| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-30 11:52:56
Temat: Re: stół rozkładany z regulacją wysokościHanka Skwarczyńska wrote:
> Czy coś takiego w ogóle jeszcze występuje w przyrodzie? Kiedyś
> występowało, mam taki wypożyczony od rodziców, teraz ewoluuje mi
> koncepcja umeblowania salonu, w tej chwili zatrzymała się na
> etapie obejmujacym m. in. wspomniany stół. Wymagania mam jak
> zwykle nierealne - prosta forma (kwadrat lub prostokąt, żadnych
> zaokroąglonych rogów), cztery proste nogi (najlepiej kawałek
> zwykłej kantówki, w żadnym wypadku dwie pionowe deski na
> końcach), rozkładany blat, regulowana wysokość (żeby
> funkcjonował jako stolik do kawy i stół obiadowy) i najlepiej,
> żeby się dawał rozebrać na czynniki pierwsze. Jest sens szukać
> takiego cuda w sklepach czy od razu startować do stolarza (a czy
> stolarz będzie umiał takie zrobić?)?
Występuje - wczoraj widziałem w Auchan na Żeraniu. Prostokąt, blat
podnoszony na czymś w rodzaju pantografu (metalowe) Płyta dość tandetna
(jak to w supermarkecie :-)
--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-30 11:54:06
Temat: stół rozkładany z regulacją wysokościCzy coś takiego w ogóle jeszcze występuje w przyrodzie? Kiedyś
występowało, mam taki wypożyczony od rodziców, teraz ewoluuje mi
koncepcja umeblowania salonu, w tej chwili zatrzymała się na
etapie obejmujacym m. in. wspomniany stół. Wymagania mam jak
zwykle nierealne - prosta forma (kwadrat lub prostokąt, żadnych
zaokroąglonych rogów), cztery proste nogi (najlepiej kawałek
zwykłej kantówki, w żadnym wypadku dwie pionowe deski na
końcach), rozkładany blat, regulowana wysokość (żeby
funkcjonował jako stolik do kawy i stół obiadowy) i najlepiej,
żeby się dawał rozebrać na czynniki pierwsze. Jest sens szukać
takiego cuda w sklepach czy od razu startować do stolarza (a czy
stolarz będzie umiał takie zrobić?)?
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-30 12:00:39
Temat: Re: stół rozkładany z regulacją wysokościWe wiadomości z dnia Monday, June 30, 2003 1:54 PM,
<< Hanka Skwarczyńska >> pisze:
> Czy coś takiego w ogóle jeszcze występuje w przyrodzie? Kiedyś
[...]
Zowie się toto ława szwedzka. Przynajmniej pod takim terminem
funkcjonowało w sklepach meblowych w Gdańsku :-))
A opis jako żywo pasuje do mojej byłej ławy. Stoi sobie samotnie,
bidula... :-)
--
tymczasem,
* * * * *
A.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-30 13:42:18
Temat: Re: stół rozkładany z regulacją wysokości
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bdp8dt$qq5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy coś takiego w ogóle jeszcze występuje w przyrodzie? Kiedyś
Wystepuje, a czkolwiek nie wiem czy dokladnie taki ksztal jak szukasz.
kilka miesiecy temu widzialam cos takiego w sklepie meblowym w Wawie na
Jarzebskiego (dom meblowy Rafal).
O ile pamietam to cos takiego w swojej ofercie mialo/ma BRW.
http://www.brw.n.com.pl/
mag.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-30 13:56:51
Temat: Re: stół rozkładany z regulacją wysokościUżytkownik "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net>
napisał w wiadomości news:bdpenj$9pc$1@inews.gazeta.pl...
>
> [...] cos takiego w swojej ofercie mialo/ma BRW.
> http://www.brw.n.com.pl/ [...]
Znalazłam tam tylko takie z deskami zamiast nóg - odpada :( A i
mechanizm podnoszenia trochę nieszczęśliwy - ten mój stary stół
ma coś w rodzaju "przedłużaczy" do nóg, przesuwających się w
wyżłobieniu w wewnętrznej listwie, nadaje się do prezentacji bez
obrusa niezależnie od sposobu rozstawienia. W każdym razie
cieszę się, że w ogóle coś takiego da się kupić.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-01 16:41:24
Temat: Re: stół rozkładany z regulacją wysokości
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bdpfju$6le$1@nemesis.news.tpi.pl...
W każdym razie
> cieszę się, że w ogóle coś takiego da się kupić.
Jestem fanem tego posta. Czytałem go sobie wczoraj kilka razy, a i dzisiaj
zajrzałem już ze trzy, zanim zdecydowałem się odpisac.
Bez ironii - to wspaniałe, że masz w sobie tyle optymizmu!
Żeby ludzie częściej potrafili cieszyć się takimi rzeczami...
Pozdrawiam megaoptymistycznie!
ninja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |