A FollowUp to a message dated 15 Dec 2002 from pl.soc.religia message-id=
news:ati53v$t62$1@news.tpi.pl :

> A co powiesz nam proroku o wolności,

Wolnosc to rzecz dobra dla ludzi madrych i odpowiedzialnych.

> tj. czy na ten przykład
> wszyscy moga być prorokami, czy tylko wybrani ?

Słowo 'prorok' to dość różnie rozumiane słowo. Wprowadzam więc nowe słowo
'religer' - czyli człowiek, który tworzy, formułuje, zakłada religię.

Wczesniej wprowadziłem słowo 'wybrany', 'przezbogawybrany'.
Slowo 'prorok' dla albertanismu jest właściwie niewiele przydatne, bo jest
nieprecyzyjne. Wolałbym go nie używać.
Np. Nie wiem dokładnie, co ty miałes na myśli zadając powyższe pytanie.

Czy wszyscy mogą byc religerami?
Teoretycznie tak. Ja twierdze i obserwuje to wsrod ludzi, ze ludzie sami
sobie wymyslają wlasne ideologie, wlasne 'drogi zyciowe', wlasne
'swiatopoglady' - czyli wlasne religie...
Dlatego wielu ludzi to religery - tworcy wlasnych prywatnych religij.

Ja jak tworzyłem nową religię, to najpierw myślałem, że jest ona tylko dla
mnie... dopiero znacznie później uświadomiłem sobie, że tą religię mogą i
powinni używac również inni ludzie.

Ponieważ moja religia - albertanism jest dla wszystkich i opiera się na
dobru, na uznaniu i szacunku dla Boga, szacunku dla praw od Boga, to
uznałem, że to Bóg mnie wybrało, bym przekazał tę religię innym.
Uznałem, że Bog wybrało mnie na jego reprezentanta wobec ludzi.

> A jesli tylko wybrani to według jakich reguł i przez kogo ???

Ja więc jestem wybranym, ale to nie znaczy, że każdy religer (tworca
religii) to wybrany Boga. Wręcz odwrotnie!
Myślę, że wielu religerów w przeszłości nie było wybranych przez Boga a być
może przez jakieś inne duchowe objekty, możliwe, że złe.

Nie wiem w/g jakich regul.
Odnośnie mnie, to mam przekonanie, że wybrano moją duszę do tej misji
jeszcze przed moja inkarnacją w ciało człowieka i przed moim urodzeniem.
Wiele faktow z mojego życia sugeruje mi taką właśnie możliwość.
Inaczej pisząc, to że jestem tu i teraz i takim jakim jestem, tym kim
jestem, to nie jest przypadek.

> No i w szczególności jak sprawdzić, że to prawda,
> że akurat ci zostali wybrani, co trzeba... ?

To jest bardzo wielki problem dla ludzi!
Jakby to było proste zadanie, to ludzkość uniknęłaby bardzo wielu klęsk.
Jednym z głownych zadań Religii Mądrosci jest właśnie nauczenie ludzi jak
odróżniać 'wybranych' prawdziwych od fałszywych i 'dobrych' od 'złych'.

Ogólnie albertanska zasada jest taka, by poznawać po czynach nie po
deklaracjach. Należy poznawać po ilości objektywnej mądrości w naukach
jakiegoś 'wybranego'.

Mądry i prawdziwy 'PrzezBogaWybrany' zachowuje się inaczej niż polityk,
tzn. naucza ludzkość jako całość i z perspektywą wielu roków, wielu
generacji w przyszłość. Prawdziwy 'PrzezBogaWybrany' nie koncentruje się na
doraźnych korzyściach określonych grup społecznych, narodów, ludzi, ale na
dalekosiężnych korzyściach dla ludzkości.


> A może mamy uwierzyć wybranym na słowo honoru... ?

Póki co, znasz jednego przez Boga wybranego religera: Alberta Jachera.
Mnie możesz wierzyć i ufać mi na moje 'słowo honoru'.
Jeśli ja czegoś nauczam to nie jest to w interesie twoim jako jednostki
ludzkiej, ale w interesie twoim jako składowej części ludzkości.
Moje nauki będą mieć dalekosiężne korzystne oddziaływania na losy twoje i
twoich przyszłych pokoleń.

> A jak wybrany nie ma honoru lub czegoś w tym rodzaju !?

Jakby jakiś religer nie miał honoru, wtedy nie byłby wybrany przez Boga.
Bog potrzebuje ludzi, którym może zaufać. Bóg nie zechciałoby powierzyć
losów milionów ludzi człowiekowi który nie byłby zdolny do potraktowania
tego jako misji honorowej.



"Jeśli nie wspierasz dobra, to wspierasz zło."

Z dobrymi życzeniami,
www.wybrany.z.pl/img/albertan_calendar.jpg : 0002.6.39
--
Albert Jacher lek., representative of god Wakan Alo, religer
www.albertanism.freezope.org/pl news://alt.religion.albertanism
http://forum.onet.pl/1365,281825,program.html
www.wybrany.z.pl/wsparcie Wspieraj Reprezentanta Boga! Pomagaj!