rodzice dzieci homo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 104

101. Data: 2002-07-08 16:50:49

Temat: Re: rodzice dzieci homo
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako Ijon zapodała:

> Totez napisalem, ze uposledza. Impotent tez moze miec dzieci - nikt jednak
> nie twierdzi, ze osobnik taki jest zdrowy ...

No no, jakby tak poszukać, to nie wiem, ćzy w całej populacji znajdziesz
choć jednego osobnika, który ma wszystko na 100% sprawne i jest w pełni
zdrowy.
EOT, bo chyba nie wytłumaczysz mi, na czym polega choroba(wg. Ciebie)
homoseksualizm. DLa mnie to tylko inna orientacja seksualna ( a swzkoda, bo
z reguły geje to chłopaki jak się patrzy, tyle, że nie do zdobycia)

--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2002-07-09 08:39:22

Temat: Re: rodzice dzieci homo
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:7602310.v44csPzL39@krys...
> Osoba znana jako Ijon zapodała:
>
>
> > Totez napisalem, ze uposledza. Impotent tez moze miec dzieci - nikt
jednak
> > nie twierdzi, ze osobnik taki jest zdrowy ...
>
> No no, jakby tak poszukać, to nie wiem, ćzy w całej populacji znajdziesz
> choć jednego osobnika, który ma wszystko na 100% sprawne i jest w pełni
> zdrowy.

No wlasnie taka byla moja poczatkowa teza o ktora sie tu tak ostro klocimy
... :-)
Jesli jednostki niepelnosprawne maja coraz wiekszy udzial w populacji - to
dla mnie jest to degeneracja gatunku ...

> EOT, bo chyba nie wytłumaczysz mi, na czym polega choroba(wg. Ciebie)
> homoseksualizm. DLa mnie to tylko inna orientacja seksualna ( a swzkoda,
bo
> z reguły geje to chłopaki jak się patrzy, tyle, że nie do zdobycia)

Moze dla Ciebie jest to po prostu inny styl bycia (pod pewnymi wzgledami
zapewne "lepszy" od tradycyjnego - np. brak ryzyka spodzenia niechcianego
potomstwa).
Dla mnie jednak jest to rzecz obrzydliwa, jeden z objawow degeneracji
naszego gatunku.
Zreszta kolejnym objawem degeneracji jest wzrost ilosciowy postaw ktore tego
typu dewiacjom sprzyjaja ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2002-07-09 09:02:33

Temat: Re: rodzice dzieci homo
Od: "Madzik" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ijon <i...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:age7fq$5rq$...@n...tpi.pl...

> Jesli jednostki niepelnosprawne maja coraz wiekszy udzial w populacji - to
> dla mnie jest to degeneracja gatunku ...

Prosze o dowody (moze jakies porządne opracowania naukowe? ;-> ), na
podstawie ktorych twierdzisz, ze obecnie spoleczenstwo jest "bardziej chore"
niz spoleczenstwo 100/200/300/1000 lat temu.
Z powyzszej dyskusji wywnioskowalam, ze chodzi Ci nie tylko o
homoseksualizm, ale takze ogolnie o większe "schorowanie"/"zdegenerowanie"
naszego gatunku.

> Moze dla Ciebie jest to po prostu inny styl bycia (pod pewnymi wzgledami
> zapewne "lepszy" od tradycyjnego - np. brak ryzyka spodzenia niechcianego
> potomstwa).

Moze i chwala Jej za to? moze dzieki temu Jej horyzonty są szersze, a zycie
wewnętrzne bogatsze i spokojniejsze? :-)))))

> Dla mnie jednak jest to rzecz obrzydliwa, jeden z objawow degeneracji
> naszego gatunku.

Wiesz, zdradze Cie wieeelką tajemnicę :-))))
Osoby homoseksulane nie sa wynalazkiem naszego stulecia, ta "degeneracja"
imho moze byc prawie tak stara jak najstarszy zawod swiata ;-)))))).

> Zreszta kolejnym objawem degeneracji jest wzrost ilosciowy postaw ktore
tego
> typu dewiacjom sprzyjaja ...

Prosze o przyklady "postaw sprzyjajacych tego typu dewiacjom".
Czy mam rozumiec, ze jak powiem mojemu synowi, ze nie potepiam gejów, to on
nastepnego dnia sie w takowego przeksztalci???????

Sluchaj, wyraziles juz swoje zdanie, nie lubisz świata homo i tyle. Ale nie
żądaj od nas akceptacji Twojego stanowiska, w koncu my tez (tak jak Ty) mamy
prawo do swojego zdania. Poza tym, swoim zapiekłym stanowiskiem i brakiem
porządnej argumentacji nie wnosisz nic nowego do tego tematu.

--
Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2002-07-09 15:48:36

Temat: Re: rodzice dzieci homo
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Madzik" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:age8uq$bin$1@news2.tpi.pl...
> Użytkownik Ijon <i...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:age7fq$5rq$...@n...tpi.pl...
>
> > Jesli jednostki niepelnosprawne maja coraz wiekszy udzial w populacji -
to
> > dla mnie jest to degeneracja gatunku ...
>
> Prosze o dowody (moze jakies porządne opracowania naukowe? ;-> ), na
> podstawie ktorych twierdzisz, ze obecnie spoleczenstwo jest "bardziej
chore"
> niz spoleczenstwo 100/200/300/1000 lat temu.

Ok. Ciezko bylo - ale cos - nie cos sie znalazlo ..

http://ciechanow.idn.org.pl/mczp.html
Według wyników badania stanu zdrowia ludności przeprowadzonego przez GUS w
1996 roku, osób niepełnosprawnych było 5430,6 tys. i stanowili oni 14,3%
ludności ogółem. Z danych tych wynika, że w latach 1988-1996 nastąpił wzrost
tego odsetka o prawie 50%. Większy jego wzrost odnotowano na wsi niż w
mieście.
Dzieci niepełnosprawnych w wieku 0-14 lat było 288,1 tys. i stanowiły 3,3%
dzieci w tym wieku (w 1988 - 0,37%), natomiast osób niepełnosprawnych w
wieku 15 lat i więcej było 5142,5 tys. i stanowiły one 17,5% ogółu ludności
w tym wieku (w 1988r. - 12,8%).
W miastach osoby niepełnosprawne stanowią 15,9% a na wsi 20,1%. Odsetek osób
niepełnosprawnych wzrasta wraz z wiekiem i w grupie wieku 15-19 lat
niepełnosprawna jest co pięćdziesiąta osoba, w grupie 20-29 co trzydziesta,
30-39 co siedemnasta, 40-49 co szósta, 50-59 co trzecia, a po ukończeniu 80
lat co drugi Polak jest niepełnosprawny.

Oczywiscie zgodze sie, ze czesc tego efektu jest pochodna starzenia sie
spoleczenstwa - lecz tylko czesc.
Samo starzenie sie populacji takze nie jest czynnikiem pozytywnym ...

Zeby nie bylo ze nic nie wnosze do dyskusji - jescze jeden link:
http://www.dps.pl/radar/ue/raport1.php
"...w Polsce w 1995 roku na 1000 uczestników siły roboczej przypadało 200
odbiorców zasiłków z tytułu niepełnosprawności, w porównaniu z liczbą ok.
100 na Węgrzech oraz na Łotwie. Oba te kraje posiadały zbliżone systemy
opieki nad niepełnosprawnymi w okresie przed transformacją ustrojową. Co
więcej, poziom odbiorców zasiłku dla niepełnosprawnych jest wyższy od
poziomu notowanego w Holandii, gdzie wynosi on 142 na 1000 uczestników siły
roboczej. Holandia zaś przoduje w tej dziedzinie w Europie Zachodniej,
podobny wskaźnik w Niemczech wynosi 66, zaś w Szwajcarii 44.6";

I tu:
http://www.srk.opoka.org.pl/dokumenty/3-2.html
W 1996 roku populację osób niepełnosprawnych w gospodarstwach domowych
tworzyło około 5 430,6 tys. osób, wśród których 5 142,5 tys. osób było w
wieku 15 i więcej lat. Ta ostatnia zbiorowość stanowiła w 1996 roku 17,5%
ogółu ludności w wieku 15 i więcej lat, wobec 12,8% w 1988 (według NSP), co
oznacza jej wzrost o 4,7 punktu procentowego w latach 1988-1996.
Zdecydowanie wyższy był ten wzrost na wsi (z 13,1% do 20,1%) niż w miastach
(z 12,5% do 15,9%). Najbardziej niepokojące jest to, że udział osób
niepełnosprawnych wzrósł najbardziej w młodszych grupach wiekowych (w
populacji ludności w wieku produkcyjnym). W efekcie w mieście
niepełnosprawna jest co dwudziesta osoba w wieku 30-39 lat, co siódma w
wieku 40-49 lat, co trzecia w wieku 50-59 lat. 15 Na wsi natomiast
odpowiednio: co czternasta osoba w wieku 30-39 lat, co piąta w wieku 40-49
lat i ponad dwie piąte osób w wieku 50-59 lat. Na wsi, ogólnie rzecz
ujmując, niepełnosprawna jest co piąta osoba.

> Z powyzszej dyskusji wywnioskowalam, ze chodzi Ci nie tylko o
> homoseksualizm, ale takze ogolnie o większe "schorowanie"/"zdegenerowanie"
> naszego gatunku.

Dokladnie. Od poczatku pisalem, ze to tylko jeden z przejawow.

> > Moze dla Ciebie jest to po prostu inny styl bycia (pod pewnymi wzgledami
> > zapewne "lepszy" od tradycyjnego - np. brak ryzyka spodzenia
niechcianego
> > potomstwa).
>
> Moze i chwala Jej za to? moze dzieki temu Jej horyzonty są szersze, a
zycie
> wewnętrzne bogatsze i spokojniejsze? :-)))))

Nie narzekam na szerokosc horyzontow ... :-)
Mialbym wiekszy problem gdybym poslusznie polykal telewizyjno/medialna
obyczajowa papke ...

> > Dla mnie jednak jest to rzecz obrzydliwa, jeden z objawow degeneracji
> > naszego gatunku.
>
> Wiesz, zdradze Cie wieeelką tajemnicę :-))))
> Osoby homoseksulane nie sa wynalazkiem naszego stulecia, ta "degeneracja"
> imho moze byc prawie tak stara jak najstarszy zawod swiata ;-)))))).

Istnieja choroby starsze od samej ludzkosci - od czego nie przestaja byc
chorobami ...

> > Zreszta kolejnym objawem degeneracji jest wzrost ilosciowy postaw ktore
> tego
> > typu dewiacjom sprzyjaja ...
>
> Prosze o przyklady "postaw sprzyjajacych tego typu dewiacjom".
> Czy mam rozumiec, ze jak powiem mojemu synowi, ze nie potepiam gejów, to
on
> nastepnego dnia sie w takowego przeksztalci???????

Nie, ale dajesz mu w ten sposob do zrozumienia "mozesz byc gejem - w tym nie
ma nic zlego".
W pewnym wieku duzo latwiej nawiazuje sie blizsze kontakty z osobami tej
samej plci.
Nikt nie udowodnil, ze homoseksualizm nie moze byc nabyty.
Moze przydaloby sie zorganizowac uczciwe obiektywne badania w tym wzgledzie
zanim uznamy homoseksualistow za niegroznych
"obyczajowych oryginalow".

> Sluchaj, wyraziles juz swoje zdanie, nie lubisz świata homo i tyle.

Nie ma czegos takiego jak "swiat homo". Jest nasz wlasny swiat - ze swoja
kultura, systemem wartosci i dobrego smaku.
Jezeli pozwolimy wlezc wen z butami roznym dewiantom - ktoregos dnia mozemy
rzeczywiscie obudzic sie w "swiecie homo" ...

> Ale nie
> żądaj od nas akceptacji Twojego stanowiska,

Ja (w przeciwienstwie do roznych homosiow) nie zadam od nikogo akceptacji
mojego punktu widzenia.

> W koncu my tez (tak jak Ty) mamy
> prawo do swojego zdania.

Oczywiscie.

> Poza tym, swoim zapiekłym stanowiskiem i brakiem
> porządnej argumentacji nie wnosisz nic nowego do tego tematu.

Nie sadze by brakowalo mi argumentow.