> Niby tak, ale akurat ten Tomek ZTCP chciał sobie zafundować Megace, co
> by przytyć. Stąd uważam, że owa panika jest jak najbardziej pożądana.
Nigdy nie byłem atletą, ale nadmuchanym balonem nie chcę być. Tu chodzi
naprawdę o działania uboczne po rocznym stosowaniu miejscowym (?) /oczy/. Na
ulotce pisali, że długotrwałe stosowanie może wywołać objawy
ogólnoustrojowe. Z odwracalnym przyrostem wagi ciała jakoś się można
pogodzić (zawsze można się zaangażować do jakiejś roli w filmie grozy), Ale
innych powikłań trzeba chyba się bać. Podniesiony poziom glukozy (ok 6
mmol/litr) i wskazanie po USG do wykonania lipazy/amylazy w sur/mocz każdego
moga trochę przestraszyć. A może potrzebne byłyby jakieś inne (w tym
hormonalne, densytometryczne i ???) badania ? Podniesione ciśnienie (do
160/130) już ćwiczyłem, po zmianie sterydu wróciło do normy. A nikt nie
wierzył, że to od kropli do oczu. ("To tylko kropelki, po prostu ujawniło
się u Pana nadciśnienie. Tak już będzie do końca życia, ale proszę się nie
przejmować, są dobre leki....(prestarium)").

Tomek