Re: stop Jurkomi M.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2007-04-21 09:51:26

Temat: Re: stop Jurkomi M.
Od: Maja <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 21 Kwi, 10:50, "Cancer" <o...@m...com> wrote:
> Użytkownik "Adan"
>
> > To już przekracza granice dobrego smaku.
>
> > Jurek M., należacy do sekty tzw. optymalnych, prawie na każda chorobę
> > zaleca odwiedzenie pewnej strony, gdzie w typowo sekciarski sposób
> > wstawiany
> > jest ludziom kit o wyleczeniu wszelkich dolegliwości przez jedzenie prawie
> > wyłacznie tłustych potraw. Czy to nowa reklama TV Marketu? Ależ tak -
> > tylko
> > w nowej formie. Nieważne, czy boli cię kręgosłup, masz krótkowzrocznośc
> > lub
> > nowotwór - Juruś ma na to radę - jedz optymalnie. Kilo smalcu popij litrem
> > śmietany. Do Jurusia nie dociera, że już niektórzy prekursorzy optymalnej
> > diety leżą w grobie, bo powaliła ich np. miażdzyca. Pewnie byli zbyt mało
> > optymalni.
>
> Witam serdecznie
> Cieszy mnie bardzo, ze jest coraz więcej mądrych ludzi którzy widza do czego
> prowadza praktyki Pana Jurka M
> Nie można biernie przechodzić kolo takich praktyk, które tak naprawdę mówiąc
> wprost dybią na ludzkie zdrowie i życie.
> Pan Jurek M nie tylko nagania na optymalna stronę, on posiada spis
> optymalnych pseudo lekarzy z całej Polski.
> Na każdą dolegliwość ma optymalnego lekarza który wyleczy natychmiast,
> wystarczy do niego pójść i zapłacić.
> Takim ludziom jak Jurek M powinno sie zabierać dostęp do Internetu.
> Jak by sie nad tym zastanowić, to Google generuje dość pokaźnych rozmiarów
> materiał dowodowy, ze Pan Jurek M stara sie za wszelka cenę szkodzić
> ludziom.
> Pozdrawiam
> Cancer

Święta racja.
Oprócz tego co proponuje Pan Jurek M., nie do przyjęcia jest też
sposób w jaki to robi. W większości przypadków nie doczytuje postów
wysyłanych niekiedy przez naprawdę bardzo chore osoby, tak więc często
nawet nie wie, co dolega wątkodawcy. Poza tym zawsze twierdzi, że
"Jego" dieta jest JEDYNYM wyjściem z danej choroby, a tym samym neguje
wykonywanie badań, konsultowanie dolegliwości z lekarzami czy
przyjmowanie jakichkolwiek leków. Jeżeli ktoś nie wie, z kim ma do
czynienia, i nie daj Boże potraktuje Jego rady poważnie, obawiam się,
że może dojść do tragedii. Najgorsze jest to, że Pan Jurek M.
odpowiada często na posty osób bardzo ciężko chorych, a Jego
odpowiedzi, jeśli zostaną potraktowane przez daną osobę poważnie, mogą
doprowadzić nawet do dramatu.

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-21 11:21:22

Temat: Re: stop Jurkomi M.
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maja" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1177149086.589313.60020@y5g2000hsa.googlegroups
.com...
On 21 Kwi, 10:50, "Cancer" <o...@m...com> wrote:
> Użytkownik "Adan"
>
> Święta racja.
Oprócz tego co proponuje Pan Jurek M., nie do przyjęcia jest też
sposób w jaki to robi. W większości przypadków nie doczytuje postów
wysyłanych niekiedy przez naprawdę bardzo chore osoby, tak więc często
nawet nie wie, co dolega wątkodawcy. Poza tym zawsze twierdzi, że
"Jego" dieta jest JEDYNYM wyjściem z danej choroby, a tym samym neguje
wykonywanie badań, konsultowanie dolegliwości z lekarzami czy
przyjmowanie jakichkolwiek leków. Jeżeli ktoś nie wie, z kim ma do
czynienia, i nie daj Boże potraktuje Jego rady poważnie, obawiam się,
że może dojść do tragedii. Najgorsze jest to, że Pan Jurek M.
odpowiada często na posty osób bardzo ciężko chorych, a Jego
odpowiedzi, jeśli zostaną potraktowane przez daną osobę poważnie, mogą
doprowadzić nawet do dramatu.

Pozdrawiam,
Maja
>
Odpowiadać chorym (na grupie) wg waszych standardów, nie szukanie przyczyn
chorób czy dolegliwości, samo tylko kierowanie na badanie, tłuimaczenie czy
ten z tym lekiem koreluje czy nie, który jest mniej szkodliwy. To jest po
prostu TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI. Które działa mechanicznie,
instynktownie, bezmyślnie... I to jest dramat pacjentów. Do niektórych
kiedyś to na pewno dotrze...
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-21 11:30:08

Temat: Re: stop Jurkomi M.
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f0csa1$f47$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Odpowiadać chorym (na grupie) wg waszych standardów, nie szukanie
> > przyczyn
> chorób czy dolegliwości, samo tylko kierowanie na badanie, tłuimaczenie
> czy ten z tym lekiem koreluje czy nie, który jest mniej szkodliwy. To jest
> po prostu TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI. Które działa mechanicznie,
> instynktownie, bezmyślnie... I to jest dramat pacjentów. Do niektórych
> kiedyś to na pewno dotrze...
> Pozdrawiam Jurek M.
>
A ludzie nie wiedzą, że z wielu chorób mogą się wyleczyć przyczynowo, bo na
straży starej medycyny akademickiej stoją bezmyślni lekarze, którzy lekarzy
optymalnych nazywają pseudolekarzami, nie zdając sobie sprawy, że sami są
betonem odpornym na wiedzę. Ale stare mądre przysłowie mówi: psy szczekają,
a karawana jedzie dalej...:))) Tymi szczekającymi kundelkami są właśnie ci
lekarze, którym się wydaje, że połknęli już wszystkie rozumy świata...
Pozdrawiam Jurek M.