« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-29 13:13:02
Temat: skóra głowy - problemOd jakiegos czasu zauwazylem u siebie na skórze głowy krostki, wypryski.
Dolegliwosc utrzymuje sie juz 2 miesiące. Pomyslalem ze moze uczulenie na
szampon. Zmienialem szampon na inny ale dolegliwosc nie znika. Co do ...
jest? Co mozna w tej sytuacji zrobic?
pzdr
Aries
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-29 22:21:28
Temat: Re: skóra głowy - problemAries napisał(a):
> Zmienialem szampon na inny ale dolegliwosc nie znika
wiesz, moze ten inny szampon tez ma skladnik uczulajacy.
A moze, jesli to uczulenie, nie jestes uczulona na szampon, a na cos
innego?
Z alergiami to moga rozne rzeczy sie dziac.
--
+Protz+
GG: 2186383
One man can truly make a difference
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 22:32:09
Temat: Re: skóra głowy - problem+Protz+ napisał(a):
> Z alergiami to moga rozne rzeczy sie dziac.
ah, przypomina mi sie historia dziewczyny, ktora kupila sobie szampon
na ziołach, umyła głowe i dostala szoku. Nie przezyła.
:(
--
+Protz+
GG: 2186383
One man can truly make a difference
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 07:00:55
Temat: Re: skóra głowy - problem> > Z alergiami to moga rozne rzeczy sie dziac.
>
> ah, przypomina mi sie historia dziewczyny, ktora kupila sobie szampon
> na ziołach, umyła głowe i dostala szoku. Nie przezyła.
Zmrozilo mnie. Nie zartujesz? Szoku takiego chemicznego?
Kruszyna
(ktora tylko ziolowymi...)
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 07:04:45
Temat: Re: skóra głowy - problem
"Aries" <r...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:an6u6m$dbo$1@szmaragd.futuro.pl...
> Od jakiegos czasu zauwazylem u siebie na skórze głowy krostki, wypryski.
> Dolegliwosc utrzymuje sie juz 2 miesiące. Pomyslalem ze moze uczulenie na
> szampon. Zmienialem szampon na inny ale dolegliwosc nie znika. Co do ...
> jest? Co mozna w tej sytuacji zrobic?
pojsc do dermatologa
pozdr.Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 08:46:21
Temat: Re: skóra głowy - problemKruszynka napisał(a):
> Nie zartujesz? Szoku takiego chemicznego?
tak. Szoku anafilaktycznego ( lub cos w tym stylu, zawsze przekrecam
to slowo ;)
Ale skoro od dawna myjesz takimi szamponami, raczej jestes bezpieczna.
;)
Przyklad tej dziewczyny jest naprawde ekstremalny i drastyczny,
--
+Protz+
GG: 2186383
One man can truly make a difference
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 10:02:34
Temat: Re: skóra głowy - problemJezu, co to musiala byc za alergia.....
> Ale skoro od dawna myjesz takimi szamponami, raczej jestes bezpieczna.
> ;)
Uffff, przywrociles mi spokoj ducha ;))
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 13:10:29
Temat: Re: skóra głowy - problem
Użytkownik "Aries" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:an6u6m$dbo$1@szmaragd.futuro.pl...
> Od jakiegos czasu zauwazylem u siebie na skórze głowy krostki, wypryski.
takie doleglwoci towarzyszyły megmu mezczyźnie gdy smarował włosy
badziewiastym żelem do włosów. Przestał używac żelu przez jakiś czas i
przeszło. Teraz już nie załuje wydać 15 zł na żel Loreala. Pomogło.
--
@@@@@@@@@
@@ YEENE @@
@@@@@@@@@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-30 14:16:08
Temat: Re: skóra głowy - problemTako rzecze Aries:
> Od jakiegos czasu zauwazylem u siebie na skórze głowy krostki, wypryski.
> Dolegliwosc utrzymuje sie juz 2 miesiące. Pomyslalem ze moze uczulenie na
> szampon. Zmienialem szampon na inny ale dolegliwosc nie znika. Co do ...
> jest? Co mozna w tej sytuacji zrobic?
1. Iść do dermatologa. Masz stan zapalny na głowie i trzeba
to wyleczyć.
2. Kupić szampon Seboderm, jeśli krostkom towarzyszy łojotok.
Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | Sam sobie plonkiem, hihotem, licznikiem.
(___(|_|_| (Arkadiusz Śledź)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-05 18:58:13
Temat: Re: skóra głowy - problem
+Protz+ napisał(a) w wiadomości: ...
>+Protz+ napisał(a):
>
>> Z alergiami to moga rozne rzeczy sie dziac.
>
> ah, przypomina mi sie historia dziewczyny, ktora kupila sobie szampon
>na ziołach, umyła głowe i dostala szoku. Nie przezyła.
>
>:(
Witam!
Przypomniało mi się co koleżanka opowiadała: była ze znajomymi nad morzem,
kilka osób z racji problemów żołądkowych brało jakiś środek przeczyszczający
ziołowy, dostepny bez recepty, jedna z dziewczyn tez wzieła to [pierwszy raz
w życiu] i ledwie przezyła. Spuchła tak że omal się nie udusiła, podobno
rejestratorka nie bardzo chciała wysłać karetkę bo przecież to tylko środek
ziołowy. Jej sie udało.
pozdrawiam ''nieziółkowo''
alda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |