Strona główna Grupy pl.rec.uroda ślub w kościele a odkryte ramona

Grupy

Szukaj w grupach

 

ślub w kościele a odkryte ramona

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-14 07:53:23

Temat: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Drogie byłe i przyszłe panny młode :),
we wrześniu mam mieć ślub, suknia jest na cieniutkich ramiączkach, dekold
taki sobie średnio głęboki i teraz zastanawiam się nad tym, czy muszę do
kościoła mieć na ramiaonach jakiś szal , (już go wprawdzie zamówiłam ale mam
też mieć długi welon , więc nie wiem czy nie będzie tego za dużo), czy też
jak pójdę taka "goła" ksiądz, lub jakaś siostra nie będą zgorszeni. Jak wy
to rozwiązałyście?
pozdrawiam
Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-14 07:58:52

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Martka" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:bhff6q$1o2$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Drogie byłe i przyszłe panny młode :),
> we wrześniu mam mieć ślub, suknia jest na cieniutkich ramiączkach, dekold
> taki sobie średnio głęboki i teraz zastanawiam się nad tym, czy muszę do
> kościoła mieć na ramiaonach jakiś szal , (już go wprawdzie zamówiłam ale
mam
> też mieć długi welon , więc nie wiem czy nie będzie tego za dużo), czy też
> jak pójdę taka "goła" ksiądz, lub jakaś siostra nie będą zgorszeni. Jak wy
> to rozwiązałyście?
> pozdrawiam

ja mialam baaaardzo gleboki dekolt, ale ramiaczka grube. bardziej sie balam,
ze bedzie mi zimno (slub byl pod koniec pazdziernika) niz ze kogos zgorsze
:))) wiec zdecydowalam sie na szal, ktory zreszta okrywal ramiona a dekolt
pozostawial wyeksponowany. ale jesli chodzi o szal i dlugi welon, to one
niestety sie gryza. marzyl mi sie welon do ziemi, ale w nim i z szalem
wygladalam jak wielka chodzaca firanka :)) jako ze z szala nie moglam
zrezygnowac zmienilam welon na krotki. a ty sie zastanow. jesli dekolt nie
jest przesadnie wykrojony, to golym ramieniem mysle, ze nie zgorszysz nikogo
:)))

pzdr
marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 08:00:36

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Maga" <h...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:bhff6q$1o2$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Drogie byłe i przyszłe panny młode :),
> we wrześniu mam mieć ślub, suknia jest na cieniutkich ramiączkach, dekold
> taki sobie średnio głęboki i teraz zastanawiam się nad tym, czy muszę do
> kościoła mieć na ramiaonach jakiś szal , (już go wprawdzie zamówiłam ale
mam
> też mieć długi welon , więc nie wiem czy nie będzie tego za dużo), czy też
> jak pójdę taka "goła" ksiądz, lub jakaś siostra nie będą zgorszeni. Jak wy
> to rozwiązałyście?
> pozdrawiam
> Monika
>
>
>
Hejka, słabo się na tym znam, ale kiedy mój kuzyn się żenił, panna młoda
miała sukienkę w ogóle bez ramion, tzn. gorsecik i spudnicę i ten gorsecik
był tylko wiązany z tyłu, także i plecy miała w większości gołe, welon to
trochę zasłaniał, ale ramion nie. Uznaliśmy, że to dość odważne, ale żadnych
komentarzy nie słyszałam. Tyle że ksiądz wygłosił beznadziejne, długie
kazanie.
Natomiast moja znajoma miała jakiś szal, no ale ona nie miała welonu tylko
jakiś kapelusz.
Pozdrawiam.
Maga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 08:02:12

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał

> we wrześniu mam mieć ślub, suknia jest na cieniutkich ramiączkach, dekold
> taki sobie średnio głęboki i teraz zastanawiam się nad tym, czy muszę do
> kościoła mieć na ramiaonach jakiś szal , (już go wprawdzie zamówiłam ale
mam
> też mieć długi welon , więc nie wiem czy nie będzie tego za dużo), czy też
> jak pójdę taka "goła" ksiądz, lub jakaś siostra nie będą zgorszeni. Jak wy
> to rozwiązałyście?

Ja byłam bardzo wydekoltowana (gorset bez ramiączek + krótki welon) i nawet
nie pomyślałam o szalu ... bo chciałam mieć taką suknię i zgorszenie księdza
czy siostry mało mnie obchodziło.

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 08:12:04

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> szukaj wiadomości tego autora

In news:bhff6q$1o2$1@srv.cyf-kr.edu.pl,
Monika Janowiak <m...@p...krakow.pl> typed:
> Drogie byłe i przyszłe panny młode :),
> we wrześniu mam mieć ślub, suknia jest na cieniutkich ramiączkach,
> dekold
^^^^^^

Blagam...

> taki sobie średnio głęboki i teraz zastanawiam się nad tym,
> czy muszę do kościoła mieć na ramiaonach jakiś szal

A przynajmniej powinnas. Nie wypada paradowac po Kosciele z odslonietymi
ramionami, nawet jako panna mloda.

> (już go
> wprawdzie zamówiłam ale mam też mieć długi welon , więc nie wiem czy
> nie będzie tego za dużo), czy też jak pójdę taka "goła" ksiądz, lub
> jakaś siostra nie będą zgorszeni. Jak wy to rozwiązałyście?

Moze welon, ktorym da sie oslonic ramiona? Albo jakies delikatne bolerko?
Szkoda, ze nie mam skanera, mam archiwalny numer Burdy, w ktorym jest
wlasnie takie malutkie haftowane bolerko, IMHO sliczne, moze przejrzyj
jakies strony weselne i zobacz jakie tam dziewczyny maja welony/szale i cos
Ci sie wymysli =]


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 08:35:34

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Ani" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Drogie byłe i przyszłe panny młode :),
(ciach)

Więc ja miałam suknię z odkrytymi ramionami (ale zapinaną na szyi), i plecy
do połowy gołe. :) Welon (jaki ja miałam welon????)... wiec welon miałam...
aha... do pasa.... Długie rekawiczki....
W zasadzie nikt nic nie mówił, więc sądzę, że księża sa juz do takch
odważnych kreacji przyzwyczajeni - chociaz może to zalezy od księdza?
Poniewaz ślub był 21 września miałam przygotowane futerkowe bolerko, ale
.... Pan Młody był potem cały w białych kłaczkach :)))
Dlatego futerka nie polecam :)

Pozdrawiam serdecznie,
Ani


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 08:37:29

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Martka" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Martka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bhffec$jep$1@news.onet.pl...

> ja mialam baaaardzo gleboki dekolt, ale ramiaczka grube. bardziej sie
balam,
> ze bedzie mi zimno (slub byl pod koniec pazdziernika) niz ze kogos zgorsze
> :))) wiec zdecydowalam sie na szal, ktory zreszta okrywal ramiona a dekolt
> pozostawial wyeksponowany. ale jesli chodzi o szal i dlugi welon, to one
> niestety sie gryza. marzyl mi sie welon do ziemi, ale w nim i z szalem
> wygladalam jak wielka chodzaca firanka :)) jako ze z szala nie moglam
> zrezygnowac zmienilam welon na krotki. a ty sie zastanow. jesli dekolt nie
> jest przesadnie wykrojony, to golym ramieniem mysle, ze nie zgorszysz
nikogo



aaaaaaaaa jeszcze jedno. rekawiczki. jak zalozysz dlugie, to nie bedziesz
sie czuc taka gola :))) powaznie
pzdr
marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 08:38:53

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "infka" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja ślubuje 30.08.2003. i ........mam suknie bez ramiączek i doś mocno
wyeksponowane plecy. Pójde w welonie -długi lub do pasa-taka mgiełka, jedna
warstwa- i nic mnie nie obchodzą innych komentarze. Gdyby nie msza w kośiele
[np. ślub cywilny] nie miałabym welonu. Uwazam że to jest mój slub i taka
sukienka mi podoba się i tyle!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 09:03:05

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

trochę mnie pocieszyłyście, sukienka jest piękna i też trochę szkoda ją
zasłaniać (gorset pokryty koronką), welon ma 3 metry , więc może faktycznie
wystarczająco mnie okryje. Z szalem to wygląda niespecjalnie, a bolerko
musiałabym też kupić jakieś specjalne żeby pasowało do dołu sukni i
komponowało się z koronką, a to naprawdę duży problem ze zlanezieniem czegoś
takiego a jeszcze większy koszt.
pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 09:16:18

Temat: Re: ślub w kościele a odkryte ramona
Od: "Tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał
> Drogie byłe i przyszłe panny młode :),
> we wrześniu mam mieć ślub, suknia jest na cieniutkich ramiączkach, dekold
> taki sobie średnio głęboki i teraz zastanawiam się nad tym, czy muszę do
> kościoła mieć na ramiaonach jakiś szal , (już go wprawdzie zamówiłam ale
mam
> też mieć długi welon , więc nie wiem czy nie będzie tego za dużo), czy też
> jak pójdę taka "goła" ksiądz, lub jakaś siostra nie będą zgorszeni. Jak wy
> to rozwiązałyście?

Mysle ze czasy, kiedy odkryte ramiona gorszyly - mamy juz za soba. W tym
momencie wiekszosc panien mlodych decyduje sie na gorsety bez ramiaczek i
nie decyduja sie na bolerka itp (szczegolnie w lecie) Ja miesiac temu
wygladalam podobnie i nikt nie byl zgorszony ;) Widzialam wiele dziewczyn w
sukniach z gorsetem i prawie golymi plecami (Cymbeline ma takie modele) i
wygladalo to slicznie IMO. Poza tym do tak dlugiego welonu nie bedzie
pasowal szal. Wiecej odwagi ;)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do Skakanki: maseczka lniana w piance
fixator?
Paznokcie u nog
yves rocher
czy myslałyscie o tym..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »