Strona główna Grupy pl.rec.ogrody rosliny z lasu

Grupy

Szukaj w grupach

 

rosliny z lasu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 78


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-06-18 08:54:46

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Profil1 wrote:
> sasanki mi sie wydaje raczej nie rosna w lasach ;). Ale jak chcesz zrobic
> cos dobrego to kup gdes zawilce sasanki i wsadz je z powrotem do lasu. A
> moze nawet proboj wychodowac nowe roslinki np. z nasion: ;)

Masz rację. Wydaje Ci się. Oczywiście, że rosną w lasach.
Kiedy Ty ostatni raz byłeś/byłaś w lesie, że nie widziałeś zawilców? W
kwietniu w lasach sosnowych kwitną ich całe łany. Sasanki mogłeś nie
widzieć, bo niestety ich naturalne stanowiska są obecnie bardzo rzadkie.
Zanim zaczniesz dawać dobre rady, sprawdź stan faktyczny.

Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-06-18 09:13:42

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Profil1" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cau9mr$f39$1@atlantis.news.tpi.pl...
> sasanki mi sie wydaje raczej nie rosna w lasach ;). Ale jak chcesz zrobic
> cos dobrego to kup gdes zawilce sasanki i wsadz je z powrotem do lasu. A
> moze nawet proboj wychodowac nowe roslinki np. z nasion: ;)
>
>

Jeśli mam czegoś w nadmiarze wynoszę do lasu.
I tak w rowie na brzegu lasu rosną moje wiązówki czerwone, na skarpie pod
pomnikiem liliowce, dąbrówki i konwalii całe łany, przepikowane dzwonki
brzoswiniolistne, na łąkę rzuciłam różne gatunki macierzanek ... Oj,
mogłabym tak wyliczać trochę ...
Czy źle robię ... jak sądzicie, czy lepiej na kompost ???

Leśny człowiek
Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-06-18 09:16:14

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

miłka wrote:

> A ja myślę że to bezsensu. Przecież Ci się to nie przyjmie ...

Nie wiem, jak pod blokiem, ale w ogrodzie ładnie mi się wszystko
przyjmuje, pomimo różnicy klimatu (moje "lasowe" są z gór, gdzie
robiono przecinkę pod wyciąg narciarski, a przyjaciele-ekolodzy
lecieli przed maszyną i wykopywali :-)) Nie zaryzykowali sadzenia
pod blokiem i uszczęśliwili tym mnie. Paprocie nawet się rozmnażają.
Największe wątpliwości mam odnośnie jodełek. Teraz są tak małe, że
"mieszkają" z kwiatami, ale czy przeżyją towarzystwo nizinnych
chwastów, jak przesadzę je na ląkę?

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-06-18 09:22:03

Temat: Odp: rosliny z lasu
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik miłka <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:caubp4$oo3$...@a...news.tpi.pl...
>
> Leśny człowiek
> Miłka

A grzyby zbierasz??
Pozdrawiam ;-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-06-18 09:24:57

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cauc94$r1t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik miłka <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:caubp4$oo3$...@a...news.tpi.pl...
> >
> > Leśny człowiek
> > Miłka
>
> A grzyby zbierasz??
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
>
>
Niestety nie, bo się na nich nie znam.
Ale dużo ich widzę jadąc w siodle przez las ...

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-06-18 09:34:29

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Profil1 wrote:

> sasanki mi sie wydaje raczej nie rosna w lasach ;). Ale jak chcesz zrobic
> cos dobrego to kup gdes zawilce sasanki i wsadz je z powrotem do lasu. A
> moze nawet proboj wychodowac nowe roslinki np. z nasion: ;)
>
Ja bym jednak proponowała hodować :-> I nie wsadzać nic do lasu bez
porozumienia z leśniczym, bo szkody można narobić większej, niż
jesteśmy w stanie to sobie wyobrazić :-(

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-06-18 10:15:22

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: Piotr <p...@n...spamuj.com> szukaj wiadomości tego autora

miłka wrote:

> A ja myślę że to bezsensu. Przecież Ci się to nie przyjmie ... paproć
> ( zresztą pod ochroną), brzózka , mech (też chroniony).

Brzózki napewno się przyjmą. I bardzo szybko rosną, tak że trzeba dobre
miejsce wybrać aby później nie przeszkadzały. Mech na przyblokowym trawniku
nie urośnie, podobnie jak borówki itp. leśne rośliny - wymagają kwaśnej
ziemi, cienia i odpowiedniej wilgotności.

pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-06-18 10:18:40

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 18 Jun 2004 11:13:42 +0200, "miłka" <m...@t...pl>
wrote:
>
> Jeśli mam czegoś w nadmiarze wynoszę do lasu.
>I tak w rowie na brzegu lasu rosną moje wiązówki czerwone, na skarpie pod
>pomnikiem liliowce, dąbrówki i konwalii całe łany, przepikowane dzwonki
>brzoswiniolistne, na łąkę rzuciłam różne gatunki macierzanek ...

A to się Ewa Sz. zdziwi, jak trafi tam przypadkiem robić te
swoje fitosocjologie... znaczy się krzakować pojedzie i napotka
takie cuda.

Pozdrawiam,
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-06-18 12:40:18

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:40d2b726$1@news.home.net.pl...

> I nie wsadzać nic do lasu bez
> porozumienia z leśniczym, bo szkody można narobić większej, niż
> jesteśmy w stanie to sobie wyobrazić :-(

Od razu przyszedł mi na myśl barszcz Sosnowskiego i hiacynt wodny
przywleczony do Afryki z Ameryki Południowej. I parę "wydarzeń
ichtiologicznych". Wystarczy, że introdukowany gatunek będzie bardziej
ekspansywny niż rodzime, i nieszczęście gotowe.

Pozdrawiam, Marzenna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-06-18 12:54:58

Temat: Re: rosliny z lasu
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:caunu3$o4p$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:40d2b726$1@news.home.net.pl...
>
> Od razu przyszedł mi na myśl barszcz Sosnowskiego i hiacynt wodny
> przywleczony do Afryki z Ameryki Południowej. I parę "wydarzeń
> ichtiologicznych". Wystarczy, że introdukowany gatunek będzie bardziej
> ekspansywny niż rodzime, i nieszczęście gotowe.
>
> Pozdrawiam, Marzenna
>
>
Jeśli coś "wyrzucam" w las to takie nasze rodzime, tawułki wrzuciłam na
kompost bo nie widziałam ich w tutejszym lesie.

Porządkowo Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Arboretum w Wojsławicach - byłam, widziałam
pachypodium - świeże listki czerniejąą !!
European SuperBabes 1629
NAWADNIANIE, zraszania itd ???
Czy istnieje (znacie) jakis program do projektowania ogrodkow skalnych?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »