« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-04-26 07:11:09
Temat: Re: sposób na leniwychDon Gavreone; <fussc4$gia$1@news.onet.pl> :
> Flyer<f...@p...gazeta.pl>
> news:fuspls$ij9$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
> [...]
> > No OK. Ale dlaczego niby uczeń miał się zawstydzić?
> [...]
>
> Bo uczeń myślał, że Mistrz myśli, że uczeń ma NAPRAWDĘ WAŻNY POWÓD, by spać?
"uczeń myślał, że mistrz myśli", że uczeń myśli, że mistrz myśli ;P
bleee
Powód miał - był zmęczony. I nadal to co Mistrz myślał, to co robił,
było jego prywatną sprawą. :)
Pozdrawiam skacowanie
Flyre
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-04-26 15:29:50
Temat: Re: sposób na leniwychOn Apr 26, 9:11 am, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > [...]
> > > No OK. Ale dlaczego niby uczeń miał się zawstydzić?
> > [...]
>
> > Bo uczeń myślał, że Mistrz myśli, że uczeń ma NAPRAWDĘ WAŻNY POWÓD, by spać?
>
> "uczeń myślał, że mistrz myśli", że uczeń myśli, że mistrz myśli ;P
> bleee
>
> Powód miał - był zmęczony. I nadal to co Mistrz myślał, to co robił,
> było jego prywatną sprawą. :)
Zamień "myśli, że..." na "czuje i reaguje jakby..." i wówczas
przestaje to być prywatną sprawą.
Myślę, że każdy rozsądny człowiek (niekoniecznie mistrz) wie, że to,
co robimy innym lub wobec innych, nie jest wyłącznie naszą prywatną
sprawą.
Można oczywiście robić takie założenia na użytek rozmaitych rozważań,
ale w szerokim rozumieniu to nie jest prywatna sprawa. Szczególnie dla
mistrza
duchowego, który ma uczniów pod osobistą opieką, więc czuje się za
nich odpowiedzialny.
-jk
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-04-26 16:44:59
Temat: Re: sposób na leniwychHekate; <d...@i...go
oglegroups.com> :
> On Apr 26, 9:11 am, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > > [...]
> > > > No OK. Ale dlaczego niby uczeń miał się zawstydzić?
> > > [...]
> >
> > > Bo uczeń myślał, że Mistrz myśli, że uczeń ma NAPRAWDĘ WAŻNY POWÓD, by spać?
> >
> > "uczeń myślał, że mistrz myśli", że uczeń myśli, że mistrz myśli ;P
> > bleee
> >
> > Powód miał - był zmęczony. I nadal to co Mistrz myślał, to co robił,
> > było jego prywatną sprawą. :)
>
> Zamień "myśli, że..." na "czuje i reaguje jakby..." i wówczas
> przestaje to być prywatną sprawą.
>
> Myślę, że każdy rozsądny człowiek (niekoniecznie mistrz) wie, że to,
> co robimy innym lub wobec innych, nie jest wyłącznie naszą prywatną
> sprawą.
> Można oczywiście robić takie założenia na użytek rozmaitych rozważań,
> ale w szerokim rozumieniu to nie jest prywatna sprawa. Szczególnie dla
> mistrza
> duchowego, który ma uczniów pod osobistą opieką, więc czuje się za
> nich odpowiedzialny.
Nadal reakcja Mistrza jest jego własnym wyborem, który nie powinien
wpływać na zachowanie ucznia. Był zmęczony i nie miał w danym momencie
żadnych obowiązków, to miał prawo przysnąć. Katowanie się przez resztę
życia tylko dlatego, że raz Mistrz dał mu posmak szacunku, którym otacza
się Wielkich jest dosyć dziwnym wyborem.
Pozdrawiam popołudniowo
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-04-27 13:48:42
Temat: Re: sposób na leniwychOn Apr 26, 6:44 pm, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Nadal reakcja Mistrza jest jego własnym wyborem, który nie powinien
> wpływać na zachowanie ucznia.
Nie powinien? Aha.
> Był zmęczony i nie miał w danym momencie
> żadnych obowiązków, to miał prawo przysnąć.
Miał prawo? Aha.
> Katowanie się przez resztę życia tylko dlatego,
Katowanie? Ciekawe...
> że raz Mistrz dał mu posmak szacunku, którym otacza
> się Wielkich
"Raz" powiadasz? Znaczy się mistrz poczuł szacunek
dla swojego ucznia akurat wtedy i tylko wtedy?
Boże jakie popierdolone jednostki chodzą po tym świecie.
I one to szczególnie często wiedzą co powinien robić mistrz.
Spadam na pole poczynić trochę krzywdy,
jak to egoistyczne miszcze mają we zwyczaju...
I niech mnie ręka boska broni zaglądać to kiedykolwiek!
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-04-27 15:07:53
Temat: Re: sposób na leniwychHekate; <e...@s...go
oglegroups.com> :
> On Apr 26, 6:44 pm, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
>
> > Nadal reakcja Mistrza jest jego własnym wyborem, który nie powinien
> > wpływać na zachowanie ucznia.
>
> Nie powinien? Aha.
Aha
> > Był zmęczony i nie miał w danym momencie
> > żadnych obowiązków, to miał prawo przysnąć.
>
> Miał prawo? Aha.
Aha
> > Katowanie się przez resztę życia tylko dlatego,
>
> Katowanie? Ciekawe...
Nooo, katowanie - na uczniów którzy spali patrzył pobłażliwiem [jeżeli
dobrze zapamiętałem treść postu źródłowego - nie mam go już na kompie],
ale sam nie próbował się zdrzemnąć, bo kiedyś .... .
> > że raz Mistrz dał mu posmak szacunku, którym otacza
> > się Wielkich
>
> "Raz" powiadasz? Znaczy się mistrz poczuł szacunek
> dla swojego ucznia akurat wtedy i tylko wtedy?
W kontekście spania tak - raz, wtedy i tylko wtedy, później już nie było
okazji, bo uczeń-przyszły mistrz nie zasypiał.
> Boże jakie popierdolone jednostki chodzą po tym świecie.
> I one to szczególnie często wiedzą co powinien robić mistrz.
a. to gtrupa dysklusyjna - służy do dyskusji, a nie do ogłaszania
niepodważalnych prawd objawionych;
b. nie porzypominam sobie żadnego wydarzenia, które mogłoby wpłynąć na
tak diametralną ocenę mojej osoby, ale może w swoim zaślepieniu czegoś
nie zauważyłem, czegoś, co uprawnia Ciebie do pogardy wobec mnie;
Pozdrawiam zaintrygowanie
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-09-15 14:50:19
Temat: sposób na leniwych
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
[...]
Sposób na leniwych jest prosty - wywala się ich na bruk z roboty,
mieszkania, ...
Bóg OBIECAŁ tak samo postąpić wobec leniwych w Jego służbie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |