Data: 2010-03-31 09:30:46
Temat: Re: skumulowana złość
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3461.000010d8.4bb31074@newsgate.onet.pl...
> Mam następujący problem:
> Przez całe życie nie okazywałem złości chociaż doświadczałem przemocy.
> Wszystko
> trzymałem w sobie. Zaowocowało to depresją, a potem wybuchami gniewu.
> Teraz mam
> problem z gniewem, nienawiścią choć nie jestem agresywny.
> Mam pytanie:
> Jak można sobie poradzić ze "skumulowaną" złością. Kupiłem sobie worek
> bokserski
> i boksuję oraz przeszedłem na wegetarianizm (bo dowiedziałem się, że mięso
> wywołuje agresję w człowieku). Co jeszcze mogę zrobić?
> Byłbym wdzięczny za pomocne pomysły.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
Wyszalnie wszelkie?
Rower, bieganie, pływanie?
Nie dość, że się wyszalejesz, to jeszcze endorfiny Ci się wydzielą, więc
powinno być OK.
I może.... jakiś trening asertywności? Komunikacji? Żeby ci ten wulkan tak
nie pęczniał?
MK
|