sen

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-08-23 19:21:25

Temat: sen
Od: "Ptaszek Filip" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj miałem sen, że dzis o godz. 15.00 przyjedzie wujek z kuzynem i
przywiozą zdjęcia z wycieczki (na której razem byliśmy).

Obudziłem się, doczekałem piętnastej i....
...zadzwonił wujek z kuzynem, wszedł i wyciagnał zdjęcia z wycieczki
:-)

Jestem w szoku do tej pory i nie mogę pojąć, co tu jest grane.
Był kiedyś temat snu na tej grupie, wydaje się przewałkowany,ale ów
wyjątkowo ciekawy przypadek sprawił, że chcialbym ruszyć z nim jeszcze raz i
poznać Wasze zdanie na temat snu - jak to się dzieje, że w glowie człowieka
rodzi się obraz, który ileś-tam potem dzieje się w rzeczywistości?

Ptaszek Filip

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-08-24 20:53:35

Temat: Odp: sen
Od: "Mark Smys" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ptaszek Filip napisał:

/.../

A ja mam takie coś na jawie, to się chyba zwie Deja vu, i kto mi to wyjaśni?

--
Mark Smys
s...@p...com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-25 04:57:44

Temat: Re: sen
Od: "RotheR" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc

Użytkownik "Mark Smys" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:jXfp5.14002$Yl4.322330@news.tpnet.pl...
> Ptaszek Filip napisał:
>
> /.../
>
> A ja mam takie coś na jawie, to się chyba zwie Deja vu, i kto mi to
wyjaśni?

Slyszalem dwie opinie na temat Deja vo.
Jesli czesto masz Deja vo to oznacza ze zrobiles pierwszy krok do choroby
psychicznej, albo pierwszy krok do przepowiadania przyszlosci :-)

pozdrawiam
RotheR
r...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-25 07:17:47

Temat: Re: sen
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mark Smys napisał(a) w wiadomości: ...

>A ja mam takie coś na jawie, to się chyba zwie Deja vu, i kto mi to
wyjaśni?

Dokładnie nie zdefiniuję, jednakże przyczyną deja vu jest opoznienie o
ułamek sekundy przesylania informacji pomiedzy neuronami, czy czyms tam w
mozgu. W rzeczywistosci odbieramy rzeczywiste zdarzenie, ale w wyniku tego
opoznienia, swiadomosc ma wrazenie, ze to zdarzenie mialo juz miejsce jakis
czas temu, wlasnie, jakby we snie.... Moze ktos bardziej naukowo
zdefiniuje...

Piotrek. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-25 08:11:55

Temat: Re: sen
Od: "Nemo" <n...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dokładnie nie zdefiniuję, jednakże przyczyną deja vu jest opoznienie o
> ułamek sekundy przesylania informacji pomiedzy neuronami, czy czyms tam w
> mozgu. W rzeczywistosci odbieramy rzeczywiste zdarzenie, ale w wyniku tego
> opoznienia, swiadomosc ma wrazenie, ze to zdarzenie mialo juz miejsce
jakis
> czas temu, wlasnie, jakby we snie....
A co jak pewnego dnia deja vu wyprzedza o pare minut rzeczywistosc ?
(to nie jest zart ani pytanie retoryczne...)

Pozdrawiam:
Nemo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-25 11:18:35

Temat: Re: sen
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ptaszek Filip" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:VuVo5.9578$Yl4.222632@news.tpnet.pl...

Moja babka ma jakies moce, trudno to zrozumiec, ale potrafi stwierdzic
dzieki snom co sie stanie. Jest to matka mojej matki, a gdy umarl ojciec
mojego ojca i moj stary pojechal aby poinformowac babke o tym co sie stalo,
to ta juz to wszystko wiedziala. To dziwne, ze przysnila jej sie smierc w
sumie zupelnie obcego czlowieka. Moj stary do niej, ze chce jej cos
powiedziec, a ta wyskakuje z tekstem "bardzo mi przykro, ze umarl", podobno
po obudzeniu sie zdarzyla calej rodzinie opowiedziec co sie stalo, a dziadek
wlasnie umarl w nocy, a jej to sie wtedy snilo. Moze ja tez mam takie moce,
ale jeszcze o nich nie wiem :-). Szczerze mowiac nie bardzo bym chciala
takie miec.
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-25 11:47:00

Temat: Re: deja vu (było: sen)
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotrek. M <p...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8o573h$1pp$...@n...tpi.pl...

> Dokładnie nie zdefiniuję, jednakże przyczyną deja vu jest opoznienie o
> ułamek sekundy przesylania informacji pomiedzy neuronami, czy czyms tam w
> mozgu. W rzeczywistosci odbieramy rzeczywiste zdarzenie, ale w wyniku tego
> opoznienia, swiadomosc ma wrazenie, ze to zdarzenie mialo juz miejsce
jakis
> czas temu, wlasnie, jakby we snie.... Moze ktos bardziej naukowo
> zdefiniuje...

Nie wiem czy bardziej naukowo, ale z psychologicznego punktu widzenia jest
to rozpoznawanie bez przypominania, a koncepcja Tulvinga wyjaśnia to
następująco: z pewnym fragmentem danej sytuacji zetknęliśmy się już
poprzednio i odpowiednia informacja zawarta jest w śladzie pamięciowym.
Jednak ślad ten jest słaby i niepełny, dlatego uzupełniamy go o dane, które
są aktualnie "pod ręką". Jako efekt generalizacji pojawia się poczucie
znajomości całej sytuacji, chociaż tak naprawdę znamy tylko jej fragment.
Nie wiem czy jest to jedynie słuszne wytłumaczenie, ale uważne obserwowanie
tego zjawiska (doszłam już w tym do pewnej perfekcji ;)) zdaje się je
potwierdzać.

Pozdrawiam,
Diana