Strona główna Grupy pl.sci.psychologia rekolekcje wielkopostne

Grupy

Szukaj w grupach

 

rekolekcje wielkopostne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 78


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2011-04-07 12:23:38

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Kwi, 13:14, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-04-07 13:02, darr_d1 pisze:
>
> > On 7 Kwi, 11:39, Lebowski<lebowski@*****.net>  wrote:
>
> >>> Oświadczam zatem, że z całą pewnością nie jestem niczyją
> >>> podszywką. :-)
> >>> Serio.
>
> >> Ale czujesz potrzebe tlumaczenia sie z tego u tego pedzia?
>
> > Nie, no co Ty. Ja się przecież nie tłumaczę nikomu z niczego.
>
> > Ja to tak dla samego się, że jestem _sobą_ i jestem z tego, kurde,
> > DUMNY! :-))
>
> > Pzdr.,
> > darr
>
> W sumie kiedyś wydałeś mi się chyba w miarę normalny

Dzieeeki... ;)

> i miałem cie o to
> zapytać, jak to jest, że nie przeszkadza ci rozmowa z gosciem, ktory
> kompulsywnie bluzga innych, a zwlaszcza kobiety, co jest tutaj w modzie?

Trudno zaprzeczyć, że cb ma dość specyficzny sposób "bycia". Dla mnie
jednak, w moich oczach, nie jest to przeszkodą do rozmowy z nim (czy -
uogólniając - z kimkolwiek) na _dowolny_ temat. Staram się nie oceniać
swoich rozmówców.

W moim przekonaniu fakt, że ktoś ma takie czy inne nawyki bądź wady,
to że na przykład pierdzi, bluzga, dłubie w nosie, itd. nie musi iść w
parze z poziomem wiedzy tej osoby, ani świadczyć o braku jej
inteligencji. Świadczyć to może jedynie, w taki czy inny sposób o
czyjejś kulturze, ale też nie do końca. Tu, w usenecie, zwłaszcza na
_tej_ grupie, trudno to rozpatrywać nawet w kategoriach kultury - tym
bardziej biorąc pod uwagę mnogość i różnorodność (złożoność)
kontekstów sytuacyjnych, w których danych zwrotów bądź wyrażeń się
używa.
Gorzej by było gdyby ktoś, kto obrzuca wszystkich wkoło wulgaryzmami
(abstrahując w tym momencie od osoby cb), umoralniał jednocześnie, że
nie wolno przeklinać.

Reasumując - jak dotąd nie mam żadnych wyraźnych powodów, aby czuć do
cb-neta jakikolwiek żal czy uraz.

> Wiec pewnie ten tekst, ze jestes soba to jakas proba ironii?

W pewnym sensie tak, ale to raczej na zasadzie takiej specyficznej
przekory: "panie, to nie ja - to on!". Tu akurat było w drugą stronę.

Pzdr.,
darr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2011-04-07 12:32:20

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyższa kultura darr_d1: pierdzenie "dyskretne", pod skórą
mentalność menela (nieskrywane ciągoty w tym kierunku?),
dłubanie w 3-dniowych majtkach i wąchanie ręki gdy nikt
nie widzi...

;)

--
CB


Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:16b95393-8b16-486e-a1b8-3750af519dcd@bl1g2000vb
b.googlegroups.com...

W moim przekonaniu fakt, że ktoś ma takie czy inne nawyki bądź wady,
to że na przykład pierdzi, bluzga, dłubie w nosie, itd. nie musi iść w
parze z poziomem wiedzy tej osoby, ani świadczyć o braku jej
inteligencji. Świadczyć to może jedynie, w taki czy inny sposób o
czyjejś kulturze...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2011-04-07 12:41:06

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-04-07 14:23, darr_d1 pisze:
> On 7 Kwi, 13:14, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>> W dniu 2011-04-07 13:02, darr_d1 pisze:
>>
>>> On 7 Kwi, 11:39, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
>>
>>>>> Oświadczam zatem, że z całą pewnością nie jestem niczyją
>>>>> podszywką. :-)
>>>>> Serio.
>>
>>>> Ale czujesz potrzebe tlumaczenia sie z tego u tego pedzia?
>>
>>> Nie, no co Ty. Ja się przecież nie tłumaczę nikomu z niczego.
>>
>>> Ja to tak dla samego się, że jestem _sobą_ i jestem z tego, kurde,
>>> DUMNY! :-))
>>
>>> Pzdr.,
>>> darr
>>
>> W sumie kiedyś wydałeś mi się chyba w miarę normalny
>
> Dzieeeki... ;)
>
>> i miałem cie o to
>> zapytać, jak to jest, że nie przeszkadza ci rozmowa z gosciem, ktory
>> kompulsywnie bluzga innych, a zwlaszcza kobiety, co jest tutaj w modzie?
>
> Trudno zaprzeczyć, że cb ma dość specyficzny sposób "bycia". Dla mnie
> jednak, w moich oczach, nie jest to przeszkodą do rozmowy z nim (czy -
> uogólniając - z kimkolwiek) na _dowolny_ temat. Staram się nie oceniać
> swoich rozmówców.
>
> W moim przekonaniu fakt, że ktoś ma takie czy inne nawyki bądź wady,
> to że na przykład pierdzi, bluzga, dłubie w nosie, itd. nie musi iść w
> parze z poziomem wiedzy tej osoby, ani świadczyć o braku jej
> inteligencji. Świadczyć to może jedynie, w taki czy inny sposób o
> czyjejś kulturze, ale też nie do końca. Tu, w usenecie, zwłaszcza na
> _tej_ grupie, trudno to rozpatrywać nawet w kategoriach kultury - tym
> bardziej biorąc pod uwagę mnogość i różnorodność (złożoność)
> kontekstów sytuacyjnych, w których danych zwrotów bądź wyrażeń się
> używa.
> Gorzej by było gdyby ktoś, kto obrzuca wszystkich wkoło wulgaryzmami
> (abstrahując w tym momencie od osoby cb), umoralniał jednocześnie, że
> nie wolno przeklinać.
>
> Reasumując - jak dotąd nie mam żadnych wyraźnych powodów, aby czuć do
> cb-neta jakikolwiek żal czy uraz.
>
>> Wiec pewnie ten tekst, ze jestes soba to jakas proba ironii?
>
> W pewnym sensie tak, ale to raczej na zasadzie takiej specyficznej
> przekory: "panie, to nie ja - to on!". Tu akurat było w drugą stronę.
>
> Pzdr.,
> darr

Wiesz, co innego jest obycie, a co innego agresja, nawet slowna.
Jak ktos lubi gadac sobie z pierdzielem czy smierdzielem to faktycznie
jego sprawa i niekoniecznie kwestia kultury, jednak gdy ktos narusza
czyjas przestrzen personalnymi bluzgami to sprawa juz nieco inaczej wyglada.
Podejrzewam, ze gdyby ten pedzio wyzwal twoja malzonke lub matke od
kurew, to mialbys jednak obiekcje, ale jak zbluzga inna kobiete, to dla
w twoim pojeciu nic sie przeciez nie stalo.
Bo co cie obchodzi jakas obaca kurwa, tak?
Nie chce ci narzucac swojej skali ocen, ale chyba nie do konca sobie to
przemyslales i jednak twoja komitywa z tym damskim agresorem chyba nie
najlepiej swiadczy o tobie.
Nawet jesli sie odcinasz od tej agresji, to jej smrodek zostaje takze na
tobie.
Tak dla zupelnej jasnosci, to dla mnie w zasadzie niczym sie od niego
nie roznisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2011-04-07 12:47:33

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Kwi, 14:32, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:

> Wyższa kultura darr_d1:
> [ ... ]

Że to niby o mnie?

Tyyy... Teraz to zacznę gryźć.
:-)

Pzdr.,
darr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2011-04-07 12:51:03

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:16b95393-8b16-486e-a1b8-3750af519dcd@bl1g2000vb
b.googlegroups.com...
On 7 Kwi, 13:14, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:

>> i miałem cie o to
>> zapytać, jak to jest, że nie przeszkadza ci rozmowa z gosciem, ktory
>> kompulsywnie bluzga innych, a zwlaszcza kobiety, co jest tutaj w modzie?

>Trudno zaprzeczyć, że cb ma dość specyficzny sposób "bycia". Dla mnie
>jednak, w moich oczach, nie jest to przeszkodą do rozmowy z nim (czy -
>uogólniając - z kimkolwiek) na _dowolny_ temat. Staram się nie oceniać
>swoich rozmówców.

Ale czujesz potrzebe tlumaczenia sie z tego u tego pedzia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2011-04-07 12:54:41

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-04-07 14:41, Lebowski pisze:

> Wiesz, co innego jest obycie, a co innego agresja, nawet slowna.
> Jak ktos lubi gadac sobie z pierdzielem czy smierdzielem to faktycznie
> jego sprawa i niekoniecznie kwestia kultury, jednak gdy ktos narusza
> czyjas przestrzen personalnymi bluzgami to sprawa juz nieco inaczej
> wyglada.
> Podejrzewam, ze gdyby ten pedzio wyzwal twoja malzonke lub matke od
> kurew, to mialbys jednak obiekcje, ale jak zbluzga inna kobiete, to dla
> w twoim pojeciu nic sie przeciez nie stalo.
> Bo co cie obchodzi jakas obaca kurwa, tak?
> Nie chce ci narzucac swojej skali ocen, ale chyba nie do konca sobie to
> przemyslales i jednak twoja komitywa z tym damskim agresorem chyba nie
> najlepiej swiadczy o tobie.
> Nawet jesli sie odcinasz od tej agresji, to jej smrodek zostaje takze na
> tobie.
> Tak dla zupelnej jasnosci, to dla mnie w zasadzie niczym sie od niego
> nie roznisz.

PS kiedys bylem swiadkiem jak rozmawialo sobie dwoch znajomych i
przyszedl trzeci, troche podpity, znajomy jednego z tych dwoch.
Przywital sie, przysiadl, a potem nie wiem o co poszlo, ale zaczal sie
czepiac tego, ktorego wczesniej nie znal.
I jego koles powiedzail jemu krotko
- masz cos do niego, to sobie zalatwicie to prywatnie przy innej okazji,
ale przy mnie na pewno nie bedziesz tak sie do niego zachowywal. A jak
ci to nie pasuje to idz w swoja strone, bo my tu rozmawiamy.
IMO to jest prawidlowe i uczciwe postawienie sprawy, poniewaz sa jednak
pewne zachowania, ktorych chociazby szacunek do samego siebie nie
powinien pozwalac tolerowac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2011-04-07 12:56:17

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Kwi, 14:47, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> On 7 Kwi, 14:32, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> > Wyższa kultura darr_d1:
> > [ ... ]
> Że to niby o mnie?

Spoko, on tylko sprawdza, czy rzuce sie
Tobie na ratunek ;)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2011-04-07 13:07:40

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W jakim celu swoje ~żale wobec mnie omawiasz sobie z Pimpkiem?
Nie macie ciekawszych tematów do przegadania?
Nie potrafisz oznajmić mi bezpośrednio co ci leży na wątrobie?

Zalatujesz Pimpusiem na kilometry.
IMHO.

--
CB


Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f3ffae03-896d-4778-810f-e39efa6a34f6@l30g2000vb
n.googlegroups.com...

Że to niby o mnie?

Tyyy... Teraz to zacznę gryźć.
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2011-04-07 13:14:08

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Kwi, 14:41, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:

> Nawet jesli sie odcinasz od tej agresji, to jej smrodek zostaje takze na
> tobie.
> Tak dla zupelnej jasnosci, to dla mnie w zasadzie niczym sie od niego
> nie roznisz.

To zależy, z której strony chcesz na to spojrzeć.
Tak jak napisałem wcześniej - staram się nie oceniać. ALE... Jeżeli
ktoś przypuści czynny atak na mnie bądź wmiesza w jakieś swoje
"porachunki" moją rodzinę, wtedy nie ręczę za siebie (co wcale nie
znaczy, że będę ciskał się jak bąk po psp, albo wdawał się tu w
kompulsywne bluzgi).
Druga sprawa - to jest TYLKO usenet, TYLKO net. Tu co drugi użytkownik
może mieć na przykład po dwie-trzy tożsamości, i tak naprawdę nie
wiesz kto jest kim. Nie popadając jednak w paranoję - czy musi mi
przeszkadzać, że pogadam sobie o pogodzie albo o dupie marynii, czy
nawet na jakiś bardziej poważny temat z kimś, kto mnie bezpośrednio
nie znieważa (jeżeli nawet postępuje tak w stosunku do innych)? Czy
powinno mieć to dla mnie jakieś większe znaczenie?

Na dobrą sprawę, tak "na siłę", u każdego można znaleźć _coś_. Coś co
nas w danej osobie mierzi, co nam nie pasuje, itd. Tylko z kim tu
później rozmawiać, o czym - i po co?

Pzdr.,
darr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2011-04-07 13:20:05

Temat: Re: rekolekcje wielkopostne
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Kwi, 15:07, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:

> W jakim celu swoje ~żale wobec mnie omawiasz sobie z Pimpkiem?
> Nie macie ciekawszych tematów do przegadania?
> Nie potrafisz oznajmić mi bezpośrednio co ci leży na wątrobie?
>
Ale Ty uważnie przeczytałeś, cb, tak? Jego pytanie - moją odpowiedź.
I prawidłowo mnie zrozumiałeś, że nie było tak jak sugerujesz teraz w
tym pytaniu?

A, i przepraszam - jakie "sobie.....omawiam"? Ja na priv nie piszę,
tylko tu i teraz. Z myślą i świadomością, że Ty też to czytasz.

Pzdr.,
darr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Klikajcie w banery
Dziwna znajomość i chory związek (uczucie????)
Chory quasi-związek i dziwna znajomosć (dziwne uczucie??????)
Chore "uczucie" (??????) i dziwna "znajomość"
jeszcze dziesiec lat i taka 'nerwice' bedzie miala co druga osoba, jak juz niema

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »