romb

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61

31. Data: 2007-10-19 09:42:53

Temat: Re: romb
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. pisze:

> Możesz rozwinąć "u nas".

Co w tym niezrozumiałego?

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2007-10-19 09:44:22

Temat: Re: romb
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. pisze:

> U nas w jednej z SP pani uczy(uczyła?) dzieci rozwiązywać metodą "prób i
> błędów", a potem przychodzą do gimnazjum i się dziwią, że wszystko to co
> oni robili można było tak szybko policzyć.

To wbrew pozorom nie jest takie głupie. Uczy ich jak samemu sobie
poradzić. Nie zawsze można mieć tablice matematyczne pod ręką. POza tym
wtedy łatwiej zrozumieć skąd co się wzięło.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2007-10-19 09:55:25

Temat: Re: romb
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur napisał(a):
> Anna G. pisze:
>
>> Możesz rozwinąć "u nas".
>
> Co w tym niezrozumiałego?
>
> LL
>
U nas to znaczy u Twoich dzieci czy u Ciebie w szkole(znaczy, gdy
chodziłaś do szkoły).
pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2007-10-19 09:58:06

Temat: Re: romb
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur napisał(a):

>> U nas w jednej z SP pani uczy(uczyła?) dzieci rozwiązywać metodą "prób
>> i błędów", a potem przychodzą do gimnazjum i się dziwią, że wszystko
>> to co oni robili można było tak szybko policzyć.
>
> To wbrew pozorom nie jest takie głupie. Uczy ich jak samemu sobie
> poradzić. Nie zawsze można mieć tablice matematyczne pod ręką. POza tym
> wtedy łatwiej zrozumieć skąd co się wzięło.

Wbrew pozorom nie, ale zadanie, które można było rozwiązać jednym
równaniem czy układem równań rozwiązywali na 3 stronach A4.
pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2007-10-19 10:25:13

Temat: Re: romb
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. pisze:

> U nas to znaczy u Twoich dzieci czy u Ciebie w szkole(znaczy, gdy
> chodziłaś do szkoły).

I tu i tu.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2007-10-19 10:43:30

Temat: Re: romb
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:ff9km9$m9j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Agnieszka pisze:
>
>>>> Klasa VI. A teraz przyznaj się jak to zrobiłeś. Bez Pitagorasa :-D ;-P
>>>
>>> jak już ktoś pisał trzeba skorzystać z twierdzenia Herona.
>>
>> Kurczę, jesteście pewni, że to twierdzenie jest w podstawówce?
>
> Tego wzoru nie ma w podstawówce ani w liceum ani na studiach. Za to jest w
> wikipedii czy chociażby kalendarzyku KAWu. Jeśli dzieciaki jeszcze nie
> brały twierdzenia Pitagorasa, to maja tylko dwie możliwości - sięgnąć do
> źródeł jw albo wyrysować na papierze milimetrowym taki romb i policzyć
> kratki. To pierwsze rozwiązanie daje dokładniejszy rezultat i jest
> bardziej kształcące. Choć drugie rozwiązanie też ma swoje zalety, bywają
> zadania w doroślejszym życiu którym tylko tak można podołać.

Ja bym powiedziała, że najbardziej prawdopodobna jest trzecia możliwość:
ktoś się gdzieś rąbnął. Ani szukanie w wikipedii nieznanych wzorów ani
robienie "na oko" zadań domowych nie są poprawną metodycznie formą nauczania
czieci. W szczególności w szóstej klasie podstawówki.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2007-10-19 11:45:21

Temat: Re: romb
Od: "@nn" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

TMK pisze:
> Potrzebuję pomocy w rozwiazaniu zadania .A myslałam ze mnie to nie dopadnie
> oblicz pole rombu mając jego obwód 36 i jedną przekątną 4,4
> Musi być to proste wzor to 1/2 przekatna razy przekatna no i utknełam....
>
>
Nie jestem matematykiem, więc pewnie się nie znam, ale jakim cudem romb
o obwodzie 36cm ma przekątną 4,4cm?
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2007-10-19 11:51:50

Temat: Re: romb
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur napisał(a):

>> U nas to znaczy u Twoich dzieci czy u Ciebie w szkole(znaczy, gdy
>> chodziłaś do szkoły).
>
> I tu i tu.

Wow, nie wiedziałam, że jakiś program to przewidział.
Czy możesz podać jaki?
A tak swoją drogą to przypomniała mi się jeszcze druga metoda tej samej
pani "narysuj i zmierz linijką". Pewnie do tego zadania o rombie też się
nadaje.
pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2007-10-19 11:55:34

Temat: Re: romb
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "@nn" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffa562$ljp$1@inews.gazeta.pl...
>>
> Nie jestem matematykiem, więc pewnie się nie znam, ale jakim cudem romb o
> obwodzie 36cm ma przekątną 4,4cm?

A dlaczego miałby nie mieć? Warunki trójkąta się zgadzają, czego mu więcej
do szczęścia potrzeba? ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2007-10-19 12:02:37

Temat: Re: romb
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. pisze:

>>> U nas to znaczy u Twoich dzieci czy u Ciebie w szkole(znaczy, gdy
>>> chodziłaś do szkoły).
>>
>> I tu i tu.
>
> Wow, nie wiedziałam, że jakiś program to przewidział.
> Czy możesz podać jaki?

Nie mam pojęcia. Nie znam się na programach. Mieli pod koniec 6 klasy.
Może coś nadprogramowo.

> A tak swoją drogą to przypomniała mi się jeszcze druga metoda tej samej
> pani "narysuj i zmierz linijką". Pewnie do tego zadania o rombie też się
> nadaje.

Obawiam się, że nauczyciel nie będzie z tego zadowolony...

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*