> > Soczewka powinna byc tak dobrana, aby przy mrugnieciu lekko sie
> > przesuwala i moze rotowac o cca 5-10 st. Z reguly soczewki toryczne
> > sa ustawiane co 10 st. Wiec rotuja w lewo i prawo o ok. 5 stopni.
>
>
> Czy to znaczy, że ja robię źle nie zwracając uwagi na to jak zakładam
> soczewkę (nie chodzi mi tu oczywiście o stronę)? Jedna z moich soczewek
jest
> właśnie toryczna, ale lekarka nie zwróciła mi uwagi na to, że powinnam ją
> jakoś szczególnie zakładać (noszę od ponad pół roku). Jeżeli chodzi o
> ostrość widzenia to nie zauważyłam relacji: inne założenie-lepsze
widzenie.
> Czy mogę prosić o wyjaśnienie tego czy soczewkę toryczną należy jakoś
> specjalnie zakładać. Jeżeli tak to na co należy zwracać uwagę?
>
> Ania


Jejku...dlaczego ja mam robic robote za wszystkich kontaktologow, ktorzy nie
podaja odpowiednich informacji?:-))))))))
A powaznie: soczewka toryczna ma szczegolny ksztalt i rozlozenie ciezaru -
na oku powinna sie obrocic do prawidlowego polozenia po paru mrugnieciach.
Niekiedy trzeba pomoc odpowiednim przesunieciem jej na oku. Jezli masz
nieduza niezbornosc zdarza sie, ze nie odczuwasz rozmazania obrazu.

casus



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/