Data: 2002-06-17 19:06:49
Temat: Re: samotnosc
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Drag163" <d...@h...com> wrote in message
news:zjqP8.272348$305.3933784@news.chello.at...
> Mam 20 kilka lat w miare dobra prace, nie haruje po 12 godzin, nie jestem
raczej jakims
> skrajnym debilem, a jednak jestem sam.... zupelnie sam... jest moze ze
dwoch
> czy trzech znajomych, ale juz nawet z nimi nie potrafie sie dogadac. Ktos
> powie: "Idz poznaj nowych ludzi, sprobuj!", ale probuje. Chodze na rozne
> przyglupiaste kursy, imprezy itp. Zawsze sam. Z nikim nie moge sie
dogadac,
> znalesc wspolny jezyk. Dzwonie do starych znajomych. Nie maja czasu, kasy,
> albo mowia ze im sie nie chce. A mimo to jakos egzystuja w jakims tam
> towarzystwie. Dlaczego ja nie moge? Dlaczego nie potrafie?
[cut]
Ej no stary, skoro zupełnie nie jesteś sobie w stanie uświadomić, dlaczego
nie możesz znaleźć wspólnego języka z ludźmi, to my się chyba nie dogadamy
:-)
No dlaczego? Naprawdę nie masz żadnych, choćby cząstkowych wytłumaczeń?
Pozdri
Saulo
--
Laik i cynik o miękkim sercu :-)
PS: Mnie też czasem ciężko.
|