« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-21 10:25:19
Temat: staniki Grochowska - pytanie ?Witam
mam pytanie , czy nadal istnieje sklep na Grochowskiej w Warszawie ze
stanikami , to tam gdzie miłe Pani tak dobrze dobierają staniki
pozdrawiam ASia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-21 17:27:45
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?
Użytkownik "Asia" <N...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e4pf5a$g0$1@news.onet.pl...
> Witam
> mam pytanie , czy nadal istnieje sklep na Grochowskiej w Warszawie ze
> stanikami , to tam gdzie miłe Pani tak dobrze dobierają staniki
One ponoć wcale nie były miłe.
pozdrawiam, Lesława Ignaszewska
--
Prawda działa jak gorzkie wino: jest przykra w smaku,
lecz dobrze wpływa na trawienie
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-21 20:24:33
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Pewnego dnia, a było to Sun, 21 May 2006 19:27:45 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <i...@g...com> i powiedziała:
>> mam pytanie , czy nadal istnieje sklep na Grochowskiej w Warszawie ze
>> stanikami , to tam gdzie miłe Pani tak dobrze dobierają staniki
>
> One ponoć wcale nie były miłe.
Wystarczająco uprzejme. Ale ja tam poszłam po stanik, a nie po słodkie
ciumkanie.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-22 17:15:51
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Użytkownik "misiczka - Lesława Aleksandra Ignaszewska"
<i...@g...com> napisał w wiadomości
news:e4qhui$qv9$1@news.onet.pl...
> One ponoć wcale nie były miłe.
no wlasnie - to samo pomyslalam. ponoc bardzo niemile i maja fochy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-22 17:17:08
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrne71j41.v81.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> Wystarczająco uprzejme. Ale ja tam poszłam po stanik, a nie po słodkie
> ciumkanie.
jesli pani ma focha, ze nie udalo jej sie wcisnac stanika za 300 zl, to ja
dziekuje - wybiore sklep, gdzie dotarla cywilizacja. a ciumkania tez nie
znosze, tylko szacunek i minimalna kilture osobista.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-22 17:28:34
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Pewnego dnia, a było to Mon, 22 May 2006 19:17:08 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <t...@o...pl> i powiedziała:
>> Wystarczająco uprzejme. Ale ja tam poszłam po stanik, a nie po słodkie
>> ciumkanie.
>
> jesli pani ma focha, ze nie udalo jej sie wcisnac stanika za 300 zl, to ja
> dziekuje - wybiore sklep, gdzie dotarla cywilizacja. a ciumkania tez nie
> znosze, tylko szacunek i minimalna kilture osobista.
Tak z ciekawości, byłaś w tym sklepie, czy powtarzasz za kimś bez
sprawdzenia?
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-22 19:32:40
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
> Tak z ciekawości, byłaś w tym sklepie, czy powtarzasz za kimś bez
> sprawdzenia?
ja byłam w sumie 4 razy w przeciągu 2 lat, pierwsze 3 razy były w miarę OK,
natomiast takiego chamstwa, wrzasków i agresji ze strony p. Hani jakie miałam
okazję doświadczyć kilka miesięcy temu w sklepie Atut nie życzę nikomu; moja
noga tam więcej nie postanie,
już nie mówiąc o tym, że p. Hania sprzedała mi biustonosz firmy Dalia za 116
zł, który to biustonosz tutaj: http://www.twojabielizna.pl/ kosztował ok. 46
zł
jak widac z poniższego wątku nie jestem w swojej opinii odosobniona:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=382
03093&v=2&s=0
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-23 07:42:58
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?
Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrne73t62.ia4.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
>>> Wystarczająco uprzejme. Ale ja tam poszłam po stanik, a nie po słodkie
>>> ciumkanie.
>>
>> jesli pani ma focha, ze nie udalo jej sie wcisnac stanika za 300 zl, to
>> ja
>> dziekuje - wybiore sklep, gdzie dotarla cywilizacja. a ciumkania tez nie
>> znosze, tylko szacunek i minimalna kilture osobista.
>
> Tak z ciekawości, byłaś w tym sklepie, czy powtarzasz za kimś bez
> sprawdzenia?
A właściwie to jaki problem macie kobiety, żeby dobrać sobie samodzielnie
stanik ? 8-)
Ja rozumiem, że w czasach kiedy nie było przymierzalni w sklepach z
biustonoszami, albo tych jeszcze ciekawszych, kiedy juz były ale nie można
było mierzyć towaru "bo to bielizna", mógł to być problem. Ale teraz?
Zresztą nie wiem co można zrobić z wiedzą że nosi się np 70D, skoro od
jakiegoś czasu, mało że każda firma robi wyraźnie inną rozmiarówkę, to w
dodatku każdy model stanika nawet tej samej firmy ma rozmiarówkę własną a
niepowtarzalną.:>
Mam staniki niby w 4 rozmiarach a wszystkie dobre, kupowane po przymierzeniu
sterty innych, i jak idę kupić kolejny to wcale mnie nie dziwi jak 75B jest
przymały a 70B innego kroju za duży.
(I pomyśleć tylko , ze kiedyś po staniki wysyłałam męża bo rozmiar był
rozmiar i można było kupować po rozmiarze :>)
Po prostu jak z butami - trzeba mierzyć różne, az znajdzie się odpowiedni,
rozmiar na metce to ostatnia rzecz jak powinna zaprzątać wtedy głowę.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
W sumie nie wiem jak ta pani Hania, ale jakbym musiała latami gadać z babami
co sobie stanika nie umieją same dobrać, to tez bym chyba doszła do wniosku
że durne jakieś chyba i miała ochotę wziąć i solidnie potrząsnąć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-23 08:58:06
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Pewnego dnia, a było to Tue, 23 May 2006 09:42:58 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <m...@w...pl> i powiedziała:
> Mam staniki niby w 4 rozmiarach a wszystkie dobre, kupowane po przymierzeniu
> sterty innych, i jak idę kupić kolejny to wcale mnie nie dziwi jak 75B jest
> przymały a 70B innego kroju za duży.
I nosisz te standardowe 75B? I pasuje? ;-> Pogratulować. Ja do pani Hani
pojechałam po to, żeby w pewnym sensie zmienić optykę. W ciemno stanika
z trzy rozmiary większą miseczką niż do tej pory bym nie kupiła. Znajoma
ze sporo większym biustem ode mnie "przed panią Hanią" wciskała biust w
75C, "po" nosi 75F i uważa, że dzięki temu ma dwa razy więcej biustu
(m.in. dlatego, że jej pod pachy nie podjeżdża) i jest jej znacznie
wygodniej. Inna znajoma, co do pani Hani nie pójdzie, bo ona wie lepiej,
co ma nosić, wciska wielki biust w ciasną miseczkę D i nosi stanik
podjeżdżający z tyłu prawie za łopatki i twierdzi, że jej z tym
świetnie. Można i tak, DGCC. Ja nie narzekam, natomiast bawią mnie te
urban legend osób, które u pani Hani nigdy nie były i nie pójdą, bo po
co. Ich biust, niech się gniecie i rozjeżdża ;-> Ba, ja u pani Hani
kupiłam stanik Triumpha 20 zł taniej niż w Poznaniu...
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-05-23 09:28:55
Temat: Re: staniki Grochowska - pytanie ?Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):
> Inna znajoma, co do pani Hani nie pójdzie, bo ona wie lepiej,
> co ma nosić, wciska wielki biust w ciasną miseczkę D i nosi stanik
> podjeżdżający z tyłu prawie za łopatki i twierdzi, że jej z tym
> świetnie. Można i tak, DGCC. Ja nie narzekam, natomiast bawią mnie te
> urban legend osób, które u pani Hani nigdy nie były i nie pójdą, bo po
> co. Ich biust, niech się gniecie i rozjeżdża ;->
jasne, bo zadna kobieta bez pani Hani w zyciu nie wpadnie na to,
jaki rozmiar powinna nosic, a kto nie byl, temu sie gniecie
i rozjezdza. mnie nic nie jezdzi, niczego w nic nie wciskam
i owszem, uwazam, ze wiem lepiej.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |