« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-05-09 21:50:00
Temat: Re: stary sad"Ana" <a...@e...com.pl> wrote in message
news:abdsfr$2n71$1@news2.ipartners.pl...
> Witajcie,
> juz Wam pisalam moim starym "odziedziczonym" siedlisku.(A propos -
> wiciokrzew wlasnie sie zabiera do kwitniecia!)
> Czescia tego siedliska jest stary sad, z ktorego wiekszosc drzew,
antonowek,
> sie do niczego nie nadaje. Poczekamy do jesieni i zdecydujemy co z nimi.
> Ale wsrod tych jabloni jest tez kosztela.
> Drzewa nie byly pielegnowane przez ostatnie 10 -15 lat. A maja dobrze
ponad
> 50. Jak odmlodzic i uzdrowic te kosztelke, czy w ogole sie da?
> Poradzicie?
Ana Droga,
Moja porada jest taka Zostawcie ten sad dla jego wyglądu. Napewno jest
piękny jak kwitnie i nie tylko wtedy. Może bym nie nalegał jak była by to
mała działka w większości będąca sadem ale jak piszesz siedlisko którego
częscią jest ten sad to według mnie najlepiej zostawić sad nie tyle dla
wartości użytkowych co estetycznych, łąkę tam kwiatową pod tym sadem
urządzić - może już z resztą tam jest. Nie będziecie żałować - spieszyć się
z wycinaniem nigdy nie warto. Wyciąć zawsze się zdąży a jak potem posadzicie
drzewka nowych odmian by zrobić nowy sad (tak czy siak możecie go zrobić
gdzieś obok) to zanim one zaczną jakoś wyglądać minie sporo czasu. Swoją
działkę kupiłem głównie dlatego że były tam stare drzewa w tym dwie stare
jabłonki. Siedząc w ich cieniu w upalne dni nie wyobrażam sobie ich baraku.
Pozdrawiam serdecznie z nadzieją,
Miłośnik starych sadów i starych jabłonek
Bogusław Bielawski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-05-10 08:01:08
Temat: Re: stary sad
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:abef26$r7q$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Nie deprymuj dziewczyny Grzegorzu! Niech próbuje! Przwdziwa kosztela
> jest
> > warta wszelkich zachodów. :-))))))))
>
> Janusz ma rację, dlatego jak wcześniej podałem, niech nawiąże kontakt ze
> Skierniewicami. Tam poszukują starych odmian. I być może coś doradzą.
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
> "Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
> is."
No nie, nie dam sie tak tatwo zniechecic, w koncu najwyzej nam sie nie uda,
a sprobowac warto.
Co do Skierniewic - pomysl fajny, sprobuje sie a nimi jakos skontaktowac.
Dzieki
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-05-10 08:16:53
Temat: Re: stary sad
Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:abeqq1$a0i$1@news.tpi.pl...
> Moja porada jest taka Zostawcie ten sad dla jego wyglądu. Napewno jest
> piękny jak kwitnie i nie tylko wtedy. Może bym nie nalegał jak była by to
> mała działka w większości będąca sadem ale jak piszesz siedlisko którego
> częscią jest ten sad to według mnie najlepiej zostawić sad nie tyle dla
> wartości użytkowych co estetycznych, łąkę tam kwiatową pod tym sadem
> urządzić - może już z resztą tam jest. Nie będziecie żałować - spieszyć
się
> z wycinaniem nigdy nie warto. Wyciąć zawsze się zdąży a jak potem
posadzicie
> drzewka nowych odmian by zrobić nowy sad (tak czy siak możecie go zrobić
> gdzieś obok) to zanim one zaczną jakoś wyglądać minie sporo czasu. Swoją
> działkę kupiłem głównie dlatego że były tam stare drzewa w tym dwie stare
> jabłonki. Siedząc w ich cieniu w upalne dni nie wyobrażam sobie ich
baraku.
>
> Pozdrawiam serdecznie z nadzieją,
>
> Miłośnik starych sadów i starych jabłonek
> Bogusław Bielawski
>
Masz duzo racji, wygladaja przepieknie. Na pewno nie rzucimy sie z pila na
wszystkie drzewa od razu, ale niestety nie da rady ich tez wszystkich
zachowac (miedzy innymi przez tony jablek lezacych jesienia pod drzewami -
nie mam sily tego posprzatac, ze nie wspomne o konsumpcji - zreszta one sie
niezbyt do konsumpcji nadaja).Jest tych jabloni z pietnascie, z niektorych
bedzie trzeba zrezygnowac.
Poza tym chcialabym posadzic pare innych drzewek, stare beda musialy ustapic
troche miejsca.
Nie mamy jeszcze pomyslu, mysle ze bedzie sie rodzil powoli, moze do jesieni
cos zdecydujemy. Nie ma pospiechu, jeszcze pare lat zycia przed nami ;-)
Co do laki - i owszem pod drzewami od trawy az gesto, ale przez te pare
ladnych lat gesto tez od pokrzyw i innego zielska. Chcialam posiac mieszanke
polnych i dzikich kwiatow, ale nie wiem jak sie do tego zabrac, trzeba by
chyba wszystko przekopac. Raczej nierealne. Moze po kawaleczku?...
I tak, po troszku weryfikujemy swoje naiwne dosc plany ogrodnicze - ale nic
to, wiedzy nabedziemy wraz z doswiadczeniem (i Wasza - na co licze -
pomoca).
Dzieki za wsparcie.
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-05-10 08:35:17
Temat: Re: stary sadMoże zrób jak ja, też mam stary sad, ale drzew nie wycinałem tylko
odmłodziłem, w 1 roku ściąłem 3/4 od góry korony, w następnych latach(
5-ciu) przycinałem korony, a jednocześnie wyprowadzam nowe pnie główne z
odrostów, takich gdzieś 15 cm. nad ziemią, już zaczynają owocować, jak
podrosną wytnę stare pnie, teraz jabłka są 3-4 razy większe i smaczniejsze,
kosztelę też mam :)))))
mirek
--
klap
GG 1791262
k...@w...pl
Użytkownik "Ana" <a...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:abfvk7$qkt$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:abeqq1$a0i$1@news.tpi.pl...
> > Moja porada jest taka Zostawcie ten sad dla jego wyglądu. Napewno jest
> > piękny jak kwitnie i nie tylko wtedy. Może bym nie nalegał jak była by
to
> > mała działka w większości będąca sadem ale jak piszesz siedlisko którego
> > częscią jest ten sad to według mnie najlepiej zostawić sad nie tyle dla
> > wartości użytkowych co estetycznych, łąkę tam kwiatową pod tym sadem
> > urządzić - może już z resztą tam jest. Nie będziecie żałować - spieszyć
> się
> > z wycinaniem nigdy nie warto. Wyciąć zawsze się zdąży a jak potem
> posadzicie
> > drzewka nowych odmian by zrobić nowy sad (tak czy siak możecie go zrobić
> > gdzieś obok) to zanim one zaczną jakoś wyglądać minie sporo czasu. Swoją
> > działkę kupiłem głównie dlatego że były tam stare drzewa w tym dwie
stare
> > jabłonki. Siedząc w ich cieniu w upalne dni nie wyobrażam sobie ich
> baraku.
> >
> > Pozdrawiam serdecznie z nadzieją,
> >
> > Miłośnik starych sadów i starych jabłonek
> > Bogusław Bielawski
> >
>
> Masz duzo racji, wygladaja przepieknie. Na pewno nie rzucimy sie z pila
na
> wszystkie drzewa od razu, ale niestety nie da rady ich tez wszystkich
> zachowac (miedzy innymi przez tony jablek lezacych jesienia pod drzewami -
> nie mam sily tego posprzatac, ze nie wspomne o konsumpcji - zreszta one
sie
> niezbyt do konsumpcji nadaja).Jest tych jabloni z pietnascie, z niektorych
> bedzie trzeba zrezygnowac.
> Poza tym chcialabym posadzic pare innych drzewek, stare beda musialy
ustapic
> troche miejsca.
> Nie mamy jeszcze pomyslu, mysle ze bedzie sie rodzil powoli, moze do
jesieni
> cos zdecydujemy. Nie ma pospiechu, jeszcze pare lat zycia przed nami ;-)
> Co do laki - i owszem pod drzewami od trawy az gesto, ale przez te pare
> ladnych lat gesto tez od pokrzyw i innego zielska. Chcialam posiac
mieszanke
> polnych i dzikich kwiatow, ale nie wiem jak sie do tego zabrac, trzeba by
> chyba wszystko przekopac. Raczej nierealne. Moze po kawaleczku?...
> I tak, po troszku weryfikujemy swoje naiwne dosc plany ogrodnicze - ale
nic
> to, wiedzy nabedziemy wraz z doswiadczeniem (i Wasza - na co licze -
> pomoca).
> Dzieki za wsparcie.
> AniaK
>
>
>
>
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-05-10 09:26:07
Temat: Re: stary sad
Użytkownik "mirek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abg10l$lh7$1@news.onet.pl...
> Może zrób jak ja, też mam stary sad, ale drzew nie wycinałem tylko
> odmłodziłem, w 1 roku ściąłem 3/4 od góry korony, w następnych latach(
> 5-ciu) przycinałem korony, a jednocześnie wyprowadzam nowe pnie główne z
> odrostów, takich gdzieś 15 cm. nad ziemią, już zaczynają owocować, jak
> podrosną wytnę stare pnie, teraz jabłka są 3-4 razy większe i
smaczniejsze,
> kosztelę też mam :)))))
> mirek
>
O wlasnie cos takiego mialam na mysli, szczegolnie w przypadku swietej
kosztelki ;-))
No to powiedz:
- o jakiej porze roku przyciales ten pierwszy raz ?
- pare slow blizej o tych odrostach - czy to przypadkiem nie tzw dziczki
(uprzedzam nie znam sie:-)?
Dzieki za odzew
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-05-10 10:01:55
Temat: Re: stary sadPrzycinam zawsze przy słonecznej pogodzie przełom stycznia i lutego, rany
maluję farbą olejną z dodatkiem funabenu, odrosty nie mogą być dziczkami ,
bo drzewa nie były szczepione, zresztą, zgodność gatunkową sprawdziłem już
organoleptycznie po pierwszym owocowaniu odrostów, jeśli masz szczepione
drzewka, to musisz wyprowadzać znad miejsca szczepienia, sprawdź, bo może
być podkładka podwójna, ale miejsce szczepienia zawsze można odszukać :)))
życzę powodzenia, jakby co to pytaj :)))
mirek
--
klap
GG 1791262
k...@w...pl
Użytkownik "Ana" <a...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:abg3m1$tne$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "mirek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:abg10l$lh7$1@news.onet.pl...
> > Może zrób jak ja, też mam stary sad, ale drzew nie wycinałem tylko
> > odmłodziłem, w 1 roku ściąłem 3/4 od góry korony, w następnych latach(
> > 5-ciu) przycinałem korony, a jednocześnie wyprowadzam nowe pnie główne z
> > odrostów, takich gdzieś 15 cm. nad ziemią, już zaczynają owocować, jak
> > podrosną wytnę stare pnie, teraz jabłka są 3-4 razy większe i
> smaczniejsze,
> > kosztelę też mam :)))))
> > mirek
> >
> O wlasnie cos takiego mialam na mysli, szczegolnie w przypadku swietej
> kosztelki ;-))
> No to powiedz:
> - o jakiej porze roku przyciales ten pierwszy raz ?
> - pare slow blizej o tych odrostach - czy to przypadkiem nie tzw dziczki
> (uprzedzam nie znam sie:-)?
> Dzieki za odzew
> AniaK
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-05-10 10:16:38
Temat: Re: stary sad> No nie, nie dam sie tak tatwo zniechecic, w koncu najwyzej nam sie nie
uda,
> a sprobowac warto.
> Co do Skierniewic - pomysl fajny, sprobuje sie a nimi jakos
skontaktowac.
Może tak:
http://www.insad.pl/
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-05-10 11:35:35
Temat: Re: stary sad
Użytkownik "mirek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abg5s5$2do$1@news.onet.pl...
> Przycinam zawsze przy słonecznej pogodzie przełom stycznia i lutego, rany
> maluję farbą olejną z dodatkiem funabenu, odrosty nie mogą być dziczkami ,
> bo drzewa nie były szczepione, zresztą, zgodność gatunkową sprawdziłem już
> organoleptycznie po pierwszym owocowaniu odrostów, jeśli masz szczepione
> drzewka, to musisz wyprowadzać znad miejsca szczepienia, sprawdź, bo może
> być podkładka podwójna, ale miejsce szczepienia zawsze można odszukać :)))
> życzę powodzenia, jakby co to pytaj :)))
>
> mirek
OK. Poogladam sobie te drzewa w weekend. Dzieki.
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-05-10 12:03:11
Temat: Re: stary sad
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:abg6ll$j9r$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > No nie, nie dam sie tak tatwo zniechecic, w koncu najwyzej nam sie nie
> uda,
> > a sprobowac warto.
> > Co do Skierniewic - pomysl fajny, sprobuje sie a nimi jakos
> skontaktowac.
>
> Może tak:
> http://www.insad.pl/
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
Jerzy, jestes niezastapiony ;-)
Aniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-05-10 12:20:02
Temat: Re: stary sad
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:abg6ll$j9r$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > No nie, nie dam sie tak tatwo zniechecic, w koncu najwyzej nam sie nie
> uda,
> > a sprobowac warto.
> > Co do Skierniewic - pomysl fajny, sprobuje sie a nimi jakos
> skontaktowac.
>
> Może tak:
> http://www.insad.pl/
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
Juz do nich napisalam.
Teraz bede czekac.
Pozdrawiam
Aniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |