Data: 2000-06-30 02:05:46
Temat: Re: samobojstwo
Od: "jacob" <j...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Konik Bujany wrote in message ...
>
> "jacob" <j...@f...net>
> Znacie dobry sposob na samobojstwo?
> Zyc, zyc i jeszcze raz ZYC!
> a po co ?
> By zrobic cos dobrego dla innych i dla siebie.
>A po co ? :-))))
> Zycie jest piekne; trzeba
> umiec to dostrzec.
> Pesymisci, zdejmcie bielmo z oczu.
>To zaleĹźy wyĹÄ
cznie od punktu widzenia. Nie jest np. piÄkne dla
>nieuleczalnie chorego, ktĂłry cierpi.
A jaki jest procent nieuleczalnie chorych w stosunku do calej ludnosci
swiata?
Czy istnieje taka statystyka?
Pamietam, gdy u mnie podejrzewano raka, pomyslalem sobie przed operacja, ze
bede sie cieszyl kazdym dniem jaki mi zostal do zycia. Kazdy dzien bedzie u
mnie jak miesuac, rok.
Na szczescie to nie byl rak.
Uwazam, ze radowanie sie zyciem nie jest tylko zalezne od bycia
nieuleczalnie chorym. Jest to zalezne od charakteru czlowieka, od jego
natury emocjonalnej. Zalezy od tego czy sie jest on optymista
(racjonalista), czy pesymista.
jakub
>
|