spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2003-07-31 07:52:39

Temat: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

witajcie,

mam problem z moimi pelargoniami wiszacymi. kwitna sobie pieknie na
balkonie, ale niestety spadaja do sasiadki na balkon - brudza jej
wykladzine, ktora tam ma. poprosila zebym cos z nimi zrobila a najlepiej
przewiesila je do srodka.
niestety balkon moj jest nieduzy, wiec jeslibym to zrobila ( choc szkoda mi
kwiatkow, zeby sie nie polamaly przy tej operacji), to nie mialabym jak sie
tam ruszyc...

zastanwiam sie co zrobic - myslalam o jakis daszkach prowizorycznych...
macie jakies pomysly?

pozdrawiam

ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-31 10:25:09

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> wrote in message
news:bgai5k$c09$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witajcie,
>
> mam problem z moimi pelargoniami wiszacymi. kwitna sobie pieknie na
> balkonie, ale niestety spadaja do sasiadki na balkon - brudza jej
> wykladzine, ktora tam ma. poprosila zebym cos z nimi zrobila a najlepiej
> przewiesila je do srodka.

> macie jakies pomysly?

a) zmiana sąsiadki
b) zmiana kwiatków (kaktusy?)
c) podwiesić jakąś siatkę- markizę od dołu?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-31 11:03:37

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bgar8u$h6t$7@atlantis.news.tpi.pl...
> a) zmiana sąsiadki
> b) zmiana kwiatków (kaktusy?)
> c) podwiesić jakąś siatkę- markizę od dołu?
>
> Pozdrawiam, Basia.

pierwsze dopada - now ei mieskznako, wprowadzam sie tam w sobote - a kwiaty
sa od maja :)

drugie tez - przeciez nei wywale teraz takich pieknych pelargonii :(

myslalam wlansie o jakiejs siatce - aleo jakimstanim rozwiazaniu - i nie
wiem jak to zrobic samemu- 3 pietro.

ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-31 12:03:10

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bgatak$kd$1@atlantis.news.tpi.pl...

> pierwsze dopada - now ei mieskznako, wprowadzam sie tam w sobote - a
kwiaty
> sa od maja :)

Może to jest odpowiedz na problem?
Jak się już wprowadzisz, to możesz kontrolować na bieżąco, które kwiaty
przekwitają i je obcinać.
Dodatkowo to stymuluje pojawianie się następnych.

pozdrawiam systematycznie
Ewa
PS. Mam na tarasie pelargonię rabatową, przekwitłe kwiatostany (całe)
obcinam nader niesystematycznie a pod pelargonią prawie nie ma opadłych
kwiatów. Może rabatowe lepiej się sprawdzą na przyszłość?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-31 13:12:39

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Wojtek" <t...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bgai5k$c09$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witajcie,
>
> mam problem z moimi pelargoniami wiszacymi. kwitna sobie pieknie na
> balkonie, ale niestety spadaja do sasiadki na balkon - brudza jej
> wykladzine, ktora tam ma. poprosila zebym cos z nimi zrobila a najlepiej
> przewiesila je do srodka.
> niestety balkon moj jest nieduzy, wiec jeslibym to zrobila ( choc szkoda mi
> kwiatkow, zeby sie nie polamaly przy tej operacji), to nie mialabym jak sie
> tam ruszyc...
>
> zastanwiam sie co zrobic - myslalam o jakis daszkach prowizorycznych...
> macie jakies pomysly?
>
Cześć!
Tak, zrób daszek ze starych szmat do podłogi. Muszą wyglądać jak wyciągnięte
psu z gardła. Kwiatki nie spadną już do sąsiadki a zapewne po krótkim czasie
jej wrażliwość estetyczna ucierpi i poprosi Cię o zabranie tych szmat.
Będzie wolała widok twoich kwiatków i zaakceptuje ich opadanie na swoją
nieskazitelną wykładzinę.
;-)))))))
Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-08-01 07:15:27

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "T.W." <t...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Sent: Thursday, July 31, 2003 2:03 PM
Subject: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi

> Może to jest odpowiedz na problem?
> Jak się już wprowadzisz, to możesz kontrolować na bieżąco, które kwiaty
> przekwitają i je obcinać.
> Dodatkowo to stymuluje pojawianie się następnych.
>
> pozdrawiam systematycznie
> Ewa
> PS. Mam na tarasie pelargonię rabatową, przekwitłe kwiatostany (całe)
> obcinam nader niesystematycznie a pod pelargonią prawie nie ma opadłych
> kwiatów. Może rabatowe lepiej się sprawdzą na przyszłość?

Niestety kwiaty sa na tyle duze, ze tych na dole nie mam jak obcinac -
balkon III pietro. :( - i to one wlasnie spadaja.
a na przyszly rok musze pomyslec o innych kwiatkach - byc moze wlasnie
rabatowa pelargonie... :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-08-01 07:16:31

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojtek" <t...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bgb4c8$o0e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> Cześć!
> Tak, zrób daszek ze starych szmat do podłogi. Muszą wyglądać jak
wyciągnięte
> psu z gardła. Kwiatki nie spadną już do sąsiadki a zapewne po krótkim
czasie
> jej wrażliwość estetyczna ucierpi i poprosi Cię o zabranie tych szmat.
> Będzie wolała widok twoich kwiatków i zaakceptuje ich opadanie na swoją
> nieskazitelną wykładzinę.
> ;-)))))))
> Wojtek

hmmmmmm.... :) ta sa siadka jest calkiem mila i nie chce zaczynac wojny - to
moje nowe mieszkanko :)

ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-08-01 07:51:00

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "elunia" <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Wojtek" <t...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:bgb4c8$o0e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > >
> > Cześć!
> > Tak, zrób daszek ze starych szmat do podłogi. Muszą wyglądać jak
> wyciągnięte
> > psu z gardła. Kwiatki nie spadną już do sąsiadki a zapewne po krótkim
> czasie
> > jej wrażliwość estetyczna ucierpi i poprosi Cię o zabranie tych szmat.
> > Będzie wolała widok twoich kwiatków i zaakceptuje ich opadanie na swoją
> > nieskazitelną wykładzinę.
> > ;-)))))))
> > Wojtek
>
> hmmmmmm.... :) ta sa siadka jest calkiem mila i nie chce zaczynac wojny - to
> moje nowe mieszkanko :)
>
> ania
>
> najlepiej zmien pelargonie na rosliny iglaste wtedy nie bedziesz miała
problemow z sasiadka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-08-01 09:39:01

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "Wojtek" <t...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ania Rybicka" <a...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:bgd4ck$lbe$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> hmmmmmm.... :) ta sa siadka jest calkiem mila i nie chce zaczynac wojny - to
> moje nowe mieszkanko :)
>

Taka miła a musisz wybierać: albo ona albo kwiatki?
Hi, hi, moja propozycja była oczywiście żartem :-)
Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-08-01 11:27:22

Temat: Re: spadajace kwiaty z balkonu a sasiedzi
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "elunia" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:3fff.00001298.3f2a1be3@newsgate.onet.pl...

> > najlepiej zmien pelargonie na rosliny iglaste wtedy nie bedziesz miała
> problemow z sasiadka

za to będziesz miała gustowny cmentarzyk na własnym balkonie :)

pozdrawiam polemicznie
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry