Data: 2003-03-28 08:02:33
Temat: Re: samosterowanie?
Od: "d.v.\(r\)" <ofc(usun to)@op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu, użytkownik "mori"
<g...@m...one.pl> po krótkim namyśle nic nie mówiąc
powiedział w wiadomości b5vs2d$kug$...@n...news.tpi.pl...
> czy czlowiek jest w stanie dowolnie sie zmienic w sensie podazania we
> wczesniej obranym kierunku? czy fakt ograniczen naszej fizycznosci (zakladam
> ze nie ma duszy w pojeciu mistycznym oderwanym od ciala) zawsze bedzie nas
> ograniczal do pewnego stopnia? czy wskaznik IQ jest obiektywna miara?
>
> pozdrawiam
> Grzesiek
he, to pytanie - odwieczna wojna psychologów - poczytaj koncepcje poznawcze -
zobaczysz jak sie fajnie kłócili - i każdy
miał trochę racji - czyt.
behavioryzm, - wpływ z zewnątrz - np. środowiska, środowisko powoduje ze tak a nie
inaczej sie zachoujemy itd...
psychodynamika, - to popędy tkwiące w nas determinują nasze działanie , czyli
ogólnie to co w nas siedzi
humanistyczne koncep. - człowiek dzięki własnemu umysłowi może wpływać na własne
losy i je kształtować (kowalem własnego
losu)
i kilka innych.
A tak na marginesie, to pewnie wszystko po trochu odgrywa rolę, dłucgo chyba jeszcze
ludzkosc nie znajdzie odpowiedzi na to
pytanie i oby nie znalazła, bo wtedy zrobiliby z nas maszyny.
|