Strona główna Grupy pl.soc.rodzina skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Grupy

Szukaj w grupach

 

skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 512


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2002-05-08 06:51:45

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Anyia => Madzik" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax <...@...q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@2...17.138.62...
> >
> > > No widzisz - a nie drażni Cię robienie z mężczyzn przede wszystkim
> > > obiektów seksualnych itd......?
> > >
> > > I tu jest pies pogrzebany!!
> >
> > Drazni. Mnie, Qwaxie, drazni BARDZO.
> >
> No to, według mnie, nie można Cię nazwać feministką a jesteś
> normalnym, zdrowym, kulturalnym człowiekiem (przynajmniej w tym
> zakresie ;-)) innych, jeszcze, nie znam - mam nadzieję że też).

Hmmmm dzieki :-), a wedlug Jonasza jestem feministką walczaca, bo nie
zawaham sie niektorych panow nazwac szowinistycznymi swiniami (co imho
niewiele ma wspolnego z robieniem z nich obiektow seksualnych, wrecz
przeciwnie).
A prawda pewnie jak zwykle gdzies posrodku "lezy i kwiczy" ;-))))))

PS. Qwax'ie, moze powtorze: mnie drazni, jak faceci swoim zachowaniem sie
sprowadzaja do takiej roli :-)))))). Byl tu taki jeden (moze dalej jest, ale
go juz nie widze ;-) ). Kobiet tak mowiacych o facetach nie znam (a moze
znam, tylko nie utrzymuje kontaktow ;-) )

--
Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2002-05-08 06:52:23

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Katarzyna Kulpa <k...@k...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@o...slodki.domek...

> troche nie rozumiem tego zdania. czy milosc musi oznaczac "obsluge"? i
> dlaczego feministki twoim zdaniem nie potrafia kochac? ja na przyklad
jestem
> feministka, czyli zwolenniczka rownouprawnienia kobiet, a swojego meza
> kocham, i nawet czasem sniadanie mu zrobie :) chyba jestem nieprawdziwa,
ot
> co :)


A biustonosz nosisz czy spaliłaś?
To najprostszy test na femistyczność ;-)))))

Monika (nie do końca prawdziwa feministka, bo w staniku ;-))))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2002-05-08 07:15:59

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Hmmmm dzieki :-), a wedlug Jonasza jestem feministką walczaca, bo
nie
> zawaham sie niektorych panow nazwac szowinistycznymi swiniami

Jak są to po prostu jest to nazwanie obiektów w celu dokładniejszej
identyfikacji ;-)))

> A prawda pewnie jak zwykle gdzies posrodku "lezy i kwiczy" ;-))))))

No to jeszcze jak poprzesz mężczyzn walczących o równouprawnienie to
już nikt nie będzie Cię mógł nazwać feministką.

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2002-05-08 07:17:59

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> i wiem, że środowisko kobiet nie jest naturalnym środowiskiem
człowieka.

Piękne !!!!!!!!

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2002-05-08 07:22:51

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:ab8ogu$3ca$...@n...onet.pl...
> Ależ ja Ci nie każę rezygnować... Ja po prostu próbowałam Ci coś pokazać,
> żebyś mogła widzieć nie tylko czybek swojego feministycznego nosa

Oj, Joanno, jak Cię cenię, tak muszę napisać - teraz to napisałaś głupotę
totalną.
Ty owszem mi nie zakazujesz, ale gdyby nie feminizm, który tak Ci się nie
podoba, i który mnie zindoktrynował (ale chyba nie tylko mnie, jeśli wziąć
pod uwagę, jak Twoje pseudoekonomiczne argumenty zostały obalone przez inne
osoby), to zakazano by mi pracy, wykształcenia i zarządzania swoją
własnością (oraz głosowania i "paru" innych rzeczy). Naprawdę tego nie
chwytasz czy starasz się tak dopasowywać argumenty, by pasowały one do
Twojej teorii?

> Pozwól, że daruję sobie dalsze przekonywanie. W obecnym stanie umysłu
> (indoktrynacja) i tak nie zrozumiesz...

Wiesz, mam znajomego, co jak mu braknie racjonalnych argumentów, bo
wszystkie poprzednie zostały obalone, to mówi "Nie będę z tobą dyskutować,
bo ty głupi/głupia jesteś"...
Okazuje się, że to nie jest odosobniony przypadek.

A jeśli chodzi o mój umysł, to jest on w świetnej formie, dzięki
intensywnemu treningowi, po kilka-kilkanaście godzin dziennie, właśnie w
pracy :-)

> Hmm... Oczywiście są takie egoistki, które nawet sobie dziecko z byle kim
> zrobią byleby nie wiedział, że to jego i się nie wtrącał, bo one chcą mieć
> dziecko, ale męża nie... Może nie znam takiej osobiście, ale jest taka
osoba
> z polskiego światka aktorskiego... IMO jak kobieta wpada na taki pomysł to
> powinno się ją poddać leczeniu psychiatrycznemu.
> Pozostałe przypadki to wyjątki od reguły.

