Data: 2004-07-13 14:17:57
Temat: Re: silne sk$B%&(Bonno$B%+(Bci autodestrukcyjne
Od: "Janek" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zgadzam się co bezsensu układnego zachowania - tak byłem wychowywany. Masz
rację, czas to zmienić.
Co do fałszywości - w jakim sensie? Bo ludzie znający mnie osobiście uważają za
szczerego. Nie mówię że nieświadomie mogę mieć takie skłonności.
J.
> się z Tobą w Wersal. Nim wczesniej zrozumiesz, że nie ma czegoś takiego
> jak układne zachowanie, za które ktoś Ciebie będzie lubił, tym będzie
> dla Ciebie lepiej.
> Janek; <1...@n...onet.pl> :
>
> > Kolego Flyer,
> > Nie wiesz o mnie DOKŁADNIE NIC.
> > DOKŁADNIE NIC.
> > I NIC WIĘCEJ.
> >
> > J.
>
> Aż żeś się zdenerwował. Chcesz prawdy, to masz. Nie wierzę Ci - piszesz
> zawsze poprawne i identyczne stylistycznie posty - zero inwencji, zero
> zmienności - wybieraj - albo jesteś fałszywy, albo niedorozwinięty -
> tylko te dwa wybory umożliwiają wyjaśnienie tego dziwnego zbiegu
> okoliczności podobieństwa Twoich postów na grupie. Ponieważ zakładam, że
> niedorozwinięty nie jesteś [o ile się nie mylę opisywałeś swoje
> umiejętności zawodowe na innej grupie], to nie widzę powodu, żeby bawić
> się z Tobą w Wersal. Nim wczesniej zrozumiesz, że nie ma czegoś takiego
> jak układne zachowanie, za które ktoś Ciebie będzie lubił, tym będzie
> dla Ciebie lepiej.
>
> > Aha, nie jestem katolikiem. Ale w hinduski mistycyzm nie będę wchodził bo
to
> > chyba nie dla Ciebie.
>
> Fakt, nie dla mnie.
>
> Flyer - nie jestem specjalistą
> --
> Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
> ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|