Thu, 10 Jan 2002 21:01:32 +0100 "Don" <m...@p...onet.pl>
napisal(a):

>kejti napisał(a) w wiadomości: ...
>
>>Zawsze leze jakies 20-30 minut z zamknietymi
>>oczami zanim uda mi sie zasnac...
>
>Kiedys mialem podobny problem. Lezalem 30-60 min
>nie mogac w ogole zasnac. Problemem bylo to, ze
>za duzo wtedy myslalem (co sie zdarzylo w danym dniu itp.)
>Trzeba sie skupic na snie i starac sie nie myslec o tym
>co sie wydarzylo np. dzis. Mi to pomoglo, ale kazdy czlowiek
>jest inny...

A propos myślenia przy zasypianiu. Poniżej informacja ze strony Radia
BIS http://www.radio.com.pl/interface/nauka_2.asp?id=534
&powrot=3

gr

Liczenie owiec nie pomaga.

Grupa badaczy snu z uniwersytetu w Oxfordzie dokonała
niepokojącego odkrycia. Otóż okazuje się, że liczenie owiec wcale
nie pomaga w zaśnięciu. Borykający się z kłopotami z zaśnięciem
nie powinni jednak tracić nadziei, bowiem istnieje inna prosta i
skuteczna technika pomagająca zasnąć. Polega ona na
skoncentrowaniu się na wyobrażeniu jakiegoś przyjemnego i
relaksującego, ale pochłaniającego uwagę zajęcia.

Badania zostały przeprowadzone na grupie pięćdziesięciorga
ochotników, wszyscy cierpieli na bezsenność. Podczas kolejnych
nocy byli oni dzieleni na trzy grupy, jedną proszono o przeliczanie
wyobrażanych owiec, drugą o snucie planów na wakacje, a trzecią
o zachowywanie się jak zwykle. Okazało się, że `urlopowicze'
zasypiali średnio o dwadzieścia minut szybciej niż próba kontrolna,
czyli osoby nie stosujące żadnej z metod. Natomiast liczenie owiec
opóźniało zaśnięcie średnio o 10 minut.

Badacze tłumaczą to tym, że liczenie owieczek (lub inne, podobne
próby odwrócenia uwagi od nie dających zasnąć myśli) nie działają,
ponieważ obraz wymyślonej owcy jest zbyt mało skomplikowany,
by wypchnąć ze świadomości natrętne, nie pozwalające zasnąć
myśli.


Autor: Andrzej Kudlicki
"Ekspres Naukowy"

24.01.2002

Najświeższych wiadomości naukowych słuchaj na antenie
Polskiego Radia BIS codziennie o 7:10 i 18:00.