« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-12-09 07:21:40
Temat: Re: spódniczkowe dziewczynyJa mam zaczete 2 kamizelko - kimona, płaszczyk no i w między czasie robie
jeszcze sweterki dla niemowlaczków które wysyłam do szpitala, i ciagle
zamało mi czasu żeby wszystko zrobić. No a jeszcze musze jakieś czapki
zrobić bo uwielbiam w czapkach chodzić .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-12-09 16:40:00
Temat: Re: spódniczkowe dziewczynyDnia Tue, 9 Dec 2008 08:21:40 +0100, 1603 AD napisał(a):
> Ja mam zaczete 2 kamizelko - kimona, płaszczyk no i w między czasie robie
> jeszcze sweterki dla niemowlaczków które wysyłam do szpitala, i ciagle
> zamało mi czasu żeby wszystko zrobić. No a jeszcze musze jakieś czapki
> zrobić bo uwielbiam w czapkach chodzić .
A nie no, jeśli chodzi o nie-szydełko, to ja coś tam popełniłam ostatnio -
cudny szal zrobiłam z kid-mohairu, taki mgiełkowy, wielki, 70 na 170.
Własnie czapki to ja nie bardzo, bo mi włosy przygniatają i w ogóle głowa
mnie boli od czapek, gryzą mnie w czoło i takie tam, a szal jak się złoży
na pół, to jest dostatecznie ciepły, aby założyć na głowę, a jak jest
rozłożony, to jego piękny ażur nadaje się nawet na wieczór - właśnie w
sobotę w teatrze w nim byłam, jest idealny do małej czarnej :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-12-09 18:59:46
Temat: Re: spódniczkowe dziewczynyIkselka pisze:
> Dnia Tue, 9 Dec 2008 08:21:40 +0100, 1603 AD napisał(a):
>
>> Ja mam zaczete 2 kamizelko - kimona, płaszczyk no i w między czasie robie
>> jeszcze sweterki dla niemowlaczków które wysyłam do szpitala, i ciagle
>> zamało mi czasu żeby wszystko zrobić. No a jeszcze musze jakieś czapki
>> zrobić bo uwielbiam w czapkach chodzić .
>
> A nie no, jeśli chodzi o nie-szydełko, to ja coś tam popełniłam ostatnio -
> cudny szal zrobiłam z kid-mohairu, taki mgiełkowy, wielki, 70 na 170.
> Własnie czapki to ja nie bardzo, bo mi włosy przygniatają i w ogóle głowa
> mnie boli od czapek, gryzą mnie w czoło i takie tam, a szal jak się złoży
> na pół, to jest dostatecznie ciepły, aby założyć na głowę, a jak jest
> rozłożony, to jego piękny ażur nadaje się nawet na wieczór - właśnie w
> sobotę w teatrze w nim byłam, jest idealny do małej czarnej :-)
Pokaż!Pokaż! :)
Mnie się moher kojarzy tylko z gryzącymi sweterkami, koniecznie w
kolorze majtkowy róż :) Dlatego chętnie bym zobaczyła coś ładnego z tej
materii. Tym bardziej, że ja niedrutowa i nieszydełkowa jestem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-12-09 20:03:52
Temat: Re: spódniczkowe dziewczynyDnia Tue, 09 Dec 2008 19:59:46 +0100, Iskra01pl napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 9 Dec 2008 08:21:40 +0100, 1603 AD napisał(a):
>>
>>> Ja mam zaczete 2 kamizelko - kimona, płaszczyk no i w między czasie robie
>>> jeszcze sweterki dla niemowlaczków które wysyłam do szpitala, i ciagle
>>> zamało mi czasu żeby wszystko zrobić. No a jeszcze musze jakieś czapki
>>> zrobić bo uwielbiam w czapkach chodzić .
>>
>> A nie no, jeśli chodzi o nie-szydełko, to ja coś tam popełniłam ostatnio -
>> cudny szal zrobiłam z kid-mohairu, taki mgiełkowy, wielki, 70 na 170.
>> Własnie czapki to ja nie bardzo, bo mi włosy przygniatają i w ogóle głowa
>> mnie boli od czapek, gryzą mnie w czoło i takie tam, a szal jak się złoży
>> na pół, to jest dostatecznie ciepły, aby założyć na głowę, a jak jest
>> rozłożony, to jego piękny ażur nadaje się nawet na wieczór - właśnie w
>> sobotę w teatrze w nim byłam, jest idealny do małej czarnej :-)
>
> Pokaż!Pokaż! :)
> Mnie się moher kojarzy tylko z gryzącymi sweterkami, koniecznie w
> kolorze majtkowy róż :)
E, nic takiego, kid-mohair jest cieniuteńki jak niteczka, mięciuśki,
delikatny, tylko ten puszek mu nadaje objętość. Mój szal jest czarny, wcale
nie gryzie, nawet wokół twarzy - ekstra po prostu. I w ogóle uwielbiam
mohair w kazdym wydaniu, tylko trzeba wiedzieć, co z niego warto zrobić.
Pięknie wyglądają szale z cieniutkiej, a stosunkowo długie swetry typu
płaszcz - z grubej mohairowej włóczki. Jak byłam w ciąży, to sobie na ciążę
zrobiłam z mohairu 2 luźne suknie typu swetrowego (nie było problemu z
poszerzaniem - naciągały się i tyle), z szerokim golfem i luźnym ściągaczem
na dole, jedną nawet we wrabiane wzory czarnych ptaków, a tło cieniowane
lila-rude. Ależ ze mnie była artystka. No, ale wydałam je potem, chetnych
było ze sześć :-)
>Dlatego chętnie bym zobaczyła coś ładnego z tej
> materii. Tym bardziej, że ja niedrutowa i nieszydełkowa jestem.
Pokażę zaraz po Nowym Roku, jak córka przyjedzie i mi zrobi zdjęcia w paru
rzeczach, które tu już obiecuję pokazać i obiecuję. I obrus, i serwetki
tylko dwie, ale ładne :-) I może te zaczęte firanki do kuchni (choc nie
naciągniete, bo nie skończone, to jak), bo nie wiem, kiedy je skończę :-)
Tutaj jest bardzo podobny (niemal identyczny) do mojego szal, lecz wykonany
z nieco grubszego mohairu, zwróć uwage na piękny, falisty brzeg (kid-mohair
jest delikatniejszy i cieńszy jeszcze, na mój szal o wym. 70 na 170 wyszły
mi niecałe, tj. prawie całe 4 motki po 5 dag):
http://astridpersons.typepad.com/photos/andere_breis
els/mohair_scarf.html
i tutaj ten sam, widok z większej odległości:
http://astridpersons.typepad.com/photos/andere_breis
els/mohair_scarf_2.html
Tutaj mój następny ( w planach) wyczyn mohairowy:
http://sbutnarasu.blogspot.com/2007/05/sandra-lace-c
ardigan-finally-finished.html
A co sądzisz o tym? (pomińmy ten róż, oczywiście):
http://quamut.com/quamut/knitting_project_mohair_hoo
die
Albo o tym?
http://www.judithbishopknitwear.co.uk/assets/images/
Blue_Mohair_shawl02.JPG
Albo o tym? (tu tez szal z kid-mohairu):
http://www.onefineyarn.com/Merchant2/merchant.mvc?Sc
reen=PROD&Product_Code=PSHR53
A taka czapeczka (jak dla Ciebie) w wersji nie-lalkowej, z grubszego
mohairu byłaby cudna, z szalem z tej samej włóczki:
http://www.thing-of-beauty.com/wp-content/uploads/20
08/02/decadent-mohair-hatttttemma.jpg
Inne:
http://drutki-pierdutki.bloog.pl/id,2760744,title,Tr
ansparent-kid-mohair,index.html?ticaid=671cd
http://www.knit-n-jules.com/images/sweater_grey-moha
ir.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2272/1532962251_9f0fc
4e015.jpg
http://www.chandrikathomas.co.uk/wp-content/uploads/
2007/07/ivory_shawl_1.jpg
No i: tu jest tani kid-mohair, a ja w pasmanterii stacjonarnej placiłam 18
zł za 25g - nacięli mnie, nosz!!!
http://www.fastryga.pl/c/pl/8_15_281/1/1/0/long/kid+
mohair.html
Miłego zastanawiania się :-)
Pozdrawiam.
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-12-09 21:44:17
Temat: Re: spódniczkowe dziewczynyDnia Tue, 9 Dec 2008 21:03:52 +0100, Ikselka napisał(a):
> No i: tu jest tani kid-mohair, a ja w pasmanterii stacjonarnej placiłam 18
> zł za 25g
Sorry, 18 zł za 50g.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-12-11 09:09:43
Temat: Re: spódniczkowe dziewczynyDnia Tue, 9 Dec 2008 21:03:52 +0100, Ikselka napisał(a):
> No i: tu jest tani kid-mohair,
> http://www.fastryga.pl/c/pl/8_15_281/1/1/0/long/kid+
mohair.html
Zamówiłam sobie czarny (na sweterek), brązowy i popielaty na szale, ale jak
sie okazuje, mają braki ilościowe - jakiś miły pan zadzwonił do mnie, że w
tym tygodniu będzie dostawa i zamówienie zrealizują nieco później.
To informacja dla ewentualnych zawiedzionych niedostępnością wiekszości
kolorow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |