Data: 2002-10-08 14:44:47
Temat: Re: sexual intelligence
Od: "Natalia" <n...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:ant2j3$omr$1@news.onet.pl...
> Nie wiem czy wiesz, ze mozesz okreslic tzw dominujaca polkule
> mozgu porownujac intensywnosc barwy teczowek oczu, gdyz
> teczowka oka polaczonego z dominujaca polkula mozgowa
> jest nieco intensywniej zabarwiona.
> Nalezy przy tym pamietac iz lewe oko jest polaczone z prawa
> polkula mozgowa, a prawe - z lewa.
>
> Jakkolwiek ta metoda rowniez bywa nierozstrzygajaca. :)
>
> BTW o lewo-/praworecznosci nie decyduje tzw dominacja
> odpowiedniej polkuli mozgu czlowieka.
>
To ciekawe, co piszesz - myślałam, że leworęczność zależy od półkul, chociaż
zdarzają się wyjątki. Ale jestem w tej dziedzinie zupełnym laikiem, więc nie
będę protestować tak jak z tym tłumaczeniem testu na sexual intelligence. :)
Od dawna już obserwuję, że jedna część mojego ciała ma wyraźną skłonność do
różnych chorobowych przypadków. Dotyczy to organów "podwójnych", z których
prawemu zdarzają się czasem jakieś dziwne historie. Ale bez nadmiernych
szczegółów.
Znacznie gorzej widzę na odległość na prawe oko, co uniemożliwia ściąganie
przez prawe ramię:) Ogólnie widzę dobrze, bo lewe oko jest bez zarzutu, ale
np. kiedyś w teatrze jakiś paproch wpadł mi do lepiej widzącego oka i jedyne
co widziałam na to prawe, to zamazane kolory gdzieś w oddali. Ponadto nie
dostrzegam czasem perspektywy.
Poza tym różne dermatologiczne problemiki (trądzik, itd) też zazwyczaj
dotyczą prawej części twarzy. Zaczęłam na to zwracać uwagę po pewnym czasie.
Cieszyłam się np., że u fotografa na zdjęciu legitymacyjnym robi się lewy
profil:)
To ma jakiś związek z półkulami?
Pozdrowienia
Natalia
|