« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-06-22 14:44:13
Temat: Re: separacja :I"Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> wrote in message
news:muebfvguiic1umgnrkrvnqk7530nm3dv06@4ax.com...
> Czy widzieliście tę reklamę, w której "Ananthe"
> <w...@b...net> odpowiada Ani Bjork?
>
>
> Ja sponsoruję dmuchany basen, kto zrzuca się na kisiel? O widzę, ktoś
> już instaluje maszynę do popcornu!
> Dalej dziewczyny! Do boju!
A moge przyprowadzic fanow? ;)
--
Pozdrawiam,
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-06-22 14:53:58
Temat: Re: separacja :ICzy widzieliście tę reklamę, w której "Ananthe"
<w...@b...net> mówi:
>> Ja sponsoruję dmuchany basen, kto zrzuca się na kisiel? O widzę, ktoś
>> już instaluje maszynę do popcornu!
>> Dalej dziewczyny! Do boju!
>
>A moge przyprowadzic fanow? ;)
Proszę o powrót do basenu i przypominam, że zabrania się wspomagania
zawodniczek przez kibicujących. Ogłaszam pierwszą rundę za otwartą!
Agnieszka
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-06-22 14:55:32
Temat: Re: separacja :I"Ania Björk (sveana)" <s...@h...com> wrote in message
news:bd4ea6$hhg$1@inews.gazeta.pl...
> Zobaczymy, jakie demony Cie gnebia.
Moje demony? Ha! Zapytaj mojego meza, moze Ci cos zdradzi :) Chociaz
szczerze watpie, ale probowac mozesz :))
> > > Excuse me, are you gay? I am not.
> > Jestes bezpieczna, stare i doswiadczone KOBIETY mnie nie pociagaja
;)
> to Ty pisalas o kochankach - nie ja. Mnie nie pociagaja zarozumiale
siksy.
> Szczegolnie intelektualnie mnie nie pociagaja.
Fascynujace wynurzenia, ale co ma wspolnego z nasza dyskusja?
> Inne "pociagi" rezerwuje dla slubnego malzonka.
Niesamowite, jak latwo ludzi sprowokowac do intymnych wynurzen.
> To czemu tak dobrze sie bawisz? Czyzby dobra zabawa to nie bylo dobre
> samopoczucie? Sama sobie zaprzeczasz...........
Zerknij do slownika. To nie sa synonimy.
Pozdrawiam,
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-06-23 00:19:29
Temat: Re: separacja :IWprąciłem się, gdyż Ananthe <w...@b...net> i te
mądrości wymagają stanowczej erekcji:
>>> Dowal jej, dowal, niech ma wiekszego dola...
>>> Troche opanowania - strasznie agresywna jestes.
>> - Dzień dobry, grupo!
>> - Dzień dobry, dru(/o)ga (?) Asiu z Bieżanowa :]
> Ach, coz za powitanie. Wzruszyles mnie do lez (chlip, chlip).
Cóż za erudycja. Pogratulować rzeczowej dyskusji.
A teraz zastanów się nad tym fragmentem jeszcze raz (pytanie brzmi:
"Co autor miał na myśli?") i potem reaguj :)
> Hint dla niedouczonych: domena nie swiadczy o miejscu
> zamieszkania/pochodzenia/itp.
Domena Twojej skrzynki nie. NNTP-Posting-Host: dns.biezanow.net już
może i z reguły miarodajnie świadczy.
Ale to może moje niedouczenie? :)
I uprzedzając: znam tunele, shelle i klienty telneta/ssh.
Pogratulować znowu ciekawego sposobu dyskusji.
>> Ja nie widzę agresji - jedynie pytania. Na pytania można, ale nie
>> trzeba odpowiedzieć. Również nie należy w każdym przypadku
>> przyjmować złych chęci pytającego za fakt.
> Fakt! Wyczuwam milosc blizniego i chec pomocy! Bije sie w piersi
za
> niedostrzezenie tej oczywisctej prawdy. Tyle w tym poscie bylo
> pomocnych rad, wsparcia i konkretnych, zyciowych przykladow.
Jeśli Ci to nie odpowiada, wystarczy włożyć różowe okulary lub
'pomalować swój świat na żółto i na niebiesko' :)
Widzę, że się zadręczasz szorstkimi postami, Słońce.
No cóż - może i ja powinienem zacząć, Twoimi? :]
>> Strasznie agresywna jesteś, jak na nową na grupie :]
> Nowa jak nowa - zmiana adresu i nicka jeszcze wiosny nie czyni.
Poinformuj oficjalnie o zmianie nicka i adresu - wówczas Ci uwierzę
:)
Bo klepać 'jestem tu od dawna' to każdy może - a ja, skubany,
niedowiarek od zawsze jestem :)
>> P.S. Przyzwyczaj się albo zaraz zmień grupę
> Juz, zaraz, a moge za minutke? A moze za dwie? Nieeeee, za trzy.
Napisałem, że to jedynie dobra rada. Dobrą radę - oczywiście - można
wydrwić czy wyśmiać, wola czytelnika.
Tym niemniej nie jesteś wówczas odebrana jako osoba poprawnie
interpretująca słowo pisane, tudzież intencje przedpiścy. Your
choice.
Jeśli nie jesteś nową grupowiczką, jak to utrzymujesz - powinnaś
sama wiedzieć, JAK się tutaj dyskutuje.
Po Twoich reakcjach i zapewnieniach masz -1pkt.
Za chwilę się zastanowię, czy za pojmowanie klimatu grupy (półtora
roku siedzieć i nie wiedzieć, jak się tu rozmawia? :]) czy za
kłamstwo (może to tylko skoszone trawniki - ale może od Ciebie
jednak zielenią wionie? :])
>> tutaj się bije po nerach.
> Przyzwyczajona jestem, grupe czytam od momentu inicjatywy jej
> zalozenia
Naprawdę? Co co się rzucasz o jeden z bardziej sofciarskich postów,
Nasza Sprawiedliwa? :)
> wiec jakis tam Zboczek mnie nie wystraszy.
Z. Boczek, gwoli ścisłości - jeśli to o mnie chodziło :)
Nie jestem tu od straszenia, zatem skołowany pytam: powinienem się
cieszyć, smucić czy starać bardziej? :]
> Ale probuj, unix operatorze :-)
Wyjaśnij swój żart, żeby inni też mogli się pośmiać. Wiesz, będzie
wesoło - a ja zostanę zdyskredytowany. O to chyba w Twoim poscie
chodzi, prawda? :)))))))
Raczej umiem się śmiać z siebie, jeśli tylko komuś uda się żart -
droga wolna zatem :)
>> Nie jestem agresywny.
> Tylko przeczulony.
Czyżby projekcja? :)
Nie przypuszczam, żebyś tak potrafiła otumaniać czytelnika (tj. nikt
nie zapomniał, od czyjego przewrażliwienia zaczęły się te wywody).
Ale nadal próbować możesz :)
>> Dobrze radzę, przeczulona Asiu :)
> Dzieki, przeczulony Zboczku, za dobre rady. Jak mawiaja w
reklamie -
> dobre rady zawsze w cenie. Mozna puscic mimo uszu.
Ja przeczulony? Grupa pewnie się zaśmiewa, ale dla mnie jesteś
bardzo ciekawą i wesołą przeciwwagą dla tłumów uważających mnie za
nosorożca :)
Niejasne przeczucie w moich majtkach szepce mi, że położyłaś na to
wielką lachę. Jak pisałem: dobre rady można wyszydzić albo
przynajmniej udawać, że się je traktuje serio.
Wszystko zależy od Ciebie i wrażenia, jakie chcesz po sobie
pozostawić. Na razie jest to swąd, ale może o to właśnie chodzi spod
nowego nicka? :)
Więcej meritum, mniej popisów - może zyskasz szacunek wśród grupy.
Na razie miernota - a mówię to ja, pierwszy na tej grupie, który na
długo i tajniacko zmienił nicka :)
Może zatem warto byłoby wrócić do starego nicka i takiegoż sposobu
bycia? :]
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Jestem męską szowinistyczną świnią i jestem z tego dumny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-06-23 10:49:27
Temat: Re: separacja :IAnanthe tak oto pisze:
:::: Jestes bezpieczna, stare i doswiadczone KOBIETY mnie nie pociagaja
::: to Ty pisalas o kochankach - nie ja. Mnie nie pociagaja zarozumiale
::: siksy. Szczegolnie intelektualnie mnie nie pociagaja.
::: Fascynujace wynurzenia, ale co ma wspolnego z nasza dyskusja?
A co mają wspólnego z dyskusją Twoje wynurzenia na temat braku pociągu do
starych i doświadczonych kobiet?
--
PozdrawiaM.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-06-26 19:24:53
Temat: Re: separacja :ISat, 21 Jun 2003 14:21:00 +0000 (UTC), tamagochino napisał(a) w
<bd1pkc$8v2$1@inews.gazeta.pl>:
>zastanawiamy się ze ślubnym nad separacją, nie mam pojecia o procedurach :(,
>czy ktoś mogłby mnie uswiadomić? ( slub był konkordatowy, więc chyba
>separacja też przede wszystkim w KK???)
Separację załatwia się w sądzie, trzeba napisać wniosek o separację i złożyć
go w odpowiednim Sądzie w Twoim miescie. Jak wygląda wniosek o separację nie
wiem, ale wpisz w przeglądarkę np.www.google.com "separacja" i na pewno
znajdziesz wszystko na ten temat.
Pozdrawiam
Rene
--
pozdrawiam
| Renata |
| e-mail: r...@i...net.pl |
| GG id: 953238 |
Risum teneatis, amici? (Ogladając programy kabaretu Potem czy Grzegorza Halamy?)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |