| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-20 07:19:16
Temat: sadzawkaMam problem ze swoją nową sadzawką, której głębokość jest bliska 1m.
Prawdopodobnie zamarznie w zimie, a ja mam tam rybki. Czy jedynym sposobem
jest wyłowienie rybek, czy może stosuje się jakieś grzałki, czy inne sposoby
aby ryby przetrwały. Chodzi mi po głowie pomysł, aby przykryć płytą ze
styropianu sadzawkę, która ma wymiary 3x2 m a do środka wrzucić siakiś kabel
grzejny z kawałkiem termostatu, który byłby ustawiony na +2 do +4 stopnie
przy dnie, góra powinna zamarznąć aby zmniejszyć parowanie wody. A może
zamiast grzałki można by pompować ciepłe powietrze z domu? Czy to ma sens?
Ile może mnie kosztować prąd przez zimę? Czy ktoś ma siakieś doświadczenia
na(w) tym(tej) polu(sadzawce)?
Pozdrowienia Władek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-20 09:06:45
Temat: Re: sadzawka
"Władek J." napisał:
> czy może stosuje się jakieś grzałki, czy inne sposoby
> aby ryby przetrwały.
Są w sprzedaży pływające grzałki, chyba 40 Wat. Ile prądu zje-
łatwo wyliczyć.
Ja od kilku lat stosuję pływak styropianowy. Sa kupne, ale ja zrobiłem
sam.
Dwa wieczory roboty, 1/4 paczki styropianu (0.5x1m), klej i przyrząd
do cięcia.
Przez trzy dotychczasowe zimy nie zdechła ani jedna ryba.
Do -5, -10 stopni najczęsciej woda nie zamarza w pływaku.
Przy większych mrozach trzeba czyscić wnętrze pływaka z lodu, ale jego
warstwa jest cienka.
Pływak starcza na jeden lub kilka sezonów, zależnie od jakosci
styropianu.
Lepszy jest twardy i o małych granulkach.
Dlaczego wolę własny pływak od kupnego? Wydaje mi się, że wysoki
pływak działa lepiej. Jak jest zanurzony 10 cm w wodzie, to raczej
na pewno nie zamarznie od dołu. A musi wystawać minimum 5 cm nad wodę,
aby pokrywa nie przymarzła, szczególnie jak napada sniegu.
Jakby było potrzeba, mam projekt tego pływaka.
Pozdrawiam,
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-10-20 09:09:16
Temat: Re: sadzawkaWszystko zależy od tego jakie masz rybki ... Jeśli karpie koii to raczej
musisz je zabrać do akwarium , bo te są wrażliwe na temp niższą od 5 st i na
niedobór tlenu .
Ja zaryzykowałam.. Dwie żimy koii przezimowały w oczku z grzałką a trzeciej
wszystkie padły ...(:-(( ostały się tylko karasie
Ze styropianem mam niemiłe doświadcenia . Pokruszył się i zaśniecił nie
tylko oczko bo silniejsze podmuchy wiatru nosiły go po ogrodzie.
Przykrywałam go deskami ale i tak nie spełnił swojego zadania. Jeśli masz
metr głębokości to wystarczy Ci grzałka pływakowa do oczek wodnych ( ok 70
zł ) która utrzymuje stały przerębel nawet przy największych mrozach .
Pozdrawiam -Jagoda
Użytkownik Władek J. <t...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8sorlf$oun$...@n...tpi.pl...
> Mam problem ze swoją nową sadzawką, której głębokość jest bliska 1m.
> Prawdopodobnie zamarznie w zimie, a ja mam tam rybki. Czy jedynym sposobem
> jest wyłowienie rybek, czy może stosuje się jakieś grzałki, czy inne
sposoby
> aby ryby przetrwały. Chodzi mi po głowie pomysł, aby przykryć płytą ze
> styropianu sadzawkę, która ma wymiary 3x2 m a do środka wrzucić siakiś
kabel
> grzejny z kawałkiem termostatu, który byłby ustawiony na +2 do +4 stopnie
> przy dnie, góra powinna zamarznąć aby zmniejszyć parowanie wody. A może
> zamiast grzałki można by pompować ciepłe powietrze z domu? Czy to ma sens?
