| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-18 08:49:43
Temat: Ognik szkarłatnyHej hej,
czy ktoś ma udane doświadczenia z ukorzenianiem ognika.
Niedawno ktoś stwierdził, ze latwo się ukorzenia.
Probowalam kilkakrotnie z uzyciem ukorzeniacza i bez i nici.
Dostałam teraz gałązkę odmiany o wyjątkowo ciemnych owocach
i chcę ponowić próbę.
Na liscie u Krzysztofa M figuruje wśrod polzdrewniałych
i wg. Hrunkiewicza termin sadzonkowania zgadza sie.
Może znacie jakieś szczególne magiczne zabiegi
Pozdrawiam Anka
--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-18 10:04:50
Temat: Odp: Ognik szkarłatny
Użytkownik Anka Stonert <N...@f...edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8sjo0e$cc0$...@h...uw.edu.pl...
> Hej hej,
> czy ktoś ma udane doświadczenia z ukorzenianiem ognika.
> Niedawno ktoś stwierdził, ze latwo się ukorzenia.
No fakt, wetknęłam obcięte kawałki wiosną BEZ ukorzeniacza i BEZ folii. Było
trochę deszczu i przyjęły się rewelacyjnie.
> Probowalam kilkakrotnie z uzyciem ukorzeniacza i bez i nici.
> Dostałam teraz gałązkę odmiany o wyjątkowo ciemnych owocach
> i chcę ponowić próbę.
> Na liscie u Krzysztofa M figuruje wśrod polzdrewniałych
> i wg. Hrunkiewicza termin sadzonkowania zgadza sie.
> Może znacie jakieś szczególne magiczne zabiegi.
O północy, trzy razy przez lewe ramię itp.?
Poważnie, przyciąć, ukorzeniacz, wsadzić, butlę plastykową przezroczystą z
góry z odpowietrzeniem, podlać i przestać się martwić aż do wiosny.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-10-18 11:37:45
Temat: Re: Ognik szkarłatnyAle sadziłaś do gruntu, czy do doniczki w domku?
ja teraz wsadziłam do pojemniczka po kiwi
i w ukorzeniacz, torebkę plastikową na łeb
(także nie dotyka sadzonek). I mam nadzieję.
Na razie eszce nie zgubily listków.
Dzieki za rady
Anka--
--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-10-18 11:39:44
Temat: Odp: Ognik szkarłatny
Użytkownik Anka Stonert <N...@f...edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8sk1rr$hl0$...@h...uw.edu.pl...
> Ale sadziłaś do gruntu, czy do doniczki w domku?
Tylko i wyłącznie do gruntu. W tym roku ukorzeniałam wiosną, ale robiłam
sadzonki parę lat temu też i termin był chyba jesienny. W każdym razie na
zimozielone właśnie jest czas.
> ja teraz wsadziłam do pojemniczka po kiwi
> i w ukorzeniacz, torebkę plastikową na łeb
> (także nie dotyka sadzonek). I mam nadzieję.
> Na razie jeszcze nie zgubily listków.
Tak trzymać:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-10-19 09:52:50
Temat: Re: Ognik szkarłatny> Hej hej,
> czy ktoś ma udane doświadczenia z ukorzenianiem ognika.
> Niedawno ktoś stwierdził, ze latwo się ukorzenia.
> Probowalam kilkakrotnie z uzyciem ukorzeniacza i bez i nici.
> Dostałam teraz gałązkę odmiany o wyjątkowo ciemnych owocach
> i chcę ponowić próbę.
> Na liscie u Krzysztofa M figuruje wśrod polzdrewniałych
> i wg. Hrunkiewicza termin sadzonkowania zgadza sie.
> Może znacie jakieś szczególne magiczne zabiegi
> Pozdrawiam Anka
>
> --------------- Z motyką na słońce ------------------
> Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
> poprawny jest <s...@f...edu.pl>
> W mojej szkółce sadzonkujemy różne odmiany ognika w czerwcu, bez
ukorzeniacza i korzenią się praktycznie w 100%. Jeżeli masz problemy to
znaczy że ukorzenianie przebiega w złych warunkach, np za mała wilgotność
lub sadzonki są zbyt silnie zdrewniałe. Osobiście nie znam szkółkarza który
stosuje jesienne ukorzenianie ognika, mimo że literatura ten termin podaje.
Sadzonka musi byc miękka i niezbyt duża (4-5 cm)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-10-19 14:25:25
Temat: Re: Ognik szkarłatnyUżytkownik <g...@p...onet.pl>
>W mojej szkółce sadzonkujemy różne odmiany ognika w czerwcu, bez
> ukorzeniacza i korzenią się praktycznie w 100%. Jeżeli masz problemy to
> znaczy że ukorzenianie przebiega w złych warunkach, np za mała wilgotność
> lub sadzonki są zbyt silnie zdrewniałe. Osobiście nie znam szkółkarza
który
> stosuje jesienne ukorzenianie ognika, mimo że literatura ten termin
podaje.
> Sadzonka musi byc miękka i niezbyt duża (4-5 cm)
Może faktycznie poprzednio były to za duże kawałki.
Jeśli mi sie teraz nie uda to sprobuję wysępić jeszcze jedną gałązkę
w czerwcu. Teraz mam trzy kawałeczki 8, 6 i 4 cm nie do końca zdrewniałe,
raczej mniej.
A jak mi się zupełnie nie uda to się zgłoszę do Ciebie
pytać jakie masz odmiany, interesują mnie bardzo ciemnymi owocami,
Czy jestes daleko od Warszawy?
Przy okazji sadziłam w tym roku 2 ogniki kupione. Czy możesz mi powiedzieć
Jak głeboki jest system korzeniowy doroslego ognika i jaki odczyn lubi?
Mam ziemię bardzo gliniastą i chcę zawsze coś bardziej
próchniczego podrzucic pod spód. Muszę się sporo namęczyć
przy kopaniu głębokich dołków, kopię tak na cale 2 szpadle.
Czy dobrze?
Dziękuję za radę i pozdrawiam
Anka
PS. Jak się do Ciebie zwracać nie piszesz nadawcy
--------------- Z motyką na słońce ------------------
Z adresu zwrotnego wyrzuć NOSPAM.
poprawny jest <s...@f...edu.pl>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-10-20 05:06:15
Temat: Re: Ognik szkarłatny
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w
wiadomości
...............
>W każdym razie na
> zimozielone właśnie jest czas.
Ognik szkarłatny nie jest rośliną zimozieloną. Tym terminem określa się
rośliny nie zrzucające liści.
Wprawdzie, ognik, nie zrzuca liści przed zimą, ale zrzuca po zimie.
Jest rośliną częściowo zimozieloną i nie należy traktować go jako
zimozielonego.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-10-20 06:09:17
Temat: Re: Ognik szkarłatny
----- Original Message -----
From: Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, October 20, 2000 7:06 AM
Subject: Re: Ognik szkarłatny
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w
> wiadomości
> ...............
> >W każdym razie na
> > zimozielone właśnie jest czas.
>
> Ognik szkarłatny nie jest rośliną zimozieloną. Tym terminem określa się
> rośliny nie zrzucające liści.
> Wprawdzie, ognik, nie zrzuca liści przed zimą, ale zrzuca po zimie.
> Jest rośliną częściowo zimozieloną i nie należy traktować go jako
> zimozielonego.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
> Krzysztof wrote:
> Sadze ze sformulowanie czesciowo zimozielony nie jest zbyt precyzyjne :)
Pyracantha to krzew wiecznie zielony :))
Pozdrawiam,Boguslaw Radzimierski.
>
>
>
>
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-10-20 08:30:14
Temat: Odp: Ognik szkarłatny
Użytkownik Bogusław Radzimierski >
> From: Krzysztof Marusiński
> > Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w
> > wiadomości
> > ...............
> > >W każdym razie na
> > > zimozielone właśnie jest czas.
> >
> > Ognik szkarłatny nie jest rośliną zimozieloną. Tym terminem określa się
> > rośliny nie zrzucające liści.
> > Wprawdzie, ognik, nie zrzuca liści przed zimą, ale zrzuca po zimie.
> > Jest rośliną częściowo zimozieloną i nie należy traktować go jako
> > zimozielonego.
> > Sadze ze sformulowanie czesciowo zimozielony nie jest zbyt precyzyjne :)
> Pyracantha to krzew wiecznie zielony :))
Krzysztof jdnak ma rację. W polskiej literaturze zetknęłam się z określeniem
półzimozielony - w czasie łagodnej zimy liście pozostają na krzaku, w czasie
ostrej spadają. Zaklasyfikowałam ognik (Pyracantha coccinea, żeby już było
dokładnie, Botanikusie) jako zimozielony, gdyż mam ciepły ogród i liście na
ogół wiszą zimą. Mea culpa.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-10-20 10:48:52
Temat: Re: Ognik szkarłatnyWitam.
Pyracantha coccinea (dobrze ze uscislilas Basiu :) ) w.g Guntera Steinbacha
cytuje:
Cechy: zimozielony ,bardzo gesty krz.........
Pyracantha coccinea w.g Christophera Brickella
Cytuje:
Wiecznie zielony klujacy krzew...........:)
Sadze ze obie te nazwy znacza to samo :))
Wprowadzanie nazw polzimozielony,cwierczimozielony itd.czyni tylko
spustoszenie w systematyce.
Pozdrawiam Boguslaw Radzimierski
----- Original Message -----
From: Basia Kulesz <b...@z...polsl.gliwice.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, October 20, 2000 10:30 AM
Subject: Odp: Ognik szkarłatny
> > > Ognik szkarłatny nie jest rośliną zimozieloną. Tym terminem określa
się
> > > rośliny nie zrzucające liści.
> > > Wprawdzie, ognik, nie zrzuca liści przed zimą, ale zrzuca po zimie.
> > > Jest rośliną częściowo zimozieloną i nie należy traktować go jako
> > > zimozielonego.
>
> > > Sadze ze sformulowanie czesciowo zimozielony nie jest zbyt precyzyjne
:)
> > Pyracantha to krzew wiecznie zielony :))
>
> Krzysztof jdnak ma rację. W polskiej literaturze zetknęłam się z
określeniem
> półzimozielony - w czasie łagodnej zimy liście pozostają na krzaku, w
czasie
> ostrej spadają. Zaklasyfikowałam ognik (Pyracantha coccinea, żeby już
było
> dokładnie, Botanikusie) jako zimozielony, gdyż mam ciepły ogród i liście
na
> ogół wiszą zimą. Mea culpa.
>
> Pozdrawiam, Basia.
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |