Data: 2004-08-18 19:37:27
Temat: Re: spory problem z matką
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aphex w news:ofNUc.44774$vG5.12507@news.chello.at:
> w miare stabilna
> bez luksusów ale bez trwonienia
> matka i ojciec to wielkie sknerusy (szczegolnie ojciec)
> matka oszczedza i kupuje jak najtaniej (promocja-woman)
I sam gadasz jak sknerus - moje! zarobione!
Jak się domyślam, jesteś na całkowitym utrzymaniu rodziców.
W takiej sytuacji, jako bądź co bądź dorosły, z zarobionych
pieniędzy chociaż symbolicznie powinieneś coś dorzucać
do domowych wydatków - może być w formie zakupu czegoś
przydatnego do domu.
Radziłabym Ci rozwiązać to na przykład tak: zarobisz
powiedzmy te 800, z tego 100 odłóż jak radzi mama
(i tak to kiedyś wydasz), za następną stówkę kup coś fajnego
do domu - nawet niekoniecznie musi to być coś niezbędnego.
Wręcz 'wychowawczo' na sknerusy zadziałałoby kupowanie
'zbytków' - nowy chodniczek do łazienki czy czajnik - musiałbyś
sam wymyślić coś sensownego, co by się wpasowało.
A reszta na co tam chcesz.
Tylko nie pytaj ich wcześniej, co by się w domu przydało - to
powinna być Twoja samodzielna akcja. Bądź 'dorosły'.
* Natek
|