-`@'-

Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal

>> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal


>>>> dzieci same z siebie jakos na
>>>> mnie nie napadly (jak to czasami znienacka napadaja na niektorych)
>>>
>>> Na mnie napadly, dwie Niespodzianki.
>>> W rodzinie to zjawisko nosi legendarna nazwe
>>> wiatropylnosci Hanki :)
>>
>> Zaraz, zaraz, Siostra,
>> jak to "wiatropylnosc" ? :o/
>>
>> juda.~
>
> Wiatropylnosc Hanki (juz tlumacze): przy wiatrach poludniowo-zachodnich o
> sile przekraczajacej 8 w skali Beauforta uwaga Hanki ulega podzialowi.
> Jesli wiatry wieja dluzej niz przez tydzien podzial utrwala sie.
>
> MK

No, no...
Kurcze, oczywiscie nieco zglupialem,
ale nie bede sie poddawal, tj. przyznawal do slabosci...
Cos tam slyszalem o halnym, ale czy az tak wplywa
na kobiety ? :o/