« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-07-05 12:30:30
Temat: Re: słodko, dziecinnie i infantylnieMikrus napisał(a):
Mikrus napisał(a):
>
> niedaleko szukając: upierdliwość - taka jak twoja;
Misiu pluszowy - to nie jest upierdliwość, tylko normalna reakcja na
jedynie_słuszne_i_poprawne_politycznie_poglądy_przez
entowane przez
Ciebie.
> itd., itp.
Znów uogulnienia. To się robi nudnawe. A, jeszcze za tego kalafiora:
PLONK cel-pal.
--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
> Użytkownik "Piotr Jankisz" <p...@z...pl> napisał w wiadomości
> news:3D2587E5.AB31F88E@zelmer.pl...
> > Mikrus napisał(a):
> >
> > > Otóż to: "grupole i grupolki są różni", ale pewne NABYTE cechy wspólne
> można
> > > wyodrebnić
> > Konkrety proszę.
> > Plonkownica przygotowana.
> > Piotr Jankisz
>
> niedaleko szukając: upierdliwość - taka jak twoja;
> prawdopodobnie nabyty brak umiejętności wnioskowania - tak jak w twoim
> przypadku;
> wspólne kąsanie nowego/obcego czyli kogoś spoza grupki infantylnych
> szczebiotów-adoratorów - tak jak to ma miejsce w twoim przypadku i sveany;
> itd., itp.
--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-07-05 12:32:26
Temat: Re: słodko, dziecinnie i infantylnie> > to może udaj sie do jakiegoś socjologa, psychologa lub innego oga -
> oni tym
> > się zajmują zawodowo i na pewno zaspokoją od ręki twoją ciekawość za
> > niewygórowaną kwotę
>
> Gratuluję ciekawości świata i ludzi. Jak się domyslam Ty się nad
> wieloma rzeczami nie zastanawiasz i przyjmujesz takimi jakie są. Twoja
> sprawa.
> Co do wizyty u lekarza, to domyślam się, że przemawiają przez Ciebie
> osobiste doświadczenia i Tobie ww. specjaliści w czymś pomogli. Do
> listy "oga" dołącz jeszcze:
> joga - ćwiczenia relaksujące
> doga - pies, z ktorym spacery pozwolą Tobie poobserwować trochę
> otaczający Cię świat i ludzi
> noga - jedną albo nawet dwiema nogami mozna się nakryć ze smiechu
> czytając zalecenia udania się do lekarza z takim pytaniem.
Gratuluję wiedzy. Ja nie wiedziałam, że psycholog i socjolog to lekarze :->
> Gosia
Sadira
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2002-07-05 12:40:33
Temat: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie> Variete.
>
>
Subskrybować będę sobie takie listy dyskusyjne jakie chcę.
I nie pisałam wcześniej, że coś mi się nie podoba na, cytuję
"słodkiej, dziecinnej, infantylnej grupie". Pytanie dotyczyło skąd
wziął się sposób zwracania się do siebie w zdrobniały sposób - polecam
lekturze mój pierwszy list.
Zastanawia mnie też to, czy uważasz, że lista jest od tego żeby pisać
na niej tylko same achy i ochy. Mam prawo wyrazić swoja opinię na
temat tego co się dzieje na liście, bo od tego wzięła się jej nazwa
"lista dyskusyjna".
Cytuję "Jak Ci się nie podoba" to, że taka jest formuła każdej listy i
oczekujesz tylko miłych listów od zaprzyjaźnionych ludzi, to chyba Cię
ta forma komunikacji nigdy w pełni nie usatysfakcjonuje. Poczytaj
sobie inne listy - na liście o filmie jedni chwalą inni ganią i nikt
się o to nie obraża.
Muszę też przyznać, że czytając Twój list nie dziwię się, że na temat
dyskutantów pojawiają się takie opinie, które wyrażał Mikrus.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2002-07-05 12:45:44
Temat: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:39d8.000001c6.3d258d25@newsgate.onet.pl...
>
>
> "Małgorzata Jakubowska" wrote:
>
>
> > No ja też nie pytam o to, aby uzyskując odpowiedź być
szczęśliwszą. Od
> > uszczęliwiania to są inne rzeczy. Chce po prostu zaspokoić swoją
> > ciekawość - skąd takie reakcje u dorosłych ludzi - czy to dlatego,
że
> > udzielają się na liście o takiej a nie innej tematyce a w innym
> > miejscu podpisaliby się zupełnie inaczej ?
>
> Wszedzie podpisuje sie identycznie.
> Kazdy tez list zawsze i wszedzie niezaleznie od srodka komunikacji
koncze
> pozdrowieniami- nie wymaga tego ode mnie nikt- ot zwykla grzecznosc,
która moze
> nie jest niezbedna w rzeczowej dyskusji na jakis temat, ale która
swiadczy o
> czlowieku. Odruch ten wynika pewnie z tego, ze wysylajac moj list
nie wysylam
> go "w swiat" ale do konkretnego/nych rozmówcy/wców.
> Nie przekonuja Cie argumenty innych. Ale wlaciwie po co maja
przekonywac?
> Zadalas pytanie, kazdy na nie odpowiedzial, odpowiedzi moga Cie
zadowolic badz
> nie. Wszystko. Ty mozesz pisac jak chcesz, nikt nie zmusza do
infantylizmu.
> Tylko dlaczego podpisujesz sie "Gosia" prowokujac takie a nie inne
zwracanie
> sie do Ciebie?
> pzdr
> agi
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Jest znaczna różnica między Małgorzata a Gosia oraz Gosia a Gosiunia.
Podpisuję się w sposób jakiego używam na codzień i nie wiem co
oznaczać ma określenie, że coś prowokuję.
Naturalnymi zdrobnieniami imion są Asia, Kasia, Basia itp., co innego
z Asiunią, Basiunią i Kasiunią.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2002-07-05 12:51:46
Temat: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ag432u$bvk$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Małgorzata Jakubowska" <g...@h...pl> napisał
w
> wiadomości news:ag42ca$kjn$1@korweta.task.gda.pl...
> > > to może udaj sie do jakiegoś socjologa, psychologa lub innego
oga -
> > oni tym
> > > się zajmują zawodowo i na pewno zaspokoją od ręki twoją
ciekawość za
> > > niewygórowaną kwotę
> >
> > Gratuluję ciekawości świata i ludzi. Jak się domyslam Ty się nad
> > wieloma rzeczami nie zastanawiasz i przyjmujesz takimi jakie są.
Twoja
> > sprawa.
> > Co do wizyty u lekarza, to domyślam się, że przemawiają przez
Ciebie
> > osobiste doświadczenia i Tobie ww. specjaliści w czymś pomogli. Do
> > listy "oga" dołącz jeszcze:
> > joga - ćwiczenia relaksujące
> > doga - pies, z ktorym spacery pozwolą Tobie poobserwować trochę
> > otaczający Cię świat i ludzi
> > noga - jedną albo nawet dwiema nogami mozna się nakryć ze smiechu
> > czytając zalecenia udania się do lekarza z takim pytaniem.
> >
> > > ludzi takich możesz znaleźć w książce telefonicznej, w gazetach
(
> > > ogłoszenia) lub w jakiejkolwiek wyszukiwarce internetowej jeśli
> > tylko
> > > wrzucisz odpowiednie hasło - nie zdrobniałe!
> > >
> > > Joanna
> >
> > Dziekuję za radę. Skorzystam jeszcze z nr 913 oraz specjalistów
> > poleconych przez Ciebie.
> >
> > Gosia
>
> bardzo proszę, w tych wczesniej polecanych miejscach dowiesz sie
również, że
> nie zawsze dr przed nazwiskiem oznacza lekarza,
No proszę, nie wiedziałam. Tyle lat w niewiedzy.
a także że człowiek żądny
> wiedzy uzyska ją u osób zajmujących się tymi zagadnieniami
niekoniecznie na
> fotelu przy kozetce w gabinecie a naukowo,
Wizyta u "oga" była Twoim pomysłem.
który to aspekt sprawy - jak
> wcześniej udowadniałaś- jedynie cię interesował
> natomiast, jak sie okazało - chciałaś sobie tylko poobrażać ludzi w
jakimś
> tam, sobie tylko znanym celu
Ciekawa teoria - zadawanie pytań w celu obrażenia kogoś.
i to być może nadaje się na pytanie do
> właściwego lekarza, skoro tak bardzo chcesz się tam udać
> grupa " pręgierz" na pewno by cię bardziej zainteresowała, sadzę, że
sa tam
> ciekawsi dla ciebie rozmówcy
Owszem, owszem subskrubuję. Tobie też polecam, dosyć rozlegla
tematyka - od spraw codziennych po problemy gospodarki naszego kraju.
Ma liscie możesz także wazelinować.
> a swoja drogą: ciekawa sprawa jak można zinterpretować odpowiedź
typu
> informacyjnego
Interpretacja podobna do Twojej.
> Joanna
>
>
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2002-07-05 12:53:19
Temat: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:39d8.000001cb.3d258f0e@newsgate.onet.pl...
>
> > Wszedzie podpisuje sie identycznie.
>
>
> Uzupelnienie i wyjasnienie- w internecie jako "agi", poza nim -
imieniem i
> nazwiskiem, badz samym imieniem dla znajomych. To tez infantylnosc?
> pzdr
> agi
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wyjaśniłam w odpowiedzi na Twój wcześniejszy list.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2002-07-05 12:55:50
Temat: Re: słodko, dziecinnie i infantylnie
"Małgorzata Jakubowska" wrote:
> Jest znaczna różnica między Małgorzata a Gosia oraz Gosia a Gosiunia.
> Podpisuję się w sposób jakiego używam na codzień i nie wiem co
> oznaczać ma określenie, że coś prowokuję.
> Naturalnymi zdrobnieniami imion są Asia, Kasia, Basia itp., co innego
> z Asiunią, Basiunią i Kasiunią.
A Gosia jest zdrobnieniem od Malgorzaty. Pytasz po co zdrobnienia, uwazasz, ze
to dziecinada ale sama uzywasz jednego z nich. Niewazne, ze nie Gosiunia,
Gosiuchna czy inne. To moje zdanie.
Teraz co do pytania Twojego:
Imie/nick jest forma identyfikacji na grupie dyskusyjnej. Tutaj twarzy nikt nie
widzi, nie kazdy tez ma ochote przedstawiac sie imieniem i nazwiskiem. Wymysla
sobie wiec taka forme, która go odrózni od innych. Kasia, Asia, Basia uzywane
na codzien bylyby formami zbyt czesto powtarzajacymi sie - wiec z czasem szuka
sie czegos innego.
pzdr
agi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2002-07-05 12:56:39
Temat: Re: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie"Małgorzata Jakubowska" wrote:
>
> Jest znaczna różnica między Małgorzata a Gosia oraz Gosia a Gosiunia.
> Podpisuję się w sposób jakiego używam na codzień i nie wiem co
> oznaczać ma określenie, że coś prowokuję.
bo ktos na codzien moze byc Gocha albo Kacha, a ktos inny
Basiulka nawet.
i nie ma sensu wdawac sie w nadmierne rozmyslania nt. przyczyn.
zarowno w tym, jak i wielu innych kwestiach. zycia nie
wystarczy, gdyby tak deliberowac o wszystkim w detalach.
> Naturalnymi zdrobnieniami imion są Asia, Kasia, Basia itp., co innego
> z Asiunią, Basiunią i Kasiunią.
czy jedne sa naturalne, a inne nie, to kwestia dyskusyjna i
umowna zarazem...
jesli w jednej rodzinie/grupie/klasie jest Katarzyn kilka, to
naturalnym bedzie podzial na Kache, Kaske, Katarzyne, Kasiule i
Katarynke na ten przyklad. inaczej kociokwik, nie sadzisz?
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2002-07-05 12:58:02
Temat: Re: słodko, dziecinnie i infantylnie
Użytkownik Małgorzata Jakubowska <g...@h...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:ag444e$q9n$...@k...task.gda.pl...
> Subskrybować będę sobie takie listy dyskusyjne jakie chcę.
> I nie pisałam wcześniej, że coś mi się nie podoba na, cytuję
> "słodkiej, dziecinnej, infantylnej grupie". Pytanie dotyczyło skąd
> wziął się sposób zwracania się do siebie w zdrobniały sposób - polecam
> lekturze mój pierwszy list.
Oczywiście, tylko niesteyy zrobiłaś w dosyć napastliwy i bardziej
krytykujący niż pytający sposób.
Nie dziw się więc, że uraziłaś niektórych uogólniając zdziecinnienienie
uczestników grup.
Cyt:
"Śledzę listę od jakiegoś czasu i mam pytanie.
Co powoduje, że ludzie na listach dyskusyjnych dziecinnieją "
> Zastanawia mnie też to, czy uważasz, że lista jest od tego żeby pisać
> na niej tylko same achy i ochy. Mam prawo wyrazić swoja opinię na
> temat tego co się dzieje na liście, bo od tego wzięła się jej nazwa
> "lista dyskusyjna".
Masz prawo. Ale ani ty, ani Mikrus, ani nikt inny nie ma prawa obrażać
innych. I tyczy się to nie tylko grup dyskusyjnych, ale i życia.
> Cytuję "Jak Ci się nie podoba" to, że taka jest formuła każdej listy i
> oczekujesz tylko miłych listów od zaprzyjaźnionych ludzi, to chyba Cię
> ta forma komunikacji nigdy w pełni nie usatysfakcjonuje. Poczytaj
> sobie inne listy - na liście o filmie jedni chwalą inni ganią i nikt
> się o to nie obraża.
Czy ty naprawdę kilka dni sledzisz tą grupę? Nie zauważyłaś, że tu również
toczy się dyskusja? Tylko częściej toczy się ona na bardziej interesujące i
zajmujące tematy niż Twój.
> Muszę też przyznać, że czytając Twój list nie dziwię się, że na temat
> dyskutantów pojawiają się takie opinie, które wyrażał Mikrus.
Wielki mi autorytet! :-) Nawet dwa :-)!
Variete.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2002-07-05 12:59:14
Temat: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:ag41rf$isn$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik Małgorzata Jakubowska <g...@h...pl> w
wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:ag3ugi$4ko$...@k...task.gda.pl...
> > >
> > No to zadam pytanie inaczej - dlaczego ludzie wymyślają sobie tak
> > infantylne nicki, których później używają inni. Wcześniejsze
argumenty
> > o powtarzających się imionach, zachowaniu anonimowości jakoś mnie
nie
> > przekonują.
>
> Łołołoł
>
> - bo takie mają widzimisię
> - bo nie jest to zabronione prawem
> - bo widocznie mają takie powody
> - bo ich to cieszy
> - bo intuicyjnie czują, że pewnego dnia na ich drodze pojawi sie
Małgorzata
> Jakubowska, której to się nie spodoba
> - bo chcą sprowokować osoby, które mają pretensje do świata, a
czepiają się
> tramwajA
> - bo są życzliwymi i tolerancyjnymi ludźmi
>
> Mam nadzieję, że ta wyliczanka też Cię nie przekonała.
>
> Cholera, a Twój adres email zaczynający się od 'gosiajakubosia'
Ciebie nie
> razi??????
>
> Asia
>
Z wzajemnoscią - na mojej drodze pojawił się ktoś, kto czepia się
pojawiania pod imieniem i nazwiskiem.
Skąd wniosek o pretensjach do swiata ?
Myslę, że zyczliwym i tolerancyjnym mozna tez być podpisując się
Małgorzata.
Wątek Gosia/adres mailowy wyjaśniłam wcześniej i mnie to nie razi.
Zresztą nie sprawę maili tutaj poruszyłam, bo to jest inny temat ale
kwestię zwracania się do siebie. Subtelna różnica.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |