Data: 2008-02-19 20:22:39
Temat: Re: sepsa
Od: kynast <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Lut, 15:39, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> Nitria wrote:
> > Witam,
>
> > mam pytanie odnośnie sepsy. co chwila słyszy się w prasie że ktoś
> > zachorował, ktoś inny zmarł.
> > Mam 5 letniego synka i zastanawiam się czy się bać czy to tylko
> > "nagonka" prasowa. a przypadki są tak rzadkie, że nie wybiegają poza
> > średnia statystyczną
> > A jeżeli powinnam się bać to jak można zapobiegać?
>
> nagonka prasowa. Statystycznie o ile się nie mylę większe jest
> prawdopodobieństwo, że człowiek z jako-tako sprawnym systemem
> immunologicznym zostanie trafiony piorunem w biały dzień.
>
> najważniejsze, to nie zniszczyć dziecku systemu obronnego, czyli nie leczyć
> u lekarzy z NFZ, którzy na przeziębienie ładują antybiotyki, nie karmić
> syfami z hipermarketów.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.plNie jestem lekarzem .
Tomek ma rację co do sepsy; nie ma racji z rytualna nagonka na lekarzy
NFZ, jest wielu, ktorzy nie nadużywaja antybiotyków, są tez niestety
tacy, ktorzy ulegaja pacjentom domagajacym się koniecznie "silnego
natybiotyku " na każdą błahostkę .
pa st
|