodziłam w
nich w lipcu oznajmiono mi że ... sama tak powiedziałam. Czyli czas
zauważenia wady= czas powstania wady. No i nie wolno pojechać latem do
zimowego klimatu i nosic tam butów, bo później reklamacji nie uznają. Więcej
w tym sklepie nic nie kupię, tak samo jak w gino rossi - tam przynajmniej
wymienili towar ale z nowymi butami po pół roku stało sie dokładnie to samo.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-10-04 15:28:45
Temat: Re: reklamacja - buty Lasocki
> Bo to sa tanie firmy, ktore nie sa skore do takich dzialan.
Wydaje mi sie, ze 90 zl za kawaleczek skorki i dwa paseczki to duzo.
Przynajmniej dla mnie. Mialam nadzieje, ze ponosze je conajmniej 2 lata.
Wiem, ze sa jeszcze drozsze klapeczki, ale to juz dla mnie przesada ;-)
Ich przeslaniem
> jest sprzedawac hurtowo i bezproblemowo, dla niewybrednych klientow, ktorzy
> nie beda robic takich problemow.
Gdy odbieralam buty zamienilam kilka slow z panem, ktory opowiedzial mi
o butach z Baty. Kupil za 400 zl i dopiero po czwartej reklamacji
laskawie oddali pieniadze. Moj TŻ kupil Reeboki,mimo, ze ostrzegalam, ze
to nie skora naturalna i popeka. Po trzech miesiacach popekaly,
reklamowal - uznali, ze to wina zlej konserwacji obuwia. Moja mama z
kolei kupila kiedys w takim sklepie cos jak CCC botki (kosztowaly
jakies 120-130 zl - ze skory), odkleila sie podeszwa i bez pisniecia
naprawili. Wszystko zalezy od firmy. Ale jak widac CCC nie zalezy na
renowmie.
pozdrawiam
tres
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-10-04 15:30:36
Temat: Re: reklamacja - buty Lasocki
>
> w moich Lasockich klapkach (krytych) w krotkim czasie wysciolka
> poodklejala sie i zeszmacila w stopniu nieprawdopodobnym.
> wielka szkoda, bo bardzo wygodne, ale chyba oduczylam sie
> kupowac buty tej firmy.
Ja juz napewno nie polaszcze sie na buty w CCC. Mam rowniez zimowe z CCC
i skora w nich tez juz wyglada fatalnie. Jakby sie luszczyla...
A reklamowalas swoje klapki?
tres
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-10-04 15:39:06
Temat: Re: reklamacja - buty Lasockimumu napisał(a):
> .... a może stworzymy listę firm butowych, na które wyrzuciłysmy kasę w
> błoto.
Ja za siebie i mojego faceta wpisuje Diverse, Reebok, CCC. Chwale za to
Nike - mam chyba niezniszczalne Nike, podobnie TŻ, Pume kiedys nosilam
kilka sezonow.
> Ja wpisuję Firmę DIVERSE, buty przetarły mi się na palcach oraz piętach po 4
> m-cach chodzenia i były do wyrzucenia.
> Natomiast chwalę firmę Ryłko, moje kozaki przetrwały az 7 lat:o)
Mam rowniez skorzane polbuty nieznanej firmy (kupiione w CH Ptak w
Rzgowie) i sa rewelacyjne. Przechodzilam w nich juz po dwie wiosny i
jesienie, teraz zaczynam kolejna jesien i na wiosne jeszcze bede miala.
Przezyly nawet niespodziewany atak mojego kota, maja malutkie 4 slady po
zabkach, ale prawie nie widac. Jedyny drobny mankament to lekkie
farbowanie stop, ale to jest naprawde do przezycia.
pozdr
tres
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-10-04 19:57:37
Temat: Re: reklamacja - buty LasockiRibok do wyjeba***a
Buty 2 miesiace chodzenia na czubku lekki otarcie i szwy pekly.
Po 2tyg chodzenia oddalem nie uznano bo przetarcie.
Czubek juz sie przetarl tak ze peklo.
Wczesniej za 30zl na targu mialem podobne tylko no name zamszowe,
musialem w lato biegac po ukrainie po gorach i skalkach zeby przez ponad 6-8
mcy
doprowadzic je do takiego stanu jak Rbk po 2 miechach chodzenia do autobusu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-10-04 20:34:18
Temat: Re: reklamacja - buty LasockiPewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 3 października 2006 20:15
użytkownik tresea, sącząc kawkę, wyklepał:
> a co
> do szorstkosci - znalazlam swietny krem do piet i nie pamietam co to
> jest szorstkosc stop..
pozwolę sobie ciachnąć perypetie z butami - czy możesz coś więcej o tym
kremie? :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-10-04 21:28:04
Temat: Re: reklamacja - buty LasockiNie znam gorszej marki butów niż Lasocki. Wogóle kto to jest i co to wogóle
jest za marka?
Czy w tym przypadku można mówić o marce?
Nie rozumiem tego od samego początku. Ktoś to dobrze rozreklamował i tyle.
Nigdy nie kupiła bym tam butów.
O ile nie mam nic do samego sklepu CCC, bo sa tam buty w przystepnych
cenach- i dobrze, to sama "marka" Lasocki odpych mnie na kilometr.
Buty są brzydkie i bez pomysłu.
Ohyyyyda!
Użytkownik "ninaad" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:efue13$jhp$1@inews.gazeta.pl...
> tresea napisał(a):
>> Witam
>> Wlasnie wrocilam ze sklepu CCC, gdzie w czerwcu nabylam japonki.
>> Reklamowalam, poniewaz skora wytarla sie w nich tak, ze wstyd je zdjac u
>> kogos, bo wygladaja jak miesiac nie myte. I co napisal mi rzeczoznawca :
>> "przyczyna : pot, woda, piasek lub szorstkość stopy ".
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-10-04 21:42:03
Temat: Re: reklamacja - buty Lasocki
> pozwolę sobie ciachnąć perypetie z butami - czy możesz coś więcej o tym
> kremie? :)
Alez oczywiscie :-)
Od ok. 3 lat mialam problem z pekajacymi pietami (wlasciwie to te piety
wygladaly jakbym miala je poszatkowane), oliwki, kremy, scierania,
skarpety na krem i nic...w sklepie pani na moje zapytanie o krem, ktory
nabywala dala mi resztke w tubce. Starczylo na jakies 3 smarowania i juz
sie z nim nie rozstane. Jest to krem na pekajace piety Scholl -
Antiseptic Cracked Heel Cream. Na poczatku smarowalam stopy codziennie,
w tej chwili raz na kilka dni i juz nie pamietam co to jest peknieta
pieta - piety mam takie jakie powinny byc. Nakladam go na noc po starciu
piet metalowa tarka i spilowaniu takim czyms jakby z papierem sciernym.
Co do ceny to rozpietosc jest od 18 zl w Gean, w Tesco widzialam za 14,
w aptece znajoma kupila za 10. A ja kupilam za ok.9 zl. Ostatnio
widzialam, ze zmienili szate graficzna i po tym cena skoczyla. Mam
nadzieje, ze zawartosc tubki jest ta sama, nazwa sie zgadza. Mimo, ze
jest to tylko 25g ja go uzywam juz jakies pol roku.
pozdrawiam
tres
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-10-04 21:56:27
Temat: Re: reklamacja - buty LasockiPewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 4 października 2006 23:42
użytkownik tresea, sącząc kawkę, wyklepał:
> Jest to krem na pekajace piety Scholl -
> Antiseptic Cracked Heel Cream.
Zawołam jak w reklamie jakiegoś napoju: wybawco!
Może mam problem nieco mniejszego kalibru, ale niezmiennie gładkie pięty to
jest coś, do czego dążę. Bingo, lecę do sklepu. Dzięki :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |