Strona główna Grupy pl.soc.rodzina samotność w rodzinie

Grupy

Szukaj w grupach

 

samotność w rodzinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 140


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2003-01-16 11:02:38

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"LPoD" <c...@W...z.pl> wrote in message
news:b062e5$bu5$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>
> "jacek" <j...@w...pl> wrote:
>
> > Oczywiście mogłibyśmy powiedzieć mistyk, gdyby nie jego biznesowa
kariera,
> > lepiej powiedzieć naciągacz, ciekawe kiedy zmianiło mu się i zatęsknil
(osho
> > oczywiscie) do wykorzystywania ludzi.
>
> Cóż, po prostu potrafił wykorzystać koniunkturę.
> Ludzie zabili starego boga, szukają sobie nowego - nie tak
> łatwo uciec przed duchowością.
> A że stała się ona w dzisiejszych czasach towarem,
> tak jak niemal wszystko, to już inna sprawa.
> Cytat Puchatego jakoś mi tak pod new age podpada - nirwana
> i te klimaty. Wielu ludzi się w to bawi, zwłaszcza
> na zachodzie i w USA, a jest to nic innego, jak mieszanka
> kultur wschodu i zachodu. Niektórzy po prostu poczytali
> sobie trochę buddyjskich tekstów, mają dar przekonywania,
> więc postanawiają na tym zarobić...a że wielu jeleni
> się na to nabiera - cóż, takie czasy. Czasami sam
> zastanawiam się, czy nie założyć jakiejś sekty.
> W Polsce nie ma jeszcze dużej konkurencji, a myślę,
> że rynek będzie się powiększał...

Dziękuję Ci właśnie to próbowałem ludziom wytłumaczyć,
że nalezy czytać to co inni piszą nawet jak ktoś mówi
że to mądre to po to Bóg dał nam rozum aby rozeznać
czy tak naprawdę jest.

Padło tu coś o dobrych intencjach , otwarte serce, całą tę magię i
marzenia o doskonałym dobrze.
ale własnie te najlepsze cechy
sekciarze wykorzystują,

Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2003-01-16 11:27:37

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"kleonia" <k...@w...pl> wrote in message
news:b05qnc$g72$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "kleonia" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b05qbi$d9d$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > Obawiam się Jacku, że daremny moj trud.
> > > Jeśli dobrze liczę 6 osób (do tej pory) zrozumiało poza Tobą i
Kleonią,
> > > która, co dziwne, w poście z godziny 21:17 pisze o tym samym w
bardziej
> > > poetycki sposób.
> > >
> > > puchaty
> > >
> > Moąe rzeczywiście to się stało trochę "napompowane " poezjią , ale
chodzi
> o
> > to żebyśmy uświadomili sobie istnienie "innych" , i bardziej nastawili
się
> > na "czucie " . Żeby było w nas więcej uwagi skierowanej na ludzi , na
> > uczucia i żeby to było naprawdę szczera i prawdziwe ,. Pozdrawiam
kleonia
> >
> I kończąc nie chodzi o teoretyzowanie , czy jakąś demagogie , ale raczej>o
> zrozumienie sprawy.kleonia

Uważam że afirmacja samotności tym bardziej w małżeństwie, jest zła
i ludzie powinni się wspierać aby nie czuć się samotnym w związku,
komunikować swoje potrzeby, być otwartym na drugą osobę.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2003-01-16 11:58:05

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: Snajper <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

boniedydy wrote:

> a co z chęcią pisania na pl.soc.rodzina? ;-)

Ta chec opanowuje mnie tylko wtedy, gdy jestem w pracy (ciiiii...
;-))), bo w domu nie mam poki co dostepu do netu... ;)

--
### Pozdrawiam
### Rafal SNAJPER Siwinski
### (przy reply usun "_NO_SPAM_" z mojego maila...)
###


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2003-01-16 11:59:19

Temat: [OT] Cytowanie...
Od: Snajper <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kleonia, piszesz fajne rzeczy, ale polapac sie w Twoich postach, to
wyzsza szkola jazdy... :-$ Popracuj troche nad cytowaniem, OK?

--
### Pozdrawiam
### Rafal SNAJPER Siwinski
### (przy reply usun "_NO_SPAM_" z mojego maila...)
###


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2003-01-16 13:20:12

Temat: Re: [OT] Cytowanie...
Od: "kleonia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kleonia, piszesz fajne rzeczy, ale polapac sie w Twoich postach, to
> wyzsza szkola jazdy... :-$ Popracuj troche nad cytowaniem, OK?
>
> -OK postaram sie , ale to moze potrwac . Ciesze sie ze Ci sie podoba .
pozdrawiam kleonia-


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2003-01-16 14:24:18

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
>
> "boniedydy" <b...@z...pl> wrote in message
> news:b04ptk$e70$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
(ciach)

> > > Mój Drogi zacytowałeś jakieś piekielnego sekciarza, który
> > > zbudował swoje imperium na łapaniu takich entyzjastów prawdy jak ty.
> >
> > A to jest prawda. Osho był sekciarzem - co nie zmienia faktu, ze pisze
jak
> w
> > szyscy mistycy (może o prostu dobrze opanował styl).
>
> Oczywiście mogłibyśmy powiedzieć mistyk, gdyby nie jego biznesowa kariera,
> lepiej powiedzieć naciągacz, ciekawe kiedy zmianiło mu się i zatęsknil
(osho
> oczywiscie)
> do wykorzystywania ludzi.

Trudno powiedziec, może od początku nie był mistykiem tylko udawał.

boniedydy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2003-01-16 14:37:49

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik LPoD <c...@W...z.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b062e5$bu5$...@j...coi.pw.edu.pl...
>
> "jacek" <j...@w...pl> wrote:
>
> > Oczywiście mogłibyśmy powiedzieć mistyk, gdyby nie jego biznesowa
kariera,
> > lepiej powiedzieć naciągacz, ciekawe kiedy zmianiło mu się i zatęsknil
(osho
> > oczywiscie) do wykorzystywania ludzi.
>
> Cóż, po prostu potrafił wykorzystać koniunkturę.
> Ludzie zabili starego boga, szukają sobie nowego - nie tak
> łatwo uciec przed duchowością.

Czy ja wiem? Akurat Bóg czy Bogowie Wschodu (o ile można To nazwać Bogiem)
sa bardzo starzy, starsi niż Bóg chrześcijański. Ponadto o dziwo nigdy nie
mieliśmy pretensji, jesli ludzie innych religii poszukiwali Boga
chrześcijańskiego, dlaczego zatem mamy pretensje, kiedy Europejczycy
przechodzą np. na buddyzm? Nie sadzę, zeby była to zwykła kwestia
koniunktury - raczej korzystania z przynależnej każdemu wolności wyznania.


> A że stała się ona w dzisiejszych czasach towarem,
> tak jak niemal wszystko, to już inna sprawa.
> Cytat Puchatego jakoś mi tak pod new age podpada - nirwana
> i te klimaty. Wielu ludzi się w to bawi, zwłaszcza
> na zachodzie i w USA, a jest to nic innego, jak mieszanka
> kultur wschodu i zachodu. Niektórzy po prostu poczytali

New Age to mieszanka kultur wschodu i zachodu. W tym sensie, jeżeli w
Szwajcarii 6o% katolików nie wierzy w piekło, a 70% wierzy w reinkarnację,
to jest to New Age. Tak samo New Age to to, co robią ci, którzy uprawiają
tzw. medytację chrześcijańską (technikami zapożyczonymi np. z zen) - np.
klasztor ojców benedyktynów w Lubiniu.
Natomiast nie należysz do New Age, jeśli przyjmujesz w całości jedną
doktrynę lub religię, choćby wschodnią, z dobrodziejstwem inwentarza.

boniedydy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2003-01-16 14:39:19

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:

>
> Dziękuję Ci właśnie to próbowałem ludziom wytłumaczyć,
> że nalezy czytać to co inni piszą nawet jak ktoś mówi
> że to mądre to po to Bóg dał nam rozum aby rozeznać
> czy tak naprawdę jest.

a jeżeli puchaty swoim rozumem danym od Boga rozważył, że tak naprawdę jest?

>
> Padło tu coś o dobrych intencjach , otwarte serce, całą tę magię i
> marzenia o doskonałym dobrze.
> ale własnie te najlepsze cechy
> sekciarze wykorzystują,

Nie obawiaj się tak sekt, problem w Polsce jest zdecydowanie nadmiernie
rozdmuchany

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2003-01-16 14:40:11

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b05u96$86q$...@n...onet.pl...
>
> "Iluzja" <i...@g...nimfomanka> wrote in message
> news:
> >
> > Nie odrzucić cały świat, ale imo zajrzeć w głąb siebie. To pewna
> > różnica, nie uważasz?
>
> Zgadzam się tyle że on nakłania do odrzucenia świata : "Nie ma już
potrzeby
> potrzebować, nie ma potrzeby być potrzebnym."

A co jest w tym złego??

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2003-01-16 14:43:18

Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:

>
> Uważam że afirmacja samotności tym bardziej w małżeństwie, jest zła
> i ludzie powinni się wspierać aby nie czuć się samotnym w związku,
> komunikować swoje potrzeby, być otwartym na drugą osobę.

To nie chodzi o _taką_ samotność. Puchaty, czemu milczysz??

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co to jest rodzina?
a telewizor zamieszkał w piwnicy
palenie
MATKA POSZUKUJE SYNA LESZKA UR.31-01-1983r W GORLICACH
Maz erotoman

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »