Data: 2004-06-04 19:34:27
Temat: Re: ruszanie ustami?
Od: "Impassive" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Amee <a...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c9qihb$emb$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik Impassive <c...@o...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:c9pp0b$f6b$...@n...dialog.net.pl...
> A dajesz wogóle dojść do słowa? Może mówisz głośno, stanowczo i sprawiasz
> wrażenie jakbyś nie dawał dojść do słowa? A ta osoba chce cos
dopowiedzieć,
> wtrącić, powiedzieć coś od siebie.
> To jest mój pierwszy pomysł.
Wedlug mnie odpada. Odnosze wrazenie, ze jest to jakies skrzywienie.
>
> A drugi to taki, że może ona dokładnie skupia się i analizuje to co mówisz
i
> dlatego tak robi
Nie, bo usmiecha sie przy tym beztrosko.
> >
> > Skad takie cos sie bierze? Czego to moze byc przyczyna?
> Robi tak przy Tobie czy przy innych także?
Tego nie wiem. Chyba, ze przy swoich dzieciach gdy opowiadaja cos zabawnego.
W kazdym razie sprawia to wrazenie jakiegos zaburzenia. Cos w tym jest nie
tak :)
|