> Ile może mnie kosztować prąd przez zimę? Czy ktoś ma siakieś doświadczenia
> na(w) tym(tej) polu(sadzawce)?
> Pozdrowienia Władek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-10-20 11:08:35
Temat: Re: sadzawkaNie mozesz nakrywac szczelnie oczka a juz na pewno nie mozesz doprowadzic do
jega calkowitego zamarzniecia. Ryby nie zmarzna, ale za to sie udusza.
Pamietaj, dostep powietrza jest sprawa kluczowa. O oczku zobacz tez na
stronie grupy: http://ogrody.agrosan.pl
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-10-20 11:28:03
Temat: Re: sadzawka
Użytkownik Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...agh.edu.pl...
> ciach ciach
>
> > Jakby było potrzeba, mam projekt tego pływaka.
> Pozdrawiam,
> Krzysztof
Bardzo proszę o projekt może na priv?
Pozdrawiam Władek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-10-20 13:41:49
Temat: Re: sadzawkaMozesz oddac rybki stawowe na przechowanie -znam czlowieka ktory ma w tym
doswiadczenie (robi to nie od roku).
Gosc ma sklep akwarystyczny w W-wie na al. W. Polskiego -to jest chyba najlepszy
sposob na pewne zycie rybek (chmm... zalezy tez jakie rybki trzymasz w stawie)
pozdrowienia-norbi
"Władek J." wrote:
> Mam problem ze swojš nowš sadzawkš, której głębokość jest bliska 1m.
> Prawdopodobnie zamarznie w zimie, a ja mam tam rybki. Czy jedynym sposobem
> jest wyłowienie rybek, czy może stosuje się jakieś grzałki, czy inne sposoby
> aby ryby przetrwały. Chodzi mi po głowie pomysł, aby przykryć płytš ze
> styropianu sadzawkę, która ma wymiary 3x2 m a do środka wrzucić siakiś kabel
> grzejny z kawałkiem termostatu, który byłby ustawiony na +2 do +4 stopnie
> przy dnie, góra powinna zamarznšć aby zmniejszyć parowanie wody. A może
> zamiast grzałki można by pompować ciepłe powietrze z domu? Czy to ma sens?
> Ile może mnie kosztować pršd przez zimę? Czy ktoś ma siakieś doświadczenia
> na(w) tym(tej) polu(sadzawce)?
> Pozdrowienia Władek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-10-20 13:46:00
Temat: Odp: sadzawkaGdy nie ma mrozu nie ma zmartwienia.
Natomiast gdy tafla stawu pokryje się lodem
około 3-5 cm wykuwam otwór , spuszczam część wody i dopiero zakładam
zabezpieczenie ze styropianu. Pomiędzy wodą a lodem tworzy się
warstwa powietrza która jest doskonałym izolatorem , natomiast dostęp jest
poprzez
wspomnianą śluzę styropianową aby w bardzo mroźne zimy wpuścić zwykłą
akwaryjną grzałkę.
Praktykowane od 4 lat wyłącznie z sukcesami.
Stefania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-10-20 16:45:07
Temat: Re: sadzawka - pływak styropianowy
Szkice pływaka zamiesciłem na
http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~wilk/plywak.html
Eewntualne dalsze wyjasnienia - prywatnie e-mailem
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-10-23 18:26:21
Temat: Re: sadzawka
Użytkownik "Władek J." <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:8sorlf$oun$1@news.tpi.pl...
> Mam problem ze swoją nową sadzawką, której głębokość jest bliska 1m.
> Prawdopodobnie zamarznie w zimie,
Moim zdaniem, ta sadzawka nie zamarznie do dna. Szkody w "zarybieniu" nie
będą wynikały z zamarznięcia tylko z braku tlenu.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-10-24 05:34:55
Temat: Re: sadzawka"Krzysztof Marusiński" wrote:
> > Mam problem ze swoją nową sadzawką, której głębokość jest bliska 1m.
> > Prawdopodobnie zamarznie w zimie,
> Moim zdaniem, ta sadzawka nie zamarznie do dna.
A czy ktos sie orientuje jaka jest minimalna gruposc tafli wody by
sadzawka nie zamarzla zima w warunkach Polski?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek K. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |