« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-16 18:06:12
Temat: silna nerwica - mam juz dość !!!od lutego tamtego roku meczy mnie silna nerwica ( kłócie w klatce piersiowej
, zawroty głowy , uczucie lęku , niepokoju , kołatanie (nierowne bicie)
serca , duszności itp
bylem 2 tyg na urlopie do wczoraj ( bo bylo wolne wczoraj )
wczoraj wieczorem ok 23 nie wiem z jakiego powodu ( starałem sie nie
denerwować ) dopadły mnie takie bóle w klatce piersiowej ze juz myslalem ze
to koniec ( chcialem juz jechac na ostry dyzur )
było tak
wzialem kapiel ok 21
cały dzien pełen luz itp spałem duzo ( od 1 w nocy do 10 rano )
w dzien nic nie robiłem tzn chodzi mi o to ze nic mnie nie zdenerwowało ani
nie robiłem nic meczacego
i ok 22:30 połozylem sie do łóżka - lewdo sie połozylem - boli w klatce
piersiowej wstałem od razu panika
zaczalem chodzic po mieszkaniu - nie przehcodzi panika nadal
przeszło
tylko sie położyłem z nowu boli i panika
nie wytrzymałem i wziałem 0,5 tabletki xanaxu dopiero sie uspokoiłem
i jakos zasnałem
Prosze powiedzcie mi co mam zrobic juz mam dość codziennego meczenia sie z
tymi wszystkimi dolegliwościami , boje sie chodzic do pracy najczesciej mnie
dopadaja leki i kołatanie serca ( nierowne bicia )
urlop spedzilem tydzien w gorach u rodziny swierze powietrze sen zawsze ok
8-9h
bez imprez alkoholu itp ( no czasami wieczorem jedno piwko wypilem )
czyli niby odpoczywałem ?
nie wiem juz co mam robić , odechciewa mi sie życ bo jeden dzień OK w drugi
sie mecze bo boli bo mam jakies leki itp
psychiatra/psycholog pomoze ? długo sie czeka jak sie zarejestruje ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-16 18:40:25
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!Wojti wrote:
> psychiatra/psycholog pomoze ? długo sie czeka jak sie zarejestruje ?
Żeby było lege artis - najpierw internistę należałby odwiedzić. Ale
proszę nie odkładać tego na później (po co się niepotrzebnie męczyć?) i
zapisać się do psychiatry. Jak będzie potrzeba - sam do psychologa
skieruje. Co do terminów - bywa różnie, zależy gdzie i do kogo. Jeśli
termin będzie odległy - zdąży Pan w tym czasie zrobić sobie podstawowe
badania internistyczne (a ich prawidłowe wyniki, czego życzę, powinny
Pana trochę uspokoić).
Pozdrawiam.
--
www: http://www.e-medicus.org/
blog: http://adamwysokinski.blogspot.com/
mobile: +48 609 676 178
skype: adamwysokinski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-16 19:00:39
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!miałem juz takie ataki ze lądowałem na ostrym
perwszy raz w lutym 2004
siedzialem w pracy nagle usick w klatce piersiowej , mroczki przed oczasmi ,
zawroty glowy wstałem i prawie upadłem -zdazylem sie zlapac drzwi -
trafilem na ostry - ekg nic - powiedzieli mi tylko wiecej spac , jesc owoce
itp nie pic kawy . nie pije kawy od tamtej pory ( piłem tylko jedna dziennie
lure zjednej plaskiej lyzeczki ) Po miesiacu czy 2ch znowu taki atak znowu
ostry i to samo EKG nic nie wykazało wiecej spac jesc owoce i warzywa.
W lipcu trafiłem do szpitala ( badania od a do z [ krew mocz EEG EMG
tomografia i potencjały wzrokowe , proby tezyczkowe i inne ] - wykryto
niedobory magnezu i potasu oraz tężyczke )
łykam kalipoz czasami magnez co 2gi dzien.
no i niby było w miare ok na jesien i zime oraz wiosne w miare sie ok czułem
, lekie dolegliwości ale ostatnio znowu mnie dopadaja takie ze panikuje ( np
jechałem jakos w czerwcu samochodem po weocławiu i dostałem nagle tetne z
200 zaczely mi dretwiec nogi i znowu panika )
mam 23 lata serce mowia ze zdrowe
zdecydowałem sie usunac migdałki bo antybiotyki nie pomogły , nie paliłem 15
miesiecy tez nie pomogło na rope w migdałkach , nawet odstawilem gazowane
napoje - migdałki caly czas zasyfione. Jeden lekarz mowi wycinac inny nie
wycinac. I sam nie wiem
Pamietam ze jak bylem mały to stawy mnie bolały ale nie wie mczy to ma jakis
zwiazek.
Moja mama tez jakos kilka miesiecy przede mna ( pod koniec 2003 roku )
lądowała na ostrym z takimi dolegliwościami jak ja ( myslala ze serce jej
wyskoczy waliło nierowno i mocno )
Lekarze podejrzewali ze cos rodzinnego jakas choroba albo bledy w zywiueniu
( niedobory potasu i magnezu ) ale siostra i ojciec nie maja takich
problemów.
no i juz minelo prawie 1.5 roku a ja dalej mam czesto nieprzyjemne ataki
nerwicy.
juz nie wiem sam czy to tezyczka czy nerwica a moze to i to
ale czesto sie czuje tak jak to napisał ktos w internecie ( opis
sapomoczucie ) ktory znalazłem kiedys:
http://polhost.pl/~wojtas/1.JPG
juz czasami odchodze od zmysłów , mysle ze wolałbym miec 2 rece w gipsie
albo cos bo juz mam dość i nie wiem jak sobie ztym poradzic.
bylem w kilku szpitalach , u kilku lekarzy
Użytkownik "Adam Wysokiński" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43023319$1@news.home.net.pl...
> Wojti wrote:
>
> > psychiatra/psycholog pomoze ? długo sie czeka jak sie zarejestruje ?
>
> Żeby było lege artis - najpierw internistę należałby odwiedzić. Ale
> proszę nie odkładać tego na później (po co się niepotrzebnie męczyć?) i
> zapisać się do psychiatry. Jak będzie potrzeba - sam do psychologa
> skieruje. Co do terminów - bywa różnie, zależy gdzie i do kogo. Jeśli
> termin będzie odległy - zdąży Pan w tym czasie zrobić sobie podstawowe
> badania internistyczne (a ich prawidłowe wyniki, czego życzę, powinny
> Pana trochę uspokoić).
> Pozdrawiam.
>
> --
> www: http://www.e-medicus.org/
> blog: http://adamwysokinski.blogspot.com/
> mobile: +48 609 676 178
> skype: adamwysokinski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-16 19:14:25
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!Wojti wrote:
[...]
> juz czasami odchodze od zmysłów , mysle ze wolałbym miec 2 rece w gipsie
> albo cos bo juz mam dość i nie wiem jak sobie ztym poradzic.
> bylem w kilku szpitalach , u kilku lekarzy
Skoro tak, to proszę nie zwlekać i zapisać się na wizytę u psychiatry
(nie jest potrzebne skierowanie od lekarza rodzinnego).
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
--
www: http://www.e-medicus.org/
blog: http://adamwysokinski.blogspot.com/
mobile: +48 609 676 178
skype: adamwysokinski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-16 19:53:49
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!Wojti <w...@s...org> napisał(a):
> miałem juz takie ataki ze lądowałem na ostrym
(...)
> trafilem na ostry - ekg nic - powiedzieli mi tylko wiecej spac , jesc owoce
> itp nie pic kawy . (...)
> juz czasami odchodze od zmysłów , mysle ze wolałbym miec 2 rece w gipsie
> albo cos bo juz mam dość i nie wiem jak sobie ztym poradzic.
> bylem w kilku szpitalach , u kilku lekarzy
Dokładnie jakbym czytała wiele wypowiedzi osób z nerwicą, z fobiami. Także
ostre, także lekarze, także badania - i zawsze wychodziło: wszystko OK,
tylko...
Wiem, co to znaczy chcieć mieć raczej 2 ręce w gipsie niż takie coś - sama
przeszłam horror.
Odwiedzałam lekarzy. Prześwietlenia, badania - wszystko w porządku. Potem
zaczęłam odwiedzać psychiatrów. Niestety faszerowali mnie lekami, a ja
bezmyślnie ufałam i do tego wszystkiego dorobiłam sobie jeszcze mocne
uzależnienie od syfów. Ciężko było z tego wyjść (pokłon dla Pani Psychiatry).
'Powiem' tak: idź do psychologa. Psychologa lub psychoterapeuty. Jeśli
trafisz do psychiatry nie poddawaj się bezwolnie jego 'zaleceniom' łykania
jakichś piguł - one uśmieżają ból na chwilę - potem jest o wiele gorzej. Mów
o tym, co się z Tobą dzieje, rozmawiaj. Bo to, co się dzieje nie dzieje się
ot tak sobie. To ma swój powód. Ważne, by do tego się dostać. To wynik
czegoś. Ważne jest, czego.
I jeszcze jedna ważna sprawa. Jeśli trafisz na psychologa czy psychiatrę,
który nie będzie wiedział, jak Ci pomóc (naprawdę wiele przeszłam) nie załam
się. Pomyśl, że w szkole ma się gorzej: trafia się nauczyciel i uczy
przedmiotu beznadziejnie a ty (człowieku) nic z tym nie możesz zrobić. Tu
możesz - poszukać innego.
Mi się udało dopiero za którymś razem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Ranny Ptak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-16 20:01:44
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!"Wojti" <w...@s...org> wrote in message
news:ddt9uf$pk4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> od lutego tamtego roku meczy mnie silna nerwica ( kłócie w klatce
piersiowej
> , zawroty głowy , uczucie lęku , niepokoju , kołatanie (nierowne bicie)
> serca , duszności itp
>
> bylem 2 tyg na urlopie do wczoraj ( bo bylo wolne wczoraj )
> wczoraj wieczorem ok 23 nie wiem z jakiego powodu ( starałem sie nie
> denerwować ) dopadły mnie takie bóle w klatce piersiowej ze juz myslalem
ze
> to koniec ( chcialem juz jechac na ostry dyzur )
> było tak
> wzialem kapiel ok 21
> cały dzien pełen luz itp spałem duzo ( od 1 w nocy do 10 rano )
Zajrzyj na forum
http://ksiegi.emix.net.pl/wyswietl.php?user=neurosis
&strona=1&lang=pl
Ja męczyłem sie z nerwicą lękową pół roku, pierwsze 2 miesiące były
TRAGICZNE, podobne do twoich objawy, do tego jeszcze ucisk w krtani który
uniemożliwiał połykanie , z tabletkami włącznie (!) . Sytuacja miała miejsce
w sier-2004 i w tej chwili nie odczuwam praktycznie żadnych dolegliwości.
Nie korzystałem z usług lekarzy, nie brałem prochów, jedynie magnez i zdrowe
odżywianie. Nawiązałem kontakt z kilkoma osobami, które się zmagały z
podobnym problem i po kilku miesiącach nerwica ustaje, a jeśli nie ustaje to
można ją kontrolować i wtedy szybkim biciem serca niespecjalnie się
przejmuję.
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Radoslaw Krzyzan , pl.communicator@radek
http://www.communicator.pl , ICQ 4336523
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-16 21:32:26
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!
Użytkownik "Wojti" <w...@s...org> napisał w wiadomości
news:ddt9uf$pk4$1@atlantis.news.tpi.pl...
Zajrzyj
http://www.skladak.jaw.pl/3c/nerwica.html
i forum
http://www.psychologia.apl.pl/forum/viewforum.php?f=
4
Pozdrawiam
Ula (ulast)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-17 19:37:15
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!ulast wrote:
> Zajrzyj
> http://www.skladak.jaw.pl/3c/nerwica.html
>
http://groups.google.pl/group/sci.skeptic/browse_frm
/thread/27b2c260a2d2ef5f/893a93423a07030a?lnk=st&q=h
emi-sync+brainstem&rnum=1&hl=pl#893a93423a07030a
Jeden z namiętnych słuchaczy i propagatorów metody Hemi-sync, uważany za
następcę R.A.Monroe - Bruce Moen - przeżył niedawno wylew. Pamiętajcie o
tym, czytając zapewnienia o prozdrowotnym działaniu metody.
--
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
http://squadd.sourceforge.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-18 10:33:43
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!
Użytkownik "Wojti" <w...@s...org> napisał w wiadomości
news:ddt9uf$pk4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> od lutego tamtego roku meczy mnie silna nerwica ( kłócie w klatce
> piersiowej
> , zawroty głowy , uczucie lęku , niepokoju , kołatanie (nierowne bicie)
> serca , duszności itp
[...]
Witaj,
Od jakiegoś czasu ciepię na bardzo podobną dolegliwość: porażajacy wręcz
lęk połączony z kołataniem serca, przekonaniem, że zaraz stanie się ze mną
coś strasznego, nieodwracalnego.
Parę dni temu po bardzo przyjemnym meczyku w badmintona usiadłam na chwilę
w fotelu na ogrodzie i nagle poczułam się niepewnie.
Od niepewności przeszłam do strachu (o kondycję serca) a już po paru
minutach nakręcania się doszłam do napadu silnego lęku. Totalny paraliż,
dołek, pustka w głowie, absolutnie nadzwyczajny strach. Poprosiłam
znajomych o wezwanie karetki - pierwszy raz w życiu przyjechała do mnie
ekipa ratująca życie.
Lekarz zalecił mi wizytę u internisty, zapewniając jednocześnie, że nic
złego się ze mną nie dzieje.
Aktualnie jestem na Ataraxie (hydroksyzyna) i herbacie z melisy - jest OK,
choć nie ruszam się nigdzie bez tabletek i zdarza mi sie łapać lekkie
telepawy.
Mój pech chyba polega również na tym, że sama jestem po Akademii Medycznej
i "coś tam wiem" (nie pracuję w zawodzie), potrafię czasem nadmiernie
analizować rozmaite objawy u siebie i właśnie "nakręcać się". Mimo to,
nigdy dotąd nie cierpiałam na nerwicę wegetatywną, nie połykałam żadnych
leków, do lekarza chodziłam raz na parę lat, i tylko po to, by dowiedzieć
się, że jestem zdrowa jak koń.
Dziś byłam u internisty - zrobiłam wyjątek i nie poszłam do żadnego kolegi
ze studiów.
Odczekałam swoje w kolejce (1 napad lekkiego lęku z zawrotami głowy) i
usłyszałam bardzo interesującą teorię na temat nerwicy lękowej: alienacja,
praca uniemożliwiająca częste kontakty z ludźmi (np. taka jak moja - pół
dnia przed kompem, suche maile biznesowe) zamykanie się w sobie, nadmiar
wolnego czasu, nadmierny krytycyzm, itp. to wszystko może prowadzić do
powstania takich objawów jak moje.
Jutro mam umówioną wizytę u kardiologa, ponadto oznaczę też sobie poziom
hormonów tarczycy. Jeśli somatycznie jestem zupełnie zdrowa (na co bardzo
mocno liczę) to przyjdzie mi zmierzyć się ze swoją psyche.
Zapraszam na priva - bardzo chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami i
poczytam o Twoich (Waszych) odczuciach.
Strasznie mi teraz tego trzeba.
Pozdrawiam,
Follow Me
kissme(at)gazeta(dot)pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-08-18 10:42:29
Temat: Re: silna nerwica - mam juz dość !!!
Użytkownik "Radoslaw Krzyzan" <n...@n...non> napisał:
> Ja męczyłem sie z nerwicą lękową pół roku, pierwsze 2 miesiące były
> TRAGICZNE, podobne do twoich objawy, do tego jeszcze ucisk w krtani który
> uniemożliwiał połykanie , z tabletkami włącznie (!) . Sytuacja miała
> miejsce
> w sier-2004 i w tej chwili nie odczuwam praktycznie żadnych dolegliwości.
Witaj Radku,
Czy mógłbys mi powiedzieć, jak sobie z tym poradziłeś?
FM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |