kolejne info w sprawie spotkania:)
otoz w GS jest zdaje sie nowy ambitny menedzer, ktory powiedzial mi,ze
na pazdiernik jest juz grafik i ze czwartki w ogole odpadaja po 17. w
ogole bardzo stawial opory, nie pytal,ile osob przyjdzie,tylko
straszyl wizja nie do opanowania wielkiego strumienia bab splywajacych
ulicami wyscielanymi szalikami azurowymi do GS :P
ze co to bedzie , jak to bedzie nagle 20 osob...
litosci...powiedizlam wyraznie,z epewnei pocztakwoow to bedzie mala
grupa do 6 osob pwoeidzmy a jelsi sie rozrosnie-czego jej zyczymy-to
uzgdoniny terminy z lokalem.
pan nei byl przychylny, wiec nastepnym razem omine go i pojde do
wlasciciela, ktory chyba po moim wyjsciu go troche prostowal.
podsumowujac-chlopie zaproponowalo termin w poniedzilaki po 20, co dla
mie jako osoby wstajacej o 4.40 jest bez sensu.
pwiem wprost-zapytalam, czy jesli przyjdziemy sobie bez ustalanai
terminu i usiadziemy w 4 na kanapach i wyciagniemy se robotki, to czy
nas wyrzuci. oczywiscie odpwoiedzial, ze nie. wiec mysle,ze mozemy
pozwolic sobie na ten akt "spolecznego nieposluszenstwa" i po
zapoznaniu sie z programem GS wybrac niekolidujacy z nim termin :D

poniewaz spotkania zaczynaja sie przewaznie po 20-poza
czawrtkeim,kiedy to o 18 cos zorganizowanego sie dzieje- mysle, ze
mozemy umowic sie na przyszly tydzien na okupacje lokalu :P
poniedzialek/wtorek-17?

ka