Data: 2006-07-11 21:48:11
Temat: Re: skad wziac psychologa?
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 11 Jul 2006 17:38:12 +0200, Immon napisał(a):
> Przykro mi, ale life is brutal and full of zasadzkas
> and sometimes kopas w dupas. :)
No dobrze. Ale w zwiazku z tym poco ta cala medycyna i psychologia? Czy nie
lepiej to zlikwidowac? Nie bedzie problemu ze strajkujacymi lekarzami,
ktorzy zajma sie moze czyms bardziej produktywnym niz naciaganie ludzi,
psychologowie beda budowac domy albo naciagac kogos innego niz tych, ktorzy
najbardziej potrzebuja pomocy?
--
Sabina
|