skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 512

501. Data: 2002-05-13 08:41:44

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I ty chcesz tu pelnic role wszechwiedzacej westalki? Pozal sie Boze,
mozna
> tylko westchnac.... W latach siedemdziesiaych zaczely powstawac na
> lubelszczyznie wioski dzieciece wedlug modelu "mama i podopieczni",
a
> patronka tego przedsiewziecia byla sama Gierkowa, oczywiscie za
pieniadze
> jakiejs fundacji zachodniej, ktora miala wlasnie taki warunek: tylko
matka,
> nie ojciec i matka.

Nie tylko na Lubelszczyźnie. Jest ich w kraju kilka. Jest taka wioska
również w pobliżu Oświęcimia.
Fundacja, które je zakłada zdaje sie nazywa się "Maja" i była
zaangażowana również w budowę supermarketu połozonego w poblizu obozu
w Oswięcimiu, która to budowa zostałą wstrzxymana ze wzgledu na strefę
ochrony muzeum. A dochody z tego supermarketu miały właśnie iść na tą
wioskę.

A to juz historia prawie najnowsza.

Abstrachując od tej historii - też uważam pomysł z "wioskami
dziecięcymi" gdzie "rodzinkę" - ok 10-12 dzieci miała po opieka
wyłacznie matka - za delikatnie mówiąc dziwny pomysł.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

502. Data: 2002-05-13 08:44:32

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:abnthi$1vhg$1@news2.ipartners.pl...
> Abstrachując od tej historii - też uważam pomysł z "wioskami
> dziecięcymi" gdzie "rodzinkę" - ok 10-12 dzieci miała po opieka
> wyłacznie matka - za delikatnie mówiąc dziwny pomysł.

Żeby oddać sprawiedliwość temu pomysłowi to jest to lepszy pomysł niż
wychowawca pracujący na zmiany w domu dziecka... O ile ta matka faktycznie w
pełni się angażuje tak jakby to były jej własne dzieci... w co jakoś nie
wierzę...
Hmm... A swoją drogą ciekawi mnie jak to jest naprawdę zorganizowane... np.
kto się zajmuje dziećmi, jak matka jest chora... ma zwolnienie lekarskie
itp... co z urlopem dla matki... A co jak dojdzie do wniosku, że chce
założyć własną rodzinę?
Na stronie http://www.fundacjamaja.org.pl/mama.htm nie znalazłam na ten
temat informacji...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

503. Data: 2002-05-13 08:54:44

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:abntrh$efr$4@news.tpi.pl...
>
> W każdym bądź razie wygłosiłam tam wtedy dość śmiały pogląd (po którym
padły
> podejrzenia, że nie jestem kobietą ;-)))

O ciekawe, Ty feministka nie kobietą, i ja niefeministka też nie kobieta...
To gdzie są kobiety?

> że seks jest mi potrzebny do
> higieny psychicznej.

O ciekawe - mam takie samo zdanie, ale dodałabym jeszcze, że i do higieny
fizycznej... ;-)

> I dlatego seks wyłacznie z osobnikami, z którymi
> chciałabym mieć dzieci odpada, bo bym hmmmm.... ześwirowała ;-)))

Hmm... To chyba inaczej rozumiesz pojęcie "osobnika z którym chciałabym mieć
dziecko"...

> Monika (po weekendzie "na szkoleniu" - zdecydowanie mniej wojowniczo
> nastawiona do świata niż w ubiegłym tygodniu :-)))

Współczuję wyrywania z życia rodzinnego weekendów...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

504. Data: 2002-05-13 10:48:07

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:abo59u$97d$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
>
> > > że seks jest mi potrzebny do
> > > higieny psychicznej.
>
> > O ciekawe - mam takie samo zdanie, ale dodałabym jeszcze, że i do
higieny
> > fizycznej... ;-)
>
> Yyyy... namydlonym?
> Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać ;-)

Jejku! Toż to by piekło... Brr..
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

505. Data: 2002-05-13 10:50:45

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>

> > że seks jest mi potrzebny do
> > higieny psychicznej.

> O ciekawe - mam takie samo zdanie, ale dodałabym jeszcze, że i do higieny
> fizycznej... ;-)

Yyyy... namydlonym?
Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać ;-)
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

506. Data: 2002-05-13 20:21:41

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Maja Krężel" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"kolorowa" napisała

> Ja nawet nie zapomniałam. W ogóle nie myślałam. To była Miłość mojego życia
> (co z tego, że jedna z pieciu tamtego roku) i ważne było tylko to, ze mogę
> sobie z Nim postać i pogapić się w kałużę, a kiedy musnął moją rękę
> (przypadkiem, bo chciał tylko sprawdzić, która godzina), to w ogóle
> odleciałam i przez dwie minuty miałam obraz telewizyjny po zakończeniu
> programu przed oczami.

Oj miłe są takie chwile :-))) Ja pamiętam, jak mój obecny mąż, na początku
znajomości złapał mnie w pasie, gdy właśnie przewracałam się na śliskim
chodniku (a nie byliśmy jeszcze wtedy parą, tylko po prostu znajomymi).
Przeżywałam ten chwyt niemal cały tydzień :-) A dla niego była to wtedy tylko
drobna przysługa koleżeńska.

> I przyznaję się bez bicia, że nie miałam pojęcia, co czuła moja mama i w
> ogóle się nad tym nie zastanawiałam i nie rozumiałam. Olśniło mnie dopiero
> na studiach.

Ja też tego nie rozumiałam do końca, ale przyjmowałam do wiadomości - skoro
mama mówi, że sie martwi, no to chyba się martwi. Tyle, że dla mnie było to
wtedy jakieś trucie i smęty. Wszystko to pojęłam dopiero, gdy sama urodziłam
dziecko.

> Martwimy się, pewnie, ale dorosły nie musi być na 22 w domu. Tylko
> zawiadamia, o której będzie, albo zadzwoni.

Dziecko też może przecież zawiadomić. I powinno.

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

507. Data: 2002-05-13 21:59:45

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Napisała Perełka moja, Monika Gibes <i...@p...wp.pl>,
odpisuję zatem co następuje:

| ale to nie chodzi o związywanie się, tylko o sport!!!!!
| SPORT! SPORT! Wyniki sportowe! Co do tego ma fakt, że ktoś
chciałby z tym
| kimś iść do łóżka czy nie?
| Czy Małysz jest gorszym sportowcem od Schmita, tylko dlatego, że
z Martin
| jest przystojny a Adaś nieszczególnie ??

Ale zaczęły się zarzuty, co ja chcę od Pani Agatki... ja nawiązuję
tylko do tego fizycznego aspektu. Sportem się nie interesuję.

| > Monika napisała, że od facetów nie wymaga się, by wyglądali
jak...
| Didziak, ty czytaj co ja piszę. Od sportowców się nie wymaga
wyglądu, a do
| sportsmenek stosuje się apele.
| I tyle. W sytuacji, gdy wygląd się nie ma nijak do wyników, a to
chyba one
| są ważne w sporcie??

Czy ja powiedziałem coś o sporcie? Zaczęło się, że patrzę na
powierzchowność kobiet, że faceci myślą fiutem... więc odpowiadam,
że tak - patrzę na powierzchowność, bo nie jest ona dla mnie bez
znaczenia.
I tylko o to mi chodziło - o żadne medale się nie wykłócam, o
wypowiedź Langa też nie. Przecież tłumaczyłem Moniko to samo, w
podwątku wyżej, prawda?
Wypowiedziałem zdanie o swoim poglądzie na sex-appeal Agaty
Wróbel, jako kobiety. Tylko i wyłącznie, nic więcej.

Pozdrawiam ze zburzoną znowu wiarą w zrozumienie moich słów :->P,
didziak :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

508. Data: 2002-05-13 22:01:03

Temat: Re: Re:OT do Moniki Gibes
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Napisała Perełka moja, Monika Gibes <i...@p...wp.pl>,
odpisuję zatem co następuje:

| Wobec tego powiem - prędzej umrę niż się dam skurzyć ;-))

Skurczyć :-)P

Pozdrawiam,
didziak :-)P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

509. Data: 2002-05-13 22:03:32

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Napisała Perełka moja, Marta <m...@w...pl>, odpisuję zatem
co następuje:

| > > seks jest mi potrzebny do higieny psychicznej.
| > O ciekawe - mam takie samo zdanie, ale dodałabym jeszcze, że i
do higieny
| > fizycznej... ;-)
| Yyyy... namydlonym?

Dzieee tam. Wałkowanie tematu [higieny, oszywiście :->] na sucho
:-)P

Pozdrawiam :->
didziak :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

510. Data: 2002-05-14 08:35:07

Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Oasy" <O...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:abhi68$2nl$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

> Ależ oczywiście. Masz rację, ale zwróć uwagę - zaczęło się od
> pojęcia sex-appealu.
> I TYLKO do tego się odnoszę. Do cielesnej, sexualnej strony tego
> zagadnienia.

Jeśli tak bardzo to wyodrębniasz to myślę że byłbym w stanie się z Twoim
zdaniem zgodzić, ale musisz obiecać że przemyślisz to sobie jeszcze raz jak
jakaś laska poleci kiedyś na Ciebie tylko ze względu na stan Twojego konta,
kiedy Ty będziesz szukał partnerki na całe życie.
A wracając do części ciała (a dokładnie proporcji w ich doborze) którymi
postrzega się sex-appeal, to przypomniał mi się taki (być może stary
dowcip):

-Adamie.-rzekł Pan Bóg.- Mam dla ciebie dwie wiadomości, jedną dobrą, a
drugą złą, którą chcesz usłyszeć jako pierwszą?
-To może tą dobrą. - odpowiedział Adam.
-Dałem ci, Adamie dwa dary: Rozum, byś mógł przez swe życie przejść mądrze i
roztropnie i członka, byś mógł sobie i swojej kobiecie sprawić wiele
przyjemności.
- Dzięki Ci Panie, to zacne z Twej strony, a jaka jest ta zła wiadomość?
- Krwi dałem ci tylko tyle że będziesz mógł naraz używać tylko jednego z
tych darów.

> Ja właśnie pisałem o 'czymś mocniejszym' :-) O polowaniu, jeśli
> można się tak wyrazić (bo przecież i zwierzyna musi mieć ochotę na
> bycie upolowaną :->).

A kim Ty w tym polowaniu jesteś? Myśliwym, czy może jego psem?
pnmsp, To tylko wynik mojej złośliwości, mimo wszystko z nadzieją że się nie
obrazisz.
A dobra rada to taka że jak wyciągniesz wnioski z powyższego dowcipu, to
niedość że na pewno będziesz myśliwym, to w dodatku kaczki same będą spadały
udając że są przez Ciebie trafione.
I przyjacielskie ostrzeżenie: jak będziesz tak bardzo odzielał sex-appeal od
osobowości w takim towarzystwie (ponad 80% kobiet) to grozi Ci to zostaniem
psem myśliwego.

Andrzej