Data: 2003-01-30 09:35:26
Temat: Re: rzeczywistość?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czarek napisał w wiadomości news:b19m73$jt7$1@news.onet.pl...
> Bacha:
> > Odczucia zdecydowanie nie są relacjami...
>
> Fakt. :)
> Scisle: sa instancjami relacji, o ile sa rzeczywiste. :)))
Znaczy odczucia są stopniem hierarchizacji stosunków i o ile nie są
rzeczywiste, to są z pewnością urojone. Ciekawa teza. A o jakie stosunki
chodzi, bo i o miłości coś wspominałeś? Nie no tak to nawet ja nie
pogmatwam. Jesteś zdecydowanie lepszy.
> To ja dodam freudowskie podswiadome dazenie do smierci
> (jako m.in. 'zaplecze' mentalne dla wszelkich konfliktow zbrojnych),
> o ktorym wartoby w tym miejscu wspomniec, a co. :)
No toś mnie w kozi róg zapędził. Niby kojarzę, że chodzi o swoiste
racjonalizacje ekstrmalnych przedsięwzięć, które mają źródło poza
świadomością, ale nijak z powyższym nie mogę skorelować. Penetruję te moje
mentis penetralia i wychodzi mi, że jestem kompletnie mente captus. Jakaś
popieprzona ta urojona rzeczywistość. Nic dziwnego, że ludzie wariują. ;))
Czyli generalnie masz rację. Niuanse to pryszcz. Do pominięcia.
Bacha.
|