« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-02 12:02:22
Temat: skrzywienie kręgosłupa a rowerWitam.
Ze względu na stan mojego kręgosłupa lekarz zabronił mi jazdy na góralu.
jeśli już to polecił mi rower stary składak lub damkę. Chodzi o to aby
kierownica była wyżej i aby kręgosłup podczas jazdy był prosty a nie
wygięty /mam skrzywienie kręgosłupa i nawracające stany zapalne/.
W związku z tym mam pytanie, czy w góralu można by wymienić kierownicę
na wyższą aby pozycja tułowia była pionowa? czy to nie najlepszy pomysł.
Szkoda mi sprzedawać - za grosze pewnie, górala i wpadłam na taki
pomysł. Czy to ma sens??
dzięki za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-02 13:02:55
Temat: Re: skrzywienie kręgosłupa a rowerA ja mam podobne pytanie, bo i podobny problem. Czy jeżeli kierownicę w
góralu mam na tej samej wysokości co siodełko (niestety w moim się nie
podnosi), ale za to moja sylwetka jest idealnie prosta a nie zgarbiona, to
czy taka jazda mi szkodzi czy mogę spokojnie jeździć?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-02 19:25:17
Temat: Re: skrzywienie kręgosłupa a rowerale jak możesz mieć prostą sylwetkę tj. tułów w pionie skoro masz
kierownicę i siodełko na tej samej wysokości?
Czy to jest możliwe?
madzia
Marcin pisze:
> A ja mam podobne pytanie, bo i podobny problem. Czy jeżeli kierownicę w
> góralu mam na tej samej wysokości co siodełko (niestety w moim się nie
> podnosi), ale za to moja sylwetka jest idealnie prosta a nie zgarbiona, to
> czy taka jazda mi szkodzi czy mogę spokojnie jeździć?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-02 20:34:43
Temat: Re: skrzywienie kręgosłupa a rower> Ze względu na stan mojego kręgosłupa lekarz zabronił mi jazdy na góralu.
> jeśli już to polecił mi rower stary składak lub damkę. Chodzi o to aby
> kierownica była wyżej i aby kręgosłup podczas jazdy był prosty a nie
> wygięty /mam skrzywienie kręgosłupa i nawracające stany zapalne/.
właściwie to już się wcale nie dziwię gdy słyszę takie bzdury wypowiadane
przez medykuf:O(
jeżdżąc na góralu nie skrzywiasz kręgosłupa, masz plecy wyprostowane, a
zaletą jazdy góralem (w przeciwieństwie do damek) jest to że taka pozycja
odciąża kręgosłup i część ciężaru przenosi na ręce i nogi, więc podczas
jazdy zdecydowanie jest on mniej narażony na przeciążenia.
a kręgosłup jest prosty zarówno na damce jak i na góralu:O)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-03 12:07:00
Temat: Re: skrzywienie kręgosłupa a rowerale chodzi o kręgi lędźwiowe i one faktycznie na góralu są wygięte w
koci grzbiet a powinny być ułożone w drugą stronę
gargamel pisze:
>> Ze względu na stan mojego kręgosłupa lekarz zabronił mi jazdy na góralu.
>> jeśli już to polecił mi rower stary składak lub damkę. Chodzi o to aby
>> kierownica była wyżej i aby kręgosłup podczas jazdy był prosty a nie
>> wygięty /mam skrzywienie kręgosłupa i nawracające stany zapalne/.
>
> właściwie to już się wcale nie dziwię gdy słyszę takie bzdury wypowiadane
> przez medykuf:O(
>
> jeżdżąc na góralu nie skrzywiasz kręgosłupa, masz plecy wyprostowane, a
> zaletą jazdy góralem (w przeciwieństwie do damek) jest to że taka pozycja
> odciąża kręgosłup i część ciężaru przenosi na ręce i nogi, więc podczas
> jazdy zdecydowanie jest on mniej narażony na przeciążenia.
>
> a kręgosłup jest prosty zarówno na damce jak i na góralu:O)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-03 16:13:11
Temat: Re: skrzywienie kręgosłupa a rower> > właściwie to już się wcale nie dziwię gdy słyszę takie bzdury wypowiadane
> > przez medykuf:O(
>
> > jeżdżąc na góralu nie skrzywiasz kręgosłupa, masz plecy wyprostowane, a
> > zaletą jazdy góralem (w przeciwieństwie do damek) jest to że taka pozycja
> > odciąża kręgosłup i część ciężaru przenosi na ręce i nogi, więc podczas
> > jazdy zdecydowanie jest on mniej narażony na przeciążenia.
>
> > a kręgosłup jest prosty zarówno na damce jak i na góralu:O)
Bzdury to są raczej przy tych "stanach zapalnych". Pozycja na rowerze
górskim nie jest optymalna dla żadnego odcinka kręgosłupa. W zgięciu
lepiej czuje się tylko niewielki procent przypadków. Obciążenia
osiowe, o których piszesz też mogą być przykre, ale są znacznie
mniejsze jeśli jeździ się po równej powierzchni. Poza tym można je np
niwelować amortyzatorem.
Co do samego pytania, to jest ono bardziej na rowerową grupę.
A alternatywie nie musi być to jakiś składak, producenci mają już w
swoich ofertach sporo rowerów dla osób z nieidealnymi kręgosłupami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |