Data: 2009-01-25 22:38:11
Temat: Re: rotawirus
Od: "Mirab" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
magi <m...@w...pl> napisał(a):
> Mam pytanie dziś już siódmą dobę walczymy z rota wirusem jak stwierdziła
> pani doktor u naszej 3,5 letniej córki.
> Ile to może jeszcze potrwać? Czy to normalne ze przy tym wirusie są chwile
> spokoju a za chwilkę córka krzyczy w niebogłosy mój brzuch i widać, że
> bardzo ją boli. Biegnie do ubigacji zrobi kupkę bądź nie i znowu jest ok. Ja
> się już martwię tyle czasu tyle leków eurespal, trilac, gastrolit, nurofen
> (nifuroksazyd też dostawała ale po nim częsciej dostawała te ataki brzucha i
> na dodatek miała odruchy wymiotne
> pije tylko wodę, nie chce pic kompotu z suszonych jagód, próbowaliśmy z
> coca-cola ale rewolucje w brzuchu sprawiły ze to tez odstawiłam, pani doktor
> zapisała jeszcze kłącze kobylaku ale nie udało mi się kupic, mam jeszcze
> taki lek homeopatyczny derrheel ale nie wiem czy podać?
> ponadto 7 doba a jak nie podamy nurofen to temp podwyzszona 37,7 czy to
> normalne? powiedzcie mi co jeszcze moge zrobić by ulżyć temu dziecku. Lekarz
> był stwierdził, że odwodniona nie jest więc może nadal w domu czekać aż
> przejdzie ale ile jeszcze możemy czekać i czy ewentulanie w szpitalu
> cierpiałaby mnie co mogą jej tam podać, żeby jej ulżyć
>
>
> dziękuję
> magi
>
>
Żadnych homeopatii i innych niepotrzebnych specyfików, tylko preparaty
przeciwgorączkowo-przeciwbólowe. Dużo poić, szybko nawadniają płyny izo i
lekko hipotoniczne (smaczny jest Powerrade).
Rotawirus (jeżeli rozpoznanie lekarskie było słuszne) powinien ustąpić w
najbliższych dobach.
Życzę dużo sił,
Mirab
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|