Re: strach przed smiercia i nie tylko...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-16 12:27:56

Temat: Re: strach przed smiercia i nie tylko...
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

"art-ts.webpark.pl" <d...@w...pl>
news:c36lm7$1glv$1@mamut.aster.pl
> Witam...
> z kad bierze sie dziwne uczucie strachu przed smiercia bliskich? dlaczego
> ludzie ktorzy maja takie mysli, sa bardziej wrazliwi? zauwazylem ze osoby te
> maja "wieksze serce", ale sa nerwowi, boja sie o strate bliskich tzn,
> rodzicow itp, przejmuja sie losem innych, a czasem sami zapominaja o swoim
> zyciu i o sobie, czasem sa malymi "myszkami"... ja w ciaz na takich trafiam
> cholera..?
> jak myslicie? czemu tak jest? zkad sie to bierze?
> pozdrawiam
> ts

Jest wiele powodów takiego przeżywania świata,
zwykle podłożem jest lęk. Skąd się bierze?
Częstą przyczyną zespołu uogólnionego lęku
(to tylko jedna z możliwych "etykietka" dla takiego problemu)
jest mające miejsce w dzieciństwie "wystawienie" osoby
na negatywne wydarzenia których nie mogła kontrolować
przy pomocy swoich zachowań.
Jeśli dziecko nie ma żadnego wpływu na to czy zostanie
zrugane/zbite/poniżone czy nie - nie zależy to od jego zachowań
uczy się bać a nie unikać lęku przez działanie.
Zamiast działać - koncentruje się na obronie status quo
zamiast widzieć w sytuacji potencjalne możliwości
osiągania własnych celów
widzi tylko zagrożenia na które stara się przygotować.
Lęk stopniowo uogólnia się obejmując coraz to nowe
obszary - zwłaszcza, że żadne działanie go nie redukuje.
Naturalne jest tu "zapominanie o sobie"
zawsze ważniejszy był przecież ten ktoś
kogo dziecko się bało.

Leczenie - psychoterapia u licencjonowanego psychoterapeuty

To oczywiście przykładowy mechanizm
i przykładowa przyczyna lęku

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl