rzucic palenie i nie przytyc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2007-02-04 21:01:35

Temat: rzucic palenie i nie przytyc
Od: Nedian <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
nie wiem czy nie pisze OT, ale może jakaś życzliwa osoba na grupie, wie
jak rzucić palenie i nie przytyć. Czy problem tkwi tylko z podjadaniu,
zajmowaniu rąk i stymulacji oralnej, czy też jest to ogólna
prawidłowość? I jak ewentualnie temu zaradzić?

pozdrawiam,
Nedian

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-02-05 02:11:52

Temat: Re: rzucic palenie i nie przytyc
Od: "blue taxi" <heather.harmon(brooke)@swallow.cum> szukaj wiadomości tego autora

Nedian <n...@o...pl> :
> Witam,
> nie wiem czy nie pisze OT, ale może jakaś życzliwa osoba na grupie, wie
> jak rzucić palenie i nie przytyć. Czy problem tkwi tylko z podjadaniu,
> zajmowaniu rąk i stymulacji oralnej, czy też jest to ogólna prawidłowość?
> I jak ewentualnie temu zaradzić?
> pozdrawiam,
> Nedian

jesz kupy?

--
alt.pl.dupa
humor hermetyczny (c)nuria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-02-05 12:48:42

Temat: Re: rzucic palenie i nie przytyc
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nedian" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5dd48$45c649b1$53905bc9$8183@news.chello.pl...
> Witam,
> nie wiem czy nie pisze OT, ale może jakaś życzliwa osoba na grupie, wie
> jak rzucić palenie i nie przytyć. Czy problem tkwi tylko z podjadaniu,
> zajmowaniu rąk i stymulacji oralnej, czy też jest to ogólna prawidłowość?
> I jak ewentualnie temu zaradzić?
>
> pozdrawiam,
> Nedian
>
Rzuciłem palenie (40 czerwonych pall mali na dobę) po zmianie diety na dietę
optymalna. Niektórzy nazywają ją dietą bogatotłuszczową lub
niskowęglowodanową.
Zmieniłem dietę, nie zaprzestając palenia. Przy pierwszym dniu diety czułem
nieprzyjemny, gorzki smak w ustach, którego nigdy nie miałem. gdy ten smak
czułem wieczorem na drugi dzień diety, postanowiłem nie palić od rana
następnego dnia. Nic mnie nie ciągnęło, nic nie "szukałem" zastępczego. Po
prostu przestałem. Ale jest to sprawa niezwykle zindywidualizowana. Każdy
"przeżywa" to inaczej. Na diecie optymalnej z kolei przytyć nigdy nie można.
Ale może znajdziesz inne środki, które uświęcą cel...:)))
Zajrzyj na stronę www.optymalni.org.pl
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-02-05 13:18:10

Temat: Re: rzucic palenie i nie przytyc
Od: "blue taxi" <heather.harmon(brooke)@swallow.cum> szukaj wiadomości tego autora

Jurek <m...@o...pl> :
> Rzuciłem palenie (40 czerwonych pall mali na dobę) po zmianie diety na
> dietę optymalna. Niektórzy nazywają ją dietą bogatotłuszczową lub
> niskowęglowodanową.
> Zmieniłem dietę, nie zaprzestając palenia. Przy pierwszym dniu diety
> czułem nieprzyjemny, gorzki smak w ustach, którego nigdy nie miałem.
> gdy ten smak czułem wieczorem na drugi dzień diety, postanowiłem nie
> palić od rana następnego dnia. Nic mnie nie ciągnęło, nic nie
> "szukałem" zastępczego. Po prostu przestałem. Ale jest to sprawa
> niezwykle zindywidualizowana. Każdy "przeżywa" to inaczej. Na diecie
> optymalnej z kolei przytyć nigdy nie można. Ale może znajdziesz inne
> środki, które uświęcą cel...:))) Zajrzyj na stronę www.optymalni.org.pl

czy w ramach diety optymalnej mozna spozywac fekalia?

--
alt.pl.dupa
humor hermetyczny (c)nuria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-02-05 20:05:52

Temat: Re: rzucic palenie i nie przytyc
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy w ramach diety optymalnej mozna spozywac fekalia?

dieta optymalna nie uznaje błonnika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-02-06 13:16:00

Temat: Re: rzucic palenie i nie przytyc
Od: "kretjan" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam,
> nie wiem czy nie pisze OT, ale może jakaś życzliwa osoba na grupie, wie
> jak rzucić palenie i nie przytyć. Czy problem tkwi tylko z podjadaniu,
> zajmowaniu rąk i stymulacji oralnej, czy też jest to ogólna prawidłowość?
> I jak ewentualnie temu zaradzić?
>

rzuciłem palenie na początku grudnia - ważyłem 84-82 kg - teraz waże 77-78 -
nie wiem czy jestem wyjątkiem - ale wraz z rzuceniem palenia apetyt wbrew
zapewnieniom znajomych zamiast sie zwiększyć - zmalał ;-) - dodatkowo
zarzywam duuuuuużo więcej ruchu na świeżym powietrzu

plusy rzucenia:
- być może to autosugestia - ale samopoczucie dyuuuuużo lepsze
- jakby nieco ciężej w portfelu
- nie śmierdze ;-) jak popielniczka

paliłem 20-30 fajek od 13 lat

pzdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-02-06 13:25:44

Temat: Re: rzucic palenie i nie przytyc
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kretjan" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eq9v0v$qu1$1@opal.futuro.pl...
>
> rzuciłem palenie na początku grudnia - ważyłem 84-82 kg - teraz waże
> 77-78 - nie wiem czy jestem wyjątkiem - ale wraz z rzuceniem palenia
> apetyt wbrew zapewnieniom znajomych zamiast sie zwiększyć - zmalał ;-) -
> dodatkowo zarzywam duuuuuużo więcej ruchu na świeżym powietrzu
>
> plusy rzucenia:
> - być może to autosugestia - ale samopoczucie dyuuuuużo lepsze
> - jakby nieco ciężej w portfelu
> - nie śmierdze ;-) jak popielniczka
>
> paliłem 20-30 fajek od 13 lat
>
Jesteś kolejnym dowodem różnorodności osobniczej, bo zdecydowana większość
twierdzi, że "musi: się przytyć jak rzuci się nałóg palenia.
Ja też nie przytyłem ani grama. A paliłem 35 lat. 15 lat 20 dziennie,
ostatnie 10 lat palenia, 40 sztuk.
Uważam, że podstawą jest silna wola bez udziału żadnych środków
wspomagających. Przy takiej okazji poznajemy swój charakterek...:)))
Pozdrawiam Jurek M.