A co z wieloma kobietami porzuconymi z dziećmi przez mężczyzn? (i mogę się
założyć o dużą melbę, że jakby policzyć, to tych porzuconych jest więcej niż
takich, które świadomie decydują się na samotne macierzyństwo). Też powinno
się je poddawać leczeniu psychiatrycznemu?
Wiesz, żenujące dla mnie jest to co piszesz.

> Hmm... Pracowałam jako nauczycielka także w szkole, gdzie było mniej
więcej
> tyle samo mężczyzn nauczycieli, co kobiet i to była naprawdę pod tym
> względem rewelacyjna szkoła...
> Pracowałam też w szkołach gdzie mężczyźni stanowili jakieś 2 %
zatrudnionych
> i wiem, że środowisko kobiet nie jest naturalnym środowiskiem człowieka.


Oczywiście, bo kobieta, to nie człowiek, prawda? ;-))

A mówiąc serio, to nie uważam, że jednopłciowość jest dobra dla kogokolwiek
(dlatego jestem
przeciwna zakonom), ale zanim zaczniesz wymyślać, jaki to zły jest feminizm
dla nauczycielstwa, spróbuj zrozumieć, co było przyczyną feminizacji tego
zawodu.

Zrozum - nie mam zamiaru Cię "wyzwalać", bo dla mnie feminizm, to właśnie
pozwolenie na bycie czym się chce i posiadanie takich poglądów, jakie się
chce. Ale nie przekonasz mnie, że "kurodomowość" i podporządkowanie się
facetowi jest dobre dla każdej kobiety a w tym i dla mnie.
I nie staraj się wmawiać we mnie, że poglądy, które we mnie ewoluowały przez
jakiś tam czas to indoktrynacja. Nie próbuj zdyskredytować w niegrzeczny
sposób czyichś poglądów tylko dlatego, że ich nie podzielasz czy nie
rozumiesz.

Monika







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2002-05-08 07:26:15

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> napisał w wiadomości
news:ab97bf$kev$1@news.tpi.pl...
>
> Joanna Duszczyńska napisał(a) w wiadomości: ...
> > środowisko kobiet nie jest naturalnym środowiskiem człowieka.
>
>
> Rozpędzić klasztory żeńskie!
>
Przy okazji męskie też.

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2002-05-08 07:30:00

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora


> Zrozum - nie mam zamiaru Cię "wyzwalać", bo dla mnie feminizm, to
właśnie
> pozwolenie na bycie czym się chce i posiadanie takich poglądów,
jakie się
> chce.

To jest "humanizm" a nie "feminizm"


> Ale nie przekonasz mnie, że "kurodomowość" i podporządkowanie się
> facetowi [ciach]

To jest głupota a nie "feminizm"czy "antyfeminizm"

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2002-05-08 07:36:09

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Katarzyna Kulpa napisał(a) w wiadomości: ...
> [ciach]
> >hihi, niezle. a faceci chyba maja jakis srubokretowy hormon :)
> >moj tez kolekcjonuje.
>
>
> Aaaaaaaaaaaaaaaaa! Tak! Śrubokręty. Zestawy kluczy. I latarki.
>
[ciach]

A jak jest taki któremu brakuje tego hormonu to zaraz usłyszy od
swojej połowicy "Jaki z ciebie mężczyzna - .... od tygodnia wisi a ty
nie potrafisz nawet przykręcić - p.Józek to jest mężczyzna chyba będę
musiała po niego zadzwonić by mi wszystko dobrze porobił ;-)))))"

Pozdrawiam
Qwax

Ps.I właśnie pojadę dzisiaj do Praktikera żeby kupić śrubokręty (dwa
mi się ostatnio połamały)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2002-05-08 07:43:06

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Qwax <...@...q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@2...17.138.62...
> No to jeszcze jak poprzesz mężczyzn walczących o równouprawnienie to
> już nikt nie będzie Cię mógł nazwać feministką.


Qwax, chciałabym uściślić i doprecyzować, że feminizm to ruch dążący do
zrównania w prawach kobiet i mężczyzn. Logicznie więc rzecz ujmując,
feministki dążą do zrównania praw kobiet do mężczyzn i mężczyzn do kobiet
(choć chłopy się troche przeciwko temu opierają i np. nie chcą chodzić na
urlopy macierzyńskie ;-)))

Sugerowanie więc, że chęc zrównania praw mężczyzn z prawami kobiet wyklucza
możliwość bycia feministką jest z gruntu błędne ;-)))

pozdrawiam

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2002-05-08 07:45:02

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik didziak <d...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ab9m0b$1bu$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Sorrki, pewnie mi chodziło o Agatkę Wróbel, podnoszącą ciężary :-)
> Już się gubię pośród tych sexownych sportsmenek :-))


Didziak, ale Claudia albo Kate Moss też mogłyby startować w podnoszeniu
ciężarów.
Nikt im nie broni, a mężczyźni mieliby na co patrzeć (mieliby, ale krótko
;-)))

A taki Gołota to niby seksowny jest?

To że podoba mi się Korzeniowski to moje prywatne zboczenie ;-)))

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 52


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[GDZIE] Dom Opieki dla starszej osoby : woj pomorskie
miłe chwile
[Profet] 'Rozmowy w toku'
Jubiler w Warszawie?
rozpad zwiazku